- na równi pochyłej -
Abp Głódź:
przyszedł czas, że w Polsce rozbrzmiewa wobec Boga słowo "nie"
"Hałaśliwe, buńczuczne, pewne siebie. Nie - Chrystusowi, Kościołowi, wspólnocie katolickiego narodu, normom chrześcijańskiej moralności, kulturze duchowej, polskiej tożsamości. Wartościom, w których Polska trwa" - przestrzegał Głódź.
+++
Dla mnie - starszej już osoby po siedemdziesiątce - niepojętym jest język, jakim wypowiadają się hierarchowie Kościoła, reprezentujący głoszoną w nim religię chrześcijańską.
To jakiś zupełny absurd, aby wykształcone przecież osoby z taką łatwością obwiniały za postępujące odchodzenie od Kościoła kolejnych grup wiernych, jakieś obce siły. Nie mogą zrozumieć - zapewne nie chcą - że wina w "porażającym" stopniu leży właśnie po ich stronie. To, że przez świat akurat w tych dniach przewala się fala kolejnych doniesień o pedofilskich wyczynach różnej maści funkcjonariuszy tego Kościoła, jest jedynie pokłosiem ich dawnych, a i obecnych zaniedbań, czy po prostu zamiataniem owych spraw pod gruby, instytucjonalny dywan Kościoła.
Rusz kamień, a wywołasz lawinę. Rusz kamień, a upadnie imperium ..
(cytat z M. L. Kossakowskiej)
.
Podporą owego kamyczka podtrzymującego narastającą przez wieki lawinę byli przecież najwyżsi rangą przedstawiciele Kościoła, zapewne i z niejednym papieżem na czele. No, a teraz właśnie posypało się w każdej stronie świata, a to obsuwanie się owej lawiny będzie narastać z dnia na dzień.
I żadne tutaj, kolejne "ślinogrzmoty" wypływające z ust podobnych do abp. Głódzia nie uspokoją sprawy, a wręcz przeciwnie - jeszcze ją rozjątrzą.
Atak na bezprzykładnie grzeszne - a bardzo często bezkarne - zachowanie się wielu spośród duchownych nie jest przecież walką z Kościołem!!!
Jest czystej wody obroną wiary i samego Kościoła przed apostołami diabła, paradującymi w fioletach i czerni swoich sutann ..
+
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz