Bliźnięta
21.05 - 21.06
*
Jarosław Kaczyński apeluje do prezydenta: powinien publicznie stwierdzić, że ten rząd musi odejść
Szef PiS Jarosław Kaczyński poinformował, że wysłał list do prezydenta Bronisław Komorowskiego. Apeluje w nim, żeby w związku z nagranymi rozmowami opublikowanymi przez "Wprost", Komorowski "publicznie stwierdził, że rząd musi odejść".
Według niego "w tej sytuacji, którą dzisiaj mamy w Polsce, prezydent ma obowiązek jasno stanąć po stronie konstytucji, demokracji, a dzisiaj oznacza to jedno: publiczne stwierdzenie, że ten rząd musi odejść, że musi odejść Tusk".
Według prezesa PiS, to nie jest tak, że prezydent w takiej skrajnej sytuacji musi milczeć. Zdaniem szefa PiS prezydent musi wybrać, czy jest częścią tej "sitwy", czy nie. A jeśli nie jest - dodał prezes PiS - to musi domagać się odejścia tej "sitwy".
*
*
Megalomania Kaczyńskiego, podbudowana niezachwianą wiarą w swoją boską nieomylność Zbawcy nie tylko dla Polski, ale i całego świata, jest znana nie od dziś. I nie od dziś oceniana przez wielu rodaków - a także obserwatorów z zewnątrz - jako przejaw postępującej choroby. Człowiek, którego dzielą od p.Prezydenta Himalaje zaufania publicznego, śmie pouczać Pierwszego Obywatela Rzeczypospolitej, co powinien a nawet musi uczynić. Człowiek, który od dawna winien być usunięty ze sceny politycznej, na której to robi wszystko zgodnie z oczekiwaniami Rosji. Na jej chwałę w staraniach o opluwanie Polski w oczach międzynarodowej opinii. Człowiek, który dla swoich osobistych dążeń do sprawowania wszelkiej władzy gotów jest ciągle podpalać Polskę...Pazerny i Spragniony...Osobiście mógłbym go określić jedynie jako największego szkodnika najnowszych dziejów mojej Ojczyzny. Bo czy też jego - śmiem wątpić...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz