niedziela, 21 lipca 2013

lipiec

Rak: 21.06 – 21.07

Urodzeni w znaku Raka obdarzeni są dużą wrażliwością zmysłową, dobrą pamięcią. Rak to uosobienie łagodności i uczuciowości. Nikt tak nie zadba i zatroszczy o dom i swoją rodzinę, jak on. W domu czuje się bezpiecznie. Ceni tradycję rodzinną i wspomnienia minionych lat. Ma rozwiniętą wyobraźnię i potrafi wnikliwie obserwować. Szybko wczuwa się w położenie i sprawy innych ludzi. Lubi pomagać, dawać, pocieszać. Ma dobrze rozwinięte poczucie sprawiedliwości. Szanuje cudze poglądy, ale nie znosi przejawów chamstwa i brutalności.
Posiada duże talenty artystyczne, medialne. Trudno jest się z nim zaprzyjaźnić, gdyż jest bardzo nieufny. We wszystkim wietrzy podstęp i wszystko widzi w czarnych barwach. Zrozumieć jego myśli i uczucia jest bardzo trudno. Dręczy go ciągły niepokój i obawa przed ujawnieniem swoich słabych stron. Charakter ma niestały, dlatego dużo cierpi. Znając własne siły i możliwości potrafi być mściwy i bezwzględny. Łatwo się obraża i długo pamięta.
..........................................................................
21 lipca 2013 - niedziela
Polityka obecnego rządu prowadzi do rozbijania wspólnoty; dlatego choćby z tego powodu trzeba zmienić obecny rząd - powiedział lider PiS Jarosław Kaczyński podczas spotkania z mieszkańcami Ustrzyk Dolnych (Podkarpackie)


"Pod odyńcem"
Hipokryzja [udawanie] – fałszywość, dwulicowość, obłuda. Zachowanie lub sposób myślenia i działania charakteryzujący się niespójnością stosowanych zasad moralnych. Udawanie serdeczności, szlachetności, religijności, zazwyczaj po to, by wprowadzić kogoś w błąd co do swych rzeczywistych intencji i czerpać z tego własne korzyści. Wszystkie te określenia mieszczą się w wypowiedziach prezesa Kaczyńskiego, głoszonych nie od dziś. Brak mi słów kulturalnego języka, by nazwać tego osobnika - bez stosowania wulgaryzmów...

Podszept szatana - czyli marność nad marnościami
*
To nie jest żaden torcik - zwykły przekładaniec
polityków opinii - ponoć z opozycji.
Jest to taki - od trzech lat - wciąż trwający taniec
warchołów antypolskich - marnej aparycji.
*
Sami nie widzą celu - do którego dążą
populistów hasłami - u nich wiele tego.
Lecz jeśli się popytać - nad czym oni krążą
treścią tych obiecanek - żegnaj nam kolego.
*
Bo to tylko gniot wielki - ten chocholi taniec
nad grobami zginionych podczas katastrofy.
Żadnych innych przesłanek - na dłoniach różaniec;
w sercach zaś obelżywe dla swych bliźnich strofy.
*
Takich to pozorantów wszelkiego rodzaju
mamy tu dzisiaj w Polsce nadmiar - nazbyt wiele.
Są to szkodnicy podli dla naszego kraju;
często ich widzieć można - na mszy - w Twym kościele.
*
Udają „patryjotów“ - żarliwych swą wiarą;
ustami swymi głosząc przedziwne wskazania.
Tymczasem Bóg ich zadał jako naszą karę
zmarnowanych wysiłków - wolności zarania.
*
Tkwią tak z racji przekonań - w mundurach ZOMOwskich;
tylko dziś zamienionych na jedwabne szaty.
Obecnym przykazaniem - sztabowców PiSowskich
jest cel tylko jedyny - wsadzić nas za kraty.
*
Oj, warchołowie podli - marne sprzedawczyki
swoich dusz za posadki - często byle jakie.
Możecie się spodziewać - że wasze wyniki
działalności - tej podłej - nie uciekną rakiem. 
-bronmus45-
*
..........................................................................

14 lipca 2013 - niedziela
Jeszcze o wołyńskiej rzezi
Policzek wymierzony pamięci pomordowanych. Nietakt czy premedytacja...?
Pięć lat temu ówczesny prezydent Lech Kaczyński nie tylko odmówił objęcia patronatem uroczystości 65 rocznicy rzezi wołyńskiej [Ukraina - UPA], lecz rownież nie zaszczycił swoją obecnością tychże uroczystości. Patronat swój natomiast roztoczył nad ... festiwalem kultury ukraińskiej - odbywającym się w tym samym czasie w naszym kraju [Sopot] I na dodatek sam osobiście na ten festiwal się pofatygował. Patronat honorowy nad Festiwalem Kultury Ukraińskiej objęli Prezydent RP Lech Kaczyński i Prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko.Wolał zatem słuchać pieśni tradycyjnie ukraińskich niż patrzeć w twarze potomków polskich rodzin pomordowanych właśnie przez ukrainców....
Dlatego ja przenigdy nie umieszczę przed nazwiskiem ówczesnego prezydenta Polski - Lecha Kaczyńskiego tradycyjnego dopisku ś.p... bo mu się on nie należy...Pamiętając o tamtych - ś.p pomordowanych w okrutny nieraz sposób...
.........................................................................
11 lipca 2013 - czwartek

Prezydent o zbrodni wołyńskiej: "Jedno z najbardziej bolesnych doświadczeń Polaków"

Bronisław Komorowski nazwał rzeź wołyńską "zbrodnią o znamionach ludobójstwa". Na Skwerze Wołyńskim w Warszawie podczas odsłonięcia pomnika Ofiar Zbrodni Wołyńskiej odbyły się uroczystości upamiętniające ofiary sprzed 70 lat. W przemówieniu prezydent wzywał do pracy na rzecz pojednania polsko- ukraińskiego i wzajemnego wybaczania win.

Komentarz autora bloga:

Obraz: wiadomości.onet.pl
***
70 rocznica

Czy wszędzie tak się dzieje;
czy tylko w żyłach Słowian
zbrodnicza krew tam płynie
  - złym jadem nasycona -
Bowiem od wieków wielu 
jest to historią plemion
związanych przecież mitem 
- że są z jednego łona -
*
Mordują się nawzajem 
z niezwykłym okrucieństwem
 bracia przecież niedawni.
Czy to już zawsze będzie 
dla Słowian złym przekleństwem
zgotować sobie kaźni ?
*
Wołyńska krew więc woła
z ofiar aż stu tysięcy
zamordowanych Polaków.
Uczcijmy tych niewinnych
 swego często męczeństwa 
- straconych tam rodaków -
*
Pamiętajmy i czcijmy;
 nie bądźmy pożądliwi
jakiegoś tu odwetu.
Jeśli mamy zachować
tą miłość chrześcijańską:
jak... Jezus z Nazaretu.
-bronmus45-
.................................................................................
6 lipca 2013 - sobota
- sobotnia refleksja -
***
 Ostał się we mnie jeno cień nadziei, 
że kiedyś wreszcie nadejdzie ta chwila;
gdy wyzwoleni od dźwięków cymbała, 
powrócim znowu do wdzięku kadryla.
*
Cytując tutaj pana Zbierzchowskiego:
"im bardziej pusty w środku, tym głośniejszy bywa"
- mowa tu o cymbale - bo takim nazywa
J. Zbawcę Kaczyńskiego moje alter ego.
*
Więc zacytuję strofy Zbierzchowskiego
bo sam nie potrafię dokładniej określić
ten typ osobowości, co tu nam przynieśli
moherowi wyznawcy - czyli nic dobrego.
***
Są ludzie wielcy umysłem i pracą,
Którzy dziełami swemi świat bogacą,
Lecz jak to robią, nikt z ludzi nie słyszy,
Bowiem swą wielkość wykuwają w ciszy.
 
Lecz są i tacy, którym własny ozór
Nadaje pracy i zasługi pozór,
I którzy sądzą, że krzykiem i wrzawą
Potrafią zdobyć do wielkości prawo.

Człek i instrument mają już w zarodku
Te same prawa dźwięku i harmonji:
Cymbał — im bardziej jest pusty w swym środku,
Tem głośniej dzwoni.
*** 
Ja mogę tu jedynie dopisać dwa zdania;
aby tak uzupełnić moje dokonania:
O karaluchu z mównicy sejmowej
Asyż
Karaluch - też istota -  Franciszek by powiedział.
Kochajmy "braci mniejszych" -  jeszcze o "tych" -  nie wiedział...
***
i troszeczkę wiecej:
Bywa tu - nawet dzisiaj - cymbalistów wielu.
Lecz żaden z nich nie śmie zagrać przy Jarkielu.
Sam Jarkiel ostatnimi czasy nieco wyluzował
i na przyszłe miesiące swoje EGO schował.
*
Teraz zaś śmie udawać "bogobojne cielę";
coraz to przebywając w toruńskim kościele.
Do zbawienia swej duszy - jeśli ją posiada
nie wystarczy to jednak - bo ta - jak nomada.
*
Tu i tam - wszędy bywa - gdzie dają zasługi;
aby być na świeczniku - czy jednym - czy drugim.
Taka to już natura tego świszczypały;
o czym świadczą plecione przezeń dyrdymały.
*
Więc nie bój się rodaku - Polski nie oddamy
w ręce takich to gnomów - już się postaramy;
by przedstawić zachcianki populistów z PiS-u
tak samo niedostępne - jako szczyty Rysów.
*

4 lipca 2013 - czwartek
Prosto w oczy
***
Panie premierze Tusk. Po raz kolejny apeluję do Pana, jako przewodniczącego Platformy Obywatelskiej. Mimo, że nie jestem jej członkiem. Pozbądź się Pan w końcu z szeregów rządzącej partii mąciciela, którego jedynym celem jest wewnętrzne działanie na niekorzyść PO. Mowa oczywiście o Jarosławie Gowinie, którego polityczna bliskość z innym Jarosławem - Zbawcą K - jest przecież nad wyraz widoczną. Dziwi mnie - i nie tylko mnie - taka pobłażliwość w stosunku do tego jegomościa, wspominając dużo mniejsze przewiny pp. Z. Gilowskiej, czy J.M. Rokity, za które to zostali jednoznacznie odsunięci na dalekie tory... Zaczynam podejrzewać - znowu nie tylko ja sam - że pańskie działania mające wszelkie oznaki „ukrytej opcji“ zmierzają do jakiegoś celu. Tylko jakiego...? Zanim się Pan spostrzeżesz - PiS zdobędzie na tyle znaczną przewagę, że może pokusić się o samodzielne sprawowanie władzy. A to naprawdę niesie z sobą zagrożenie dla Polski. I byłaby to tym razem faktyczna wina Tuska. Pobudka - Panie Tusk !!! Przestań Pan już wierzyć, że to tylko chwilowa niedyspozycja... Fakt odpływu elektoratu jest w znacznej części nieodwracalny. I ktoś - pewnie tacy jak Gowin - na to liczą. A Pan nadal drzemie... Jak tu dotrzeć do pańskiej świadomości...?

***
................................................................................................
3 lipca 2013 - środa
 - polityczni piromaniacy -
****
 
Gotowi podpalić Polskę dla swoich własnych celów. Bezwzględni cynicy, nie liczący się z opinią innych. Ważne jest tu i teraz. Po nich może nastąpić jakikolwiek kataklizm."Ciemny lud" jest tylko po to, by wysłuchiwać ich horrendalnie populistycznych wizji, wygłaszanych dla uzyskania taniego poklasku i poparcia dla nich samych. Obłędni manipulatorzy, pozoranci i nieudacznicy, którzy wszelkie wartości wypracowane przez innych uważają za bezwzględnie złe od samego początku ich realizacji. Bo nie wydumane w ich schizofrenicznych wizjach "wszelakiego dobra", na dodatek skierowane zapewne przeciwko nim samym. Osoby z pogranicza faktów i fikcji. Najwięksi polscy szkodnicy. Określenie do...czworga.

Jarosław Kaczyński - Chciałem rządzić, już gdy miałem 12 lat. Premierem zamierzałem zostać mając lat 34, a skończyć rząd, mając lat 91. To byłby rok 2040. To jeszcze strasznie dużo czasu.
Źródło: wywiad dla „Wprost”, 15 stycznia 2007

Polski polityk musi wiedzieć, że ze względu na specyficzną sytuację Polski często trzeba się przeciwstawiać wszystkim i umieć to psychicznie i moralnie znieść. Jeśli się tego nie potrafi, lepiej się tym nie zajmować.

Zbigniew Ziobro - Już nikt nigdy przez tego pana życia pozbawiony nie będzie.
Opis: konferencja prasowa po zatrzymaniu dra Mirosława Garlickiego. Garlicki wytoczył proces o naruszenie domniemania niewinności przez wypowiedź ministra Ziobry, który został rozstrzygnięty przez polskie sądy na korzyść Garlickiego.

- To jest gwóźdź do politycznej… zgadywanka… Andrzeja Leppera.

Opis: podczas konferencji prasowej, po dymisji Andrzeja Leppera i akcji CBA w Ministerstwie Rolnictwa.

Tadeusz Rydzyk - A warto tu przypomnieć, co zrobił Hitler po dojściu do władzy: rozwinął media, propagandę, zakładał nowe stacje, udostępniał wszystkim odbiorniki nastawione na jego programy. Bo wiedział, że to pozwala mu panować nad ludźmi. Kto chce mieć władzę, chce mieć media. 
Źródło: Bez mediów nie obronimy naszych wartości, „Uważam Rze”, 5 lutego 2012
Zobacz też: Adolf Hitler

Mniej dzwońcie, więcej płaćcie. A jak już dzwonicie, to mówcie krótko i na temat. Bez tylu lamentacji! Skracajcie się nawet po modlitwie przez telefon: krótko, imię i miasto, skąd jesteście, a nie głosić elaboratów. Zaoszczędzone na rozmowach pieniądze wpłacajcie na nasze konto!

Piotr Duda  Będziemy nękać ten rząd non stop, trzeba zrobić z nim porządek. - Z rządem Donalda Tuska rozmawiać nie można. My, jako związek zawodowy Solidarność rozmawiać nie będziemy.
Obalić rząd. To główne hasło Piotra Dudy w ostatnich miesiącach. 
- Biedni znajdą bogatych za murami rezydencji - złowieszczo zapowiedział niedawno szef "S" w "Rzeczpospolitej". Mocne. Jak na wodza związkowego z prawdziwego zdarzenia przystało.

Zachęcam do obejrzenia poniższego filmiku na YouTube:


...................................................................................
2 lipca 2013 - wtorek
http://wyborcza.pl/1,75478,14206033,Szef__Solidarnosci___Bedziemy_ten_rzad_nekac_non_stop.html
Szef "Solidarności": Będziemy ten rząd nękać non stop
W ubiegłym tygodniu "Solidarność", a także inne związki zawodowe wyszły z posiedzenia Komisji Trójstronnej, podczas której miały rozmawiać z premierem i pracodawcami m.in. o ustawie o elastycznym czasie pracy.


"Pod odyńcem"
***
- lewy prostacki -

Czyli mowa będzie nie o kim innym jak o P.Dudzie. W ubiegłym tygodniu "Solidarność", a także inne związki zawodowe wyszły z posiedzenia Komisji Trójstronnej, podczas której miały omawiać z premierem i pracodawcami m.in. ustawę o elastycznym czasie pracy. Niektórzy z nich śpieszyli pewnie na kongres Prawa i Sprawiedliwości - i w ten sposób chcieli pokazać, po której są stronie - jak sam p. Duda - jasno deklarujący tam w swoim wystąpieniu „apolityczność“. Później zaś w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim stwierdził - To, co mówiłem na kongresie Prawa i Sprawiedliwości, powiedziałem od serca...A że serce ma po lewej stronie - dosłownie i w przenośni - nie jest dla nikogo zaskoczeniem, zważywszy na rolę związków zawodowych wobec kapitalistycznych - i nie tylko - reguł gry pomiędzy pracodawcami a pracobiorcami. Zaskoczeniem też nie może być prostacki charakter samego Dudy w charakterze przywódcy Solidarności. Jego poczynania w staraniach o dobro pracowników można porównać do pracy pańszczyźnianej dawnych chłopów. Robim, bo musim... i z tego mamy chleb...Tu nie ma ani za grosz charyzmy L. Wałęsy - jest za to dokładne odbicie Śniadka starającego się jedynie o stołek parlamentarny. Po drodze zgubił gdzieś na dodatek p.Kukiza - co by nie mówić - dodającego kolorytu „bezpłciowemu“ Dudzie. We wspomnianej rozmowie z B.R - stwierdził również - „że rząd trzeba obalić, a jesienią na pewno odbędzie się demonstracja“. Nie chciał jednak mówić o szczegółach strajku... O obalaniu mówił niegdyś też M. Krzaklewski - „rząd jest łatwiej obalić niż pół litra“... Tylko że, co potem...? Nadejdzie Zbawca Jarosław i zapewni wszystko wszystkim, jak teraz obiecuje. W to mogą wierzyć tylko osoby pokroju Dudy. Stąd wzięła się nazwa notki - lewy prostacki... 

..................................................................................

Brak komentarzy:

luty 2024 / 4

  Ура Польше, приветствую ПиС, приветствую Войцеховского..!!! ~~ Brawo PiS i jej komisarz; Janusz Wojciechowski!! Z Moskwy płyną te brawa w ...