- W piątek prezes PiS Jarosław Kaczyński zapewnił o gotowości do współpracy z premier Ewą Kopacz w sprawie pomocy osobom, które zaciągnęły kredyty we frankach szwajcarskich.
*
*
"Nie każda mowa wypływa z ust mówcy złotą myślą. Wiele z nich przypomina jedynie urynę spływającą potokiem do przepastnego, moherowego szamba"
-bronmus45-
*
Czyżby ten kurdupel "zniżył się" do poziomu p.Premier? Przecież tak niedawno czytaliśmy "cóś" takiego:
- Ewa Kopacz jest dwa, a nawet trzy poziomy niżej niż Jarosław Kaczyński.
- Do polemik z jednak drugorzędnym politykiem drugiej strony będą wyznaczani inni politycy, nie Jarosław Kaczyński - tłumaczył.
Ten oczywisty pajac lubi bardzo wypowiadać się w wielu sprawach, chcąc spełniać rolę fachowca. Bardzo dużo swojego ślinotoku wylał kiedyś przy okazji dyskusji o rodzinie i koniecznym podniesieniu przyrostu naturalnego - czyli dzietności kobiet. Sam zaś z sobie tylko wiadomych przyczyn jest przeciwieństwem głoszonych wtedy poglądów[nauk?]. To samo się dzieje i teraz, gdy facet nie mający nawet konta w banku - do czego onegdaj sam się przyznał - chce zabierać głos doradczy w sprawach kredytów. Panie pajacu - posłuchaj więc i ty głosu milionów Polaków, radzących ci w dobrze pojętym interesie całego Kraju - i odejdź wreszcie ze sceny politycznej. To byłby jedyny w twoim życiu pożyteczny uczynek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz