Sto lat - dwieście trzydzieści cztery sylaby
...
Sto lat już przeminęło, cały wiek za nami,
kiedy to ziemie polskie, co pod zaborami
cierpiały zniewolone, ujrzał znów świat cały.
Rycerskości tradycje wciąż w narodzie trwały
budząc znowu uśpione przez lata dążenie,
by z zakończeniem wojny przyszło wyzwolenie,
które umieści Polskę na Europy mapie.
Nie było wtedy mowy o żadnej atrapie
kraju, zarządzanego przez mocarstwa świata.
Naród spod trzech zaborów musiał się znów zbratać,
by móc odeprzeć wrogie, sowietów dążenia.
Lecz od samych początków swego odrodzenia
trwa i nadal hołduje waśniom między sobą ...
To dążenie do władzy ciągle jest chorobą
zaspokajania żądzy poszczególnych osób.
Coraz bardziej to widać, zaradzić nie sposób,
by wśród Polaków nacji zgoda panowała.
I w tej zwaśnionej dobie trwa dziś Polska cała ...
...
Sto lat już przeminęło, cały wiek za nami,
kiedy to ziemie polskie, co pod zaborami
cierpiały zniewolone, ujrzał znów świat cały.
Rycerskości tradycje wciąż w narodzie trwały
budząc znowu uśpione przez lata dążenie,
by z zakończeniem wojny przyszło wyzwolenie,
które umieści Polskę na Europy mapie.
Nie było wtedy mowy o żadnej atrapie
kraju, zarządzanego przez mocarstwa świata.
Naród spod trzech zaborów musiał się znów zbratać,
by móc odeprzeć wrogie, sowietów dążenia.
Lecz od samych początków swego odrodzenia
trwa i nadal hołduje waśniom między sobą ...
To dążenie do władzy ciągle jest chorobą
zaspokajania żądzy poszczególnych osób.
Coraz bardziej to widać, zaradzić nie sposób,
by wśród Polaków nacji zgoda panowała.
I w tej zwaśnionej dobie trwa dziś Polska cała ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz