wtorek, 18 sierpnia 2015

Sierpień 2015 / 10

^
Lew - 23.07 ~ 23.08

Patrzcie na mnie i podziwiajcie - jestem w centrum uwagi.
Wielkoduszność, autorytet, dramatyzm...
.

Czyżby miało to być aż tak ?...

Andrzej Duda jako prezydent Polski, mieni się być naturalnym i bezpośrednim kontynuatorem myśli Lecha Kaczyńskiego z jego wizją Polski w świecie i Europie. Podkreśla to przy każdej, nadarzającej się okazji. Pozostawię tu jego buńczuczne wspomnienia i zapowiedzi z okazji święta Wojska Polskiego poza marginesem tej notki. Natomiast zastanawia mnie, czy Duda faktycznie rozumiał dalekosiężną myśl - jeśli taka istniała kiedykolwiek - swojego idola i pracodawcy - Lecha Kaczyńskiego..? Czy też, jako niewiele znaczący, trzeciorzędny pracownik tamtej kancelarii, chce dodać sobie jedynie przez owe domniemania osobistego splendoru. Natomiast z jego dotychczasowych poczynań, ocenianych chociażby przez kalendarz zaplanowanych już i ogłoszonych wizyt zagranicznych, jakie sam zamierza złożyć, nie widać nijak tak szumnie kiedyś zapowiadanej - za prezydentury Lecha Kaczyńskiego - budowy silnej polityki wschodniej, jako fundamentu polityki zagranicznej. Opieranie jej natomiast na satelicie Rosji - Węgrzech Viktora Orbána - z pominięciem najważniejszego w tym aspekcie sąsiada Polski, czyli Ukrainy, jest moim zdaniem przeciwieństwem takiej polityki. 

Mogę jednak mylić się tutaj zdecydowanie, bo to przecież nie ja, tylko właśnie Duda był blisko Lecha Kaczyńskiego. Więc i on sam zapewne wie najlepiej, co tak naprawdę zamierzał jego pracodawca i zwierzchnik... Czyżby więc - powrócę do tytułu notki - to oznaczało, że polityka wschodnia miała być oparta o sojusz z Rosją, a te wszystkie podchody gruzińskie jedynie wybadaniem nastrojów u niezbyt przychylnych Rosji sąsiadów..? Taki bieg spraw całkowicie nawet odpowiada zachowaniom dotychczasowym PiS, z którego przecież wywodził się - ba, nawet był założycielem - zarówno sam Lech Kaczyński, jak i jego brat Jarosław. Nadal bowiem twierdzę, że wszelkie poczynania PiS w całym okresie działalności tej partii były i nadal są bardziej sprzyjające Rosji niż Polsce.

Brak komentarzy:

luty 2024 / 4

  Ура Польше, приветствую ПиС, приветствую Войцеховского..!!! ~~ Brawo PiS i jej komisarz; Janusz Wojciechowski!! Z Moskwy płyną te brawa w ...