- prostackie chamstwo -
Można kogoś prywatnie nie lubić, lecz piastując urząd Pierwszego Obywatela Rzeczypospolitej winno się umieć zachować z godnością. Szczególnie, gdy ta osoba posiada wyższe wykształcenie z dyplomem doktora prawa. Sposób, w jaki zachował się podczas uroczystych obchodów Stulecia Niepodległości prezydent Andrzej Duda na placu Piłsudskiego w stolicy Polski wobec Szefa Rady Europejskiej - Donalda Tuska - świadczy jedynie o samym gospodarzu tych uroczystości, czyli prezydencie Kraju.
Całkowite zlekceważenie osoby ważnego przecież przedstawiciela Unii Europejskiej - do której należy (jeszcze) Polska - przez pominięcie go w powitalnych słowach prezydenta wobec innych osób, a także ustawienie go w odległym szeregu obecnych w tym gronie - jeszcze poza wiceministrami - dowodzi bezspornie braku kultury u gospodarza uroczystości.
Cały świat dowiedział się po raz kolejny, jakiego prostacko chamskiego przedstawiciela wybrali sobie na prezydenta sami Polacy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz