Strzelec
22. 11 – 21. 12
Idę naprzód i przekraczam granice.
Moje motto to optymizm, entuzjazm, przygoda, szczerość.
*
Miesiąc po wyborach Nowoczesna drugą siłą w Sejmie
Poparcie dla PO cały czas spada - wynika z sondażu pracowni Estymator dla "Newsweeka". Zaledwie miesiąc po wyborach Platformę wyprzedziła Nowoczesna, która według badania zyskała aż 10 punktów proc.
W sondażu cały czas wyraźnie prowadzi Zjednoczona Prawica (PiS wraz z Solidarną Polską oraz Polską Razem), na którą chce głosować 42 proc. badanych. Na drugie miejsce awansowała Nowoczesna Ryszarda Petru (17 proc.) wyprzedzając minimalnie PO (16 proc.) - wynika z sondażu pracowni Estymator dla "Newsweeka". Nad progiem wyborczym znalazło się jeszcze jedynie ugrupowanie Kukiz'15 (8 proc.).
Przypomnijmy: w październikowych wyborach parlamentarnych PiS zdobyło 37,58 proc. poparcia, PO - 24,09 proc, Kukiz'15 - 8,81 proc., a Nowoczesna - 7,6 proc. Do Sejmu weszło także PSL, na które głos oddało 5,13 proc. wyborców.
^*^
Dzisiejsza Platforma ma niewielkie szanse na odbudowę swojej pozycji wśród wyborców. Zdecydowana przegrana w wyborach parlamentarnych tym mocniej odsunęła od niej miliony dotychczasowych sympatyków. Boli mnie to tym bardziej, że ja sam, który nadal się do nich zaliczam, dostrzegam winę w kierownictwie tejże partii, a nie w chwiejności poglądów wyborców. Ewa Kopacz kompletnie nie nadaje się na szefową PO. Nie zyskała również sympatii Polaków, a to jest bardzo ważnym czynnikiem przy ogólnej ocenie działalności każdej organizacji, którą dana osoba kieruje. Dzisiejsi kandydaci do przywództwa w PO - pp.Schetyna, Siemoniak czy Budka nie mają również żadnych szans na odbudowę zaufania do PO. Według mojej osobistej oceny Grzegorz Schetyna to jedynie zdolny rzemieślnik, potrafiący pod okiem mistrza wykonywać z powodzeniem swoje zadania. Nigdy nie zyska takiej pozycji wśród Polaków, jak chociażby Donald Tusk przez jednych chwalony, innych ganiony, lecz nigdy nie lekceważony. Z kolei Tomasz Siemoniak jako wicepremier i szef MON cieszył się - i owszem - sympatią nawet wśród przeciwników PO bardziej jako "miś przytulanka" niż jakiejkolwiek wagi mąż stanu. Na szefa PO mającego spowodować odzyskanie sympatii rodaków do tej organizacji kompletnie się nie nadaje. Borys Budka natomiast to osoba najmniej znana wśród członków PO, mających wpływ na wybór nowego przewodniczącego, więc chociażby przez ten fakt nie mający większych szans w owym wyścigu. Platformie jak najszybciej potrzebny jest taki ktoś jak ... Jan Rokita. Człowiek o wybitnej inteligencji, swojego czasu cieszący się wielką sympatią rodaków. O wiele większą niż jego odwieczny rywal Schetyna, przez którego jego drogi z Platformą się rozeszły. W innym przypadku ugrupowanie Ryszarda Petru przejmie większość dotychczasowego elektoratu Platformy Obywatelskiej. I powstanie wtedy taka bardziej w swojej formie Nowoczesna Platforma... A może to i lepiej...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz