- sylwestrowe nastroje...
*
Bryzgiem kropli szampana wpłyniemy w Nowy Rok,
scałowując je z twarzy bliskich nam osób.
Przebrzmią ostatnie już akordy zegarowych kurantów,
przechodząc płynnie w takt melodyjnych nutek
zespołu muzycznego.
Cóż więcej nam potrzeba dla podgrzania atmosfery?
No, może kilka kolejnych kropel mocniejszych alkoholi,
i ciepło wtulonego w siebie, kochanego ciała...
scałowując je z twarzy bliskich nam osób.
Przebrzmią ostatnie już akordy zegarowych kurantów,
przechodząc płynnie w takt melodyjnych nutek
zespołu muzycznego.
Cóż więcej nam potrzeba dla podgrzania atmosfery?
No, może kilka kolejnych kropel mocniejszych alkoholi,
i ciepło wtulonego w siebie, kochanego ciała...
...
Wszystkiego najlepszego...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz