wtorek, 26 sierpnia 2014

Sierpień 2014 / 21

*
Panna

24.08 - 22.09
*
BURSZTYN - Wzmacnia u Panny zaufanie do życia oraz umiejętność odprężenia się. Wnosi ciepło w jej myśli i działania. Pomaga pozbyć się lękliwości i nerwowości. Zapewnia powodzenie w przedsięwzięciach.

*


- Platforma pozbawiona władzy nie przetrwa nawet dwóch lat. Gdy rozmawiam z kolegami z PO, odnoszę wrażenie, że trzyma ich razem tylko to, że wygodnie siedzą przy państwowym piecu – mówi jeden z założycieli partii Andrzej Olechowski.
*

*

Pan Olechowski przedstawia w powyższym wywiadzie bardzo smutną rzeczywistość polityczną w naszym kraju. Dla mnie, największą winą Platformy Obywatelskiej są jej - samego przywódcy Donalda Tuska - bardzo spóźnione działania w wielu żywotnych interesach, dotyczących zarówno samej partii, jak i rządzonej przez nią Polski. Wezmę za przykład dwa z ich zbioru, które bezprzecznie najbardziej zapracowały na tak drastyczny spadek notowań sondażowych partii. Jarosław Gowin - ta V kolumna PiS i Kościoła, działająca od wielu lat na niekorzyść PO, usadowiona w najwyższych kręgach decyzyjnych partii, na koniec minister sprawiedliwości, odniósł niesłychany sukces w swoich zamierzeniach. Dzięki bierności p.Tuska, do którego nawet ja - bezpartyjny zwolennik wyborczy - słałem alarmujące monity. Oto link do jednego z nich, wysłany na adres Kancelarii Premiera i równocześnie potraktowany jako list otwarty, przedstawiony na tym tutaj blogu w dniu 21 lutego 2013 roku:
http://bronmus45.blogspot.com/2013_03_01_archive.html
[należy tylko przewinąć do podanej daty]
W tym czasie list ten nie odniósł żadnego skutku, przedłużanie pobytu Gowina w PO spowodowało jednak dalszy spadek poparcia dla partii, co bardzo dokładnie mogłem obserwować pośród mojego otoczenia. 

Drugim przykładem tychże spóźnionych działań był i jest dotychczasowy brak zdecydownia p.Tuska, określających swój stosunek do sejmowej komisji śledczej, tyczacej spraw związanych z Macierewiczem i jego rolą w sposobie rozwiązywania WSI. Tutaj - na dołach wyborczych elektoratu PO - pobrzmiewała i nadal jest rozpowszechniana taka oto nuta bojaźni przed "prywatnym archiwum" Macierewicza, wyniesionymi [lub nie] z przepastnych zbiorów dawnej WSI. Mogą one bowiem zawierać wiele wiadomości na temat niedookreślonego zbioru osób z różnych opcji politycznych. Nawet z macierzystego PiS. Więc p.Tusk woli nie ruszać fekalii [gówna], które zawsze w takich przypadkach śmierdzi... Zaś nawet sam p.Kaczyński woli znosić wiele przykrych zachowań p.Antoniego M - ba, nawet zrobić go swoim wice - niż dowiedzieć się, co też na temat jego samego i bliskiej rodziny może przedstawić w odpowiednim momencie tenże niebezpieczny swoją wiedzą tajemną człowiek.

Reasumując - zawsze zbyt spóźnione działania polityczne, jak i każde inne o charakterze naprawczym [medycyna, mechanika, rolnictwo...itd...] skutkują nieodwracalnie poczynionymi szkodami. Znacznie większymi, niż działania przewidujące te skutki i zastosowane natychmiast. Tylko że... do tego potrzeba właściwego rozeznania i odrobiny odwagi...

Brak komentarzy:

luty 2024 / 4

  Ура Польше, приветствую ПиС, приветствую Войцеховского..!!! ~~ Brawo PiS i jej komisarz; Janusz Wojciechowski!! Z Moskwy płyną te brawa w ...