*
Abp Jędraszewski: Ateizm odbiera prawdę. Bierze się z braku wiedzy, nie z jej nadmiaru
Tylko w Bogu można odnaleźć siebie. To, co daje religia, ateizm odbiera. Ateizm odbiera prawdę, poczucie sensu istnienia, odbiera prawdę dlaczego warto cierpieć, poświęcać się i mimo tylu trudności żyć - mówił w Łodzi abp Marek Jędraszewski.
*
*
Wiara w istnienie Boga - obojętnie jakiej religii - na przestrzeni wieków, a tym bardziej we współczesnym świecie, powinna być rozpowszechniana przez nieskazitelnie czystych i przykładnych moralnie kapłanów. Bo kimże jest ten "ojciec duchowny"...?
Kapłan – osoba, która spełnia w imieniu wspólnoty religijnej funkcje kultowe i rytualne. Funkcje te nadają jej rolę przynajmniej częściowego pośrednika między Bogiem a ludźmi.
Więc ten pośrednik [pomiędzy Bogiem a ludźmi] jest odbierany jako wierny sługa swego [i wierzących] Pana, działający w Jego imieniu [dla przedstawienia obrazu i podobieństwa]. Tymczasem wiara w posłannictwo wielu kapłanów, przy obecnym rozwoju społeczeństw, musiała zostać zachwiana przez ich coraz częściej odkrywane występne życie doczesne, stojące w sprzeczności z głoszonymi przez nich samych naukami. Naukami płynącymi przecież [podobno?] od samego Boga. Więc jak ja mam odnaleźć siebie w tak przedstawianym Bogu?!!!... Że co..?..że mam wierzyć w Boga, a nie Jego kapłanów...?!!!. Przy tak znaczącej postawie wyższych hierarchów kościelnych, stojących murem w obronie zwykłych przestępców w sutannach..?!!! Zamiast wypalać ogniem każdy przejaw zachowań niegodnych boskiemu powołaniu, karze się takowych "nauczycieli cnoty życiowej" przeniesieniem w inne rejony kościelnych włości. Z takich to zachowań Kościoła rodzą się ich owoce, czyli ateiści. Na nic więc zda się biadolenie nad postępującą ateizacją społeczeństw, jeśli sam Kościół nie przestanie być "kuźnicą apostołów piekieł", rozsadzających tę potrzebną przecież instytucję od wewnątrz. Potrzebną tylko wtedy, jeśli zgodną z pierwotnymi naukami założycieli tej, czy innej religii. Oto cała prawda, widziana oczyma starszego, siedemdziesięcioletniego człowieka, byłego ministranta przy odprawianiu mszy w obrządku rzymskokatolickim...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz