*
Ostatnie posiedzenie rządu było krótkie i nieformalne. Premier Donald Tusk i jego ministrowie są już jedynie pełniącymi obowiązki. Formalnie prezydent w zeszłym tygodniu przyjął dymisję gabinetu Tuska.
*
*
Ja osobiście zapamiętam te lata, jako okres względnego spokoju w porównaniu do poprzednich dwóch lat tzw. IV RP pod rządami PiS/Samoobrona/LPR. Pamiętnymi historyczne zostaną zapewne też dokonania w postaci zniesienia poboru do wojska, budowa orlików, autostrad i dróg innego rodzaju, dworców lotniczych i kolejowych, czy chociażby budowa warszawskiego metra. Ważnymi pozostaną również osiągnięcia na miarę ogólnoeuropejską [ogólnoświatową], w postaci wygranej walki z kryzysem, oraz stanowisk w zarządzaniu Unią Europejską. Zapamiętam też wiele niespełnionych obietnic, lecz patrząc na te potknięcia obiektywnie, trzeba również przyznać, że miały one wiele podtekstów. Chociażby ogólnoświatowy kryzys gospodarczy, nękające nas przy okazji w tych siedmiu latach katastrofalne powodzie, czy - co najważniejsze - niemerytoryczną opozycję PiS, starającą się "uwalić" wszelkie reformatorskie poczynania rządzących. Ogólnie - będę ten okres wspominał mile.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz