wtorek, 3 lutego 2015

Luty 2015 / 4

^
Rok wyborczy, więc warto przypominać
^
image
^
Czyli moja [wybiórcza] pamięć o czasach IV RP
^
Pamiętam rządy PiS. Pamiętam jak w trakcie rozmów o budowie koalicji z PO zażądali ministerstwa sprawiedliwości, spraw wewnętrznych i obrony. Aha - byli w stanie odpalić Rokicie administrację (wydzielona z MSW). Pamiętam jak podczas "klecenia" POPiSu wszystko lub prawie wszystko zostało uzgodnione. Pozostała sprawa obsady stanowiska Marszałka Sejmu - wcześniej już uzgodnionego dla PO. No i PiS sobie zażądał, by to Oni zadecydowali kogo PO ma wskazać na to stanowisko...Kategorycznie nie dla B. Komorowskiego... no i się posypało. Nie było cienia wątpliwości - ze Kaczyński nie chciał koalicji. Celem była całkowicie samodzielna władza PiS. Pamiętam hasła walki z korupcja, oraz banały o polityce zagranicznej. Nie pamiętam jednak większych reform gospodarczych. Nie pamiętam tej walki z korupcją. Pamiętam Leppera, pamiętam cyrk z Kaczmarkiem. Pamiętam Wąsacza wyprowadzanego jakby był co najmniej liderem Al-Kaidy w Europie. Pamiętam hasła o polityce wschodniej - które faktycznie skończyły się na imporcie gruzińskiej wody mineralnej przez Kancelarie Prezydenta. Pamiętam, kto miał stać tam gdzie stało ZOMO. Pamiętam dziadka z Wermachtu. Pamiętam - że zasadnicza idea, jakiej poświęcił się PiS to było "ugruntowywanie władzy". PiS tak bardzo chciał ją ugruntować że aż przedobrzył i przegrał.

Jarosław Kaczyński z okresu tzw. IV RP
...jest [?] wzorem prawdomówności, o czym wszyscy mogli się przekonać po realizacji jego obietnic.
- Nie będę premierem, gdy mój brat będzie prezydentem.
- Nie będzie koalicji z Samoobroną
- Nie zmienia się ordynacji wyborczej przed wyborami
- Nie podniesiemy akcyzy na paliwo
- Trzy miliony mieszkań
- Niższe podatki
- Tanie państwo i redukcja administracji
- Marcinkiewicz - premier na całą kadencję
- Chcemy koalicji z PO
- Nie będzie TKMu
Moja teczka w IPN jest sfałszowana - Wykrył bowiem, że jego - i tylko jego - teczka została w sposób podły i cyniczny sfałszowana. To niezwykle istotny fakt. Jest to więc wyjątek - jak w każdej regule - potwierdzający autentyczność wszystkich pozostałych teczek.
- W rządzie nie będzie przestępców i byłych członków PZPR 
- Wycofamy wojsko polskie z Iraku
- Kler nie ma wpływu na politykę PiS
- Obniżymy składki na ZUS
- Zrezygnuje z przewodniczenia PiS, jeśli nie wygramy wyborów. Ile razy od tego czasu nie dotrzymał słowa?
Nadanie walce z korupcją wymiaru pierwszorzędnego celu swoich rządów, to jedynie wymiar propagandowy. Wszystkie działania PiS-u były podporządkowane PR-owi rządowemu.
A co z gospodarką? Sukcesem można nazwać, nie psucie jej. PiS ewidentnie bał się maczać swoje palce w gospodarce. Dlatego też powołał Zytę Gilowską na stanowisko Ministra Finansów, aby kontrolować finanse a nie im przez przypadek szkodzić.
Nie było również żadnego planu zmniejszenia podatków. PiS po prostu musiał z czegoś finansować wydatki budżetowe, i nie zamierzał w żaden sposób zwiększać dochodów społeczeństwa. Chciał je sam rozdawać.
Przez 1,5 roku mówiło się o tym, że Kaczyński, będzie chciał „zjeść przystawki” czyli wchłonąć posłów lub elektorat LPR i Samoobrony. Nie udało mu się przeciągnąć posłów, więc po aferze w Ministerstwie Rolnictwa (nieudana próba prowokacji wobec Leppera), Kaczyński podjął decyzję o wyborach parlamentarnych, które jak wiemy PiS przegrało 21 października.
W polityce zagranicznej PiS ciągle dawał nam dużą ilość pretekstów do wstydzenia się za ten rząd.
"Afera taśmowa" i "seksafera" w Samoobronie oraz dwa kryzysy rządowe związane z osobą wicepremiera Andrzeja Leppera.
- inne -
Chciałem rządzić, już gdy miałem 12 lat. Premierem zamierzałem zostać mając lat 34, a skończyć rząd, mając lat 91. To byłby rok 2040. To jeszcze strasznie dużo czasu. J.Kaczyński
Źródło: wywiad dla „Wprost”, 15 stycznia 2007
*
Trzeba pamiętać, że jeśli jakaś osoba nieustannie obraża urzędującą głowę państwa [...] no to nie może liczyć na to, że będzie następnie przyjmowana. To jest chyba oczywista oczywistość. J. Kaczyński
Opis: komentarz wypowiedzi Lecha Wałęsy pod adresem prezydenta.
Źródło: audycja Sygnały Dnia na antenie Polskiego Radia, 5 czerwca 2007
*
Żadne krzyki i płacze nas nie przekonają, że białe jest białe, a czarne jest czarne.
Opis: po chwili (w odpowiedzi na reakcję posłów) słowa te zostały sprostowane: «... że białe jest czarne, a czarne jest białe». Kaczyński dodał później jednak: «Nie przekonają nas zresztą i w tym pierwszym względzie»
Źródło: exposé, 19 lipca 2006
Ciekawostka bez podtekstu:
Z charakterystyczna dla niego otwartością i prostolinijnością, przyznał w dniu 27.09.2007 podczas gospodarskiej wizyty w Łodzi, że jest wrażliwy na wdzięki obu płci: 
"Joanna [Kluzik-Rostkowska] ma taki urok osobisty, ze Wojciech Olejniczak niech się schowa"

Brak komentarzy:

luty 2024 / 4

  Ура Польше, приветствую ПиС, приветствую Войцеховского..!!! ~~ Brawo PiS i jej komisarz; Janusz Wojciechowski!! Z Moskwy płyną te brawa w ...