wielkopostne rekolekcje ...
Przewodniczący KP PiS, Naczelnik "Ludzkich Panów z Pierwszego Sortu" - uzurpujący sobie prawo do decydowania jednoosobowo o losach państwa.
Ileż to już tytułów doczekała się ta "wybitna" postać współczesnej odmiany religijnej komuny, będąca jej guru z przydomkiem Zbawca - czyli Jarosław Kaczyński.
W dzisiejszych dniach osoba "nieprzesłuchiwalna", chroniona w każdy możliwy - acz haniebny sposób - przez wymiar sprawiedliwości (prokuraturę), przed odpowiedzialnością za pewnego rodzaju szwindle z geszeftem wokół budowy dwóch, bliźniaczych wież (spółka Srebrna).
I zapewne nie tylko te, wspominając o okresie działalności takich firm jak Art-B czy chociażby spółki Telegraf, w której radzie nadzorczej zasiadali Jarosław Kaczyński, Lech Kaczyński, Maciej Zalewski, Andrzej Urbański, Krzysztof Czabański i jej powiązania z Porozumieniem Centrum, kierowanym przez braci Kaczyńskich.
Nie było żadnego prokuratorskiego śledztwa w sprawie spółki, poza wątkiem Zalewskiego i wątkami sprawy Art-B, za które to ten ostatni został skazany prawomocnym wyrokiem na 2,5 roku więzienia.
źródło:
źródło:
https://wiadomosci.wp.pl/maciej-zalewski-prawomocnie-skazany-na-2-5-roku-wiezienia-6031878728537217a
A świat patrzy i zastanawia się, co takiego wstąpiło w Polaków, że po wspaniałym dla całego świata okresie powstawania Pierwszej Solidarności z Lechem Wałęsą na czele, pozwalają obecnie ludziom pokroju Kaczyńskiego pluć na osobę niewątpliwego przywódcy ruchu odnowicielskiego z tamtego okresu.
#
"Jarosław Kaczyński zmierza do władzy autorytarnej, absolutnej. Zawsze tak było: tam, gdzie prawica zdobywa zbyt wielką władzę na hasłach popularnych, musi to prowadzić do faszyzacji kraju".
źródło: Polska, czyli Iran, „Fakty i Mity” nr 5 (309)
"Dzisiejszy PiS nawet nie jest partią wodzowską, bo wódz musiałby liczyć się z drużyną. To jest raczej partia typu sułtan i jego eunuchy polityczne, tak jak w imperium otomańskim. Sułtan nie musi liczyć się z eunuchami".
Autor: Ludwik Dorn, Dorn: chcę wrócić do wielkiej polityki
"W 2004 r. Jarosław Kaczyński chciał, żeby kandydaci do parlamentu przedstawiali zaświadczenia o badaniach psychiatrycznych. Postulat ten powtórzył rzecznik praw obywatelskich Janusz Kochanowski (popierany przez PiS), który chciał wprowadzić taki nakaz do konstytucji albo do ordynacji wyborczej. Więcej, chciał nawet, żeby psychiatrycznie byli przebadani także kandydaci na urząd premiera i prezydenta. Warto czasami sięgać do źródeł".
Autor: Monika Olejnik
2 komentarze:
You ߋught tօ ƅe a part of a contest for one of thе finest blogs оn tһe
net. I wilⅼ highly recommend tһis site!
I have no idea of how to go for it - I mean how to enter this competition. At my 74 years, I do not want to look for such solutions. I expect 'served on a plate'
Greetings and thanks for the kind words ...
...
Zielonego pojęcia nie mam, jak się za to zabrać - to znaczy a jaki sposób wejść do tego konkursu. Przy moich 74 latach już mi się nie chce szukać takich rozwiązań. Oczekuję "podanych na talerzu"
Pozdrawiam i dzięki za miłe słowa ..
Prześlij komentarz