Plan B w sprawie Banasia ..
~~
- uzupełnienie .. i to nie humorystyczne
(z programu PiS)
".. Władze powołane przez Prawo i Sprawiedliwość zagwarantowały swobodną realizację swojej misji instytucjom o specjalnym znaczeniu kontrolnym dla systemu politycznego. Mowa tu o Najwyższej Izbie Kontroli i Głównym Urzędzie Statystycznym. Mimo istotnych przesłanek do obsadzenia niektórych stanowisk, Prawo i Sprawiedliwość nie dążyło do zdominowania instytucji kontrolnych. [...] Z upływem kadencji Prezesa NIK, na to stanowisko powołano osobę, której kariera, mimo związków z obozem Prawa i Sprawiedliwości, nie stawia pod znakiem zapytania obiektywizmu w sprawowaniu urzędu. Nowy Prezes NIK nie był bowiem politykiem (parlamentarzystą), a w rządzie pełnił bardzo wysokie funkcje o charakterze urzędniczym (wiceminister finansów w dwóch rządach; krótko – minister finansów), był wieloletnim pracownikiem NIK, zweryfikował się też tworząc z wielkim sukcesem KAS. Nominacja miała więc zupełnie inny charakter niż powołanie czynnego polityka i działacza partyjnego. Dzięki temu mająca istotne znaczenie dla systemu politycznego instytucja kontrolna zyskała nową jakość, a dobór kadr na kluczowe stanowiska w państwie – poza wszelką dyskusją – zyskał nowy standard ..."
źródło:
- na stronie 48, prezes NIK przedstawiony jest jako wzorzec urzędnika państwowego ..
- i tyle na ten temat ..
- i tyle na ten temat ..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz