środa, 31 grudnia 2014

Grudzień 2014 / 21

22.12 - 19.01
koziorożec
Przewodniczący NSZZ "Solidarność" w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" mówi, że związek chce większej partycypacji w Komisji Trójstronnej.
- I nie wiemy, jak to wszystko się potoczy, być może będzie "gorąco" tak jak we Włoszech czy Belgii, jeśli nie będzie ze strony rządu woli porozumienia - mówi Piotr Duda.
*
*
A oto niektóre fakty z historii posiedzeń tzw. Komisji Trójstronnej:
Projekt ustawy budżetowej na 2014 r. - to temat piątkowego posiedzenia Komisji Trójstronnej. Ponownie odbędzie się ono bez udziału związków. Te podkreślają, że formuła Komisji się wyczerpała i szukają nowych rozwiązań. Pomóc mają byli ministrowie i szefowie komisji.
*
Solidarność, OPZZ i FZZ zerwały posiedzenie Komisji Trójstronnej i zawiesiły swój udział w jej pracach do czasu spełnienia postulatów - m.in. dymisji ministra pracy. Premier Donald Tusk wziął w obronę ministra. Dialog to nie wykonywanie poleceń związków - odpowiedział.
*
Dopóki nowa formuła dialogu nie zostanie wypracowana, związkowcy nie zamierzają uczestniczyć w posiedzeniach Komisji Trójstronnej - Piotr Duda.
***
Piotr Duda nie wie tak do końca, co ma zrobić z ciastkiem jakie trzyma w garści. Zjeść go, czy nadal nim pogrywać, ośmieszając i siebie i tak kiedyś poważną organizację, jaką bez wątpienia była pierwsza "S". Sowicie wynagradzany szef Solidarności co i rusz wynajduje jakiekolwiek powody, by zaistnieć w ogólnopolskich mediach, bez których jego rzeczywista rola w życiu organizacji związkowej wydaje się być mdła i nijaka. Godna osoby, która tą funkcję reprezentuje - jak obecny Duda a poprzednio Śniadek. Psucie zaczęło się jednak już od „pięknego Marianka”, czyli Krzaklewskiego, chcącego rządzić nie tylko związkiem, ale i całym krajem z tylnego siedzenia premiera. To psucie i zepsucie postąpiło już jednak tak dalece w swoim rozwoju, że porównując do innego zjawiska jakim jest np.polski futbol, należałoby obie te organizacje zburzyć do samej ziemi – razem z fundamentami – i po zniwelowaniu terenu zacząć budować od nowa. Żadne łatanie nic tu nie pomoże. Zgnilizna opanowała już same założenia w funkcjonowaniu tych organizmów. Nieuleczalny rak, więc pacjent musi umrzeć, póki co rozsiewając wokół siebie swe promieniotwórcze zarazki nieudacznictwa i pozoranctwa.

Brak komentarzy:

luty 2024 / 4

  Ура Польше, приветствую ПиС, приветствую Войцеховского..!!! ~~ Brawo PiS i jej komisarz; Janusz Wojciechowski!! Z Moskwy płyną te brawa w ...