- ohyda i przerażenie ...
Birgfellner zeznał w prokuraturze, że Kaczyński nakłonił go do wręczenia 50 tys. zł księdzu
źródło:
Zgodnie z zeznaniami Birgfellnera przytoczonymi przez "GW" Kaczyński powiedział mu, że "musi mieć jeszcze podpis księdza, który jest członkiem rady tej fundacji, ale powiedział, że zanim ten ksiądz podpisze, to trzeba mu zapłacić".
Dziennik przytacza zeznania Birgfellnera z poniedziałku 11 lutego, podkreślając, że zostały one złożone pod groźbą odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznania.
Dziennik przytacza zeznania Birgfellnera z poniedziałku 11 lutego, podkreślając, że zostały one złożone pod groźbą odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznania.
###
Jeśli to wszystko jest prawdą, to jedynym wyrokiem dla Kaczyńskiego i owego księdza jest osadzenie ich w celach z oknami, jak te powyżej niniejszego zdania. J.Kaczyński kolejny raz "przysłużył się" Kościołowi, dając dowód na istniejący już jawnie w tej instytucji "cennik usług kapłańskich".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz