...........................................................................................................................................................
2 marzec 2013. Sobota.
Wklejam tutaj moją stronę z bloga "Klonowa Dżungla" w
http://bronmus45.salon24.pl/ - kliknij i czytaj:
- Dr.Włodzimierz Pańków - Ekspert prof. Glińskiego - pretendenta do fotela "Technicznego Premiera".
28 lutego 2013. Czwartek.
http://www.wprost.pl - Duda: rząd do dymisji, ordynacja do zmiany. Szef "Solidarności" Piotr Duda na antenie Radia Gdańsk wezwał rząd Donalda Tuska do "jak najszybszej dymisji". Duda zaapelował też, by - przed wyborami parlamentarnymi - Sejm przyjął nową ordynację wyborczą, która pozwoliłaby wejść do parlamentu "tym, którzy faktycznie mogliby coś zmienić i odświeżyć". - Jak widzimy dzisiaj, pewne osoby próbują dorobić do emerytury idąc do parlamentu - przekonywał.
Ble...ble...ble..."Duda zaapelował też, by - przed wyborami parlamentarnymi - Sejm przyjął nową ordynację wyborczą"...ble...ble...ble...Żadnych propozycji, bicie piany jak zwykle. Widocznie bardzo Mu odpowiada przebywanie w pobliżu J.Kaczyńskiego, liczy może nawet na miejsce kandydata do Europarlamentu. Stara się "biedak" - wzorem swojego poprzednika p.Śniadka zasłużyć się jakoś "wszechmogącemu" Guru. Prawdopodobnie Mu się uda. Może to i dobrze, bo skoro opuści fotel szefa "s" - pisane z małego "s"- to jest nadzieja, że po latach posuchy obejmie tę funkcję ktoś rozsądny, by znowu można było pisać "S"... Nie wiem, czy o to samo będzie się modlił O.Rydzyk... Nie wiem nawet, czy ON kiedykolwiek się modli poza teatrem liturgii.
23 lutego 2013. Sobota.
http://www.wprost.pl/ - Czarnecki: Tusk mógł mieć trochę nieprzespaną noc...To nie Leszek Miller, lecz premier Donald Tusk powinien ostro zareagować na projekt Europa Plus - ocenił w TVN24 europoseł PiS Ryszard Czarnecki.
...To przecież "oczywista oczywistość", że nie kto inny jak tak zacny członek PiS wie najlepiej, co robił lub co powinien zrobić Premier kraju o nazwie POLSKA. Dlatego też nie pozostaje mi nic innego, jak wkleić w tym miejscu mój tekst skopiowany z adresu http://bronmus45.salon24.pl/ oto i on:
...
21 lutego 2013. Czwartek.
http://metromsn.gazeta.pl - Albo porozumienie w sprawie związków - albo konserwatyści "wylecą" z PO. Jak dowiedziało się Radio TOK FM na wieczornym spotkaniu w Kancelarii Premiera Donald Tusk postawił sprawę jasno. Jeśli Platforma "wyłoży się" na sprawie związków partnerskich - czyli nie uda się projektu przegłosować w Sejmie - konserwatyści mogą się z partią pożegnać. Według relacji Tusk miał powiedzieć konserwatystom wprost - związki to nie sprawa waszych sumień, ale przywództwa w PO.
Na korytarzu sejmowym, jeszcze przed wejściem do pomieszczeń sekretariatu Marszałka Sejmu p.Kaczyński wraz ze swoją świtą [na zdjęciu] spotkał się z dziennikarzami i między innymi zdaniami uświadomił nam wszystkim, że od tej właśnie chwili prof.Gliński przestaje być zwykłym obywatelem, a staje się "bytem konstytucyjnym". Więc dotarło do mnie w końcu - za sprawą tak światłego wywodu i osoby - że jako obywatel Kraju o nazwie POLSKA jestem nikim. Bo mimo że Konstytucja POLSKI umieszcza mnie w swojej treści jako obywatela ze swoimi prawami i obowiązkami, to jednak muszę być namaszczonym przez prezesa, by zostać jej bytem. Chyba że prezes w swojej nieskończonej światłości raczył podzielić Naród na Nadbyty i podbyty - czyli całą resztę hołoty. Po odcięciu literki p - dla oszczędności - pozostaję odbytem, o którym nie warto - a nawet strach - wspominać przy pewnych osobnikach. Byli już w historii Nadludzie i cała, niearyjska rasa jako reszta - dlaczego więc nie można stworzyć Nadbyty na wzór i podobieństwo Wodza... Oczywiście tylko z Jego sprawczą pomocą i namaszczeniem...
...
Co by tu jeszcze dodać do opisu postaci według ks. Artura Stopki. Mnie osobiście od razu po - a nawet w czasie lektury - przychodzi na myśl partyjno - wyznaniowa organizacja jaką jest PiS... Wypisz wymaluj - grono nieudaczników, pasujących "toczka w toczkę" do powyższego obrazu namalowanego piórem. I na takich to "narzekaczy" część moich rodaków nadal chce oddawać swoje głosy wyborcze. Dziwne to nawet dla mnie - 68 latka... Bo tenże "odprysk" naszych rodaków cieszył by się tylko z przegranej Tuska w negocjacjach budżetu europejskiego, co jest jednoznaczne z przegraną dla całej Polski... TFU...Tfu...tfu...PiSuarczyki...
...
3 lutego 2013.Niedziela.
http://wiadomosci.dziennik.pl - "Zakaz wstępu dla polityków PO" - tablice z takim hasłem stanęły przy wjeździe do Zakopanego. Do ich autorstwa przyznaje się Anna Paluch, posłanka PiS.W rozmowie z portalem dziennik.pl tłumaczy motywy tej akcji.
Czy można i należy komentować takie zachowania wybrańców Narodu Polskiego z ramienia PiS...?... Czy też zgłosić ten przypadek do Naczelnego Lekarza Kraju, jako dowód epidemii bezmyślnej głupoty panującej w szeregach tej partii... I jedno i drugie nie ma najmniejszych szans powodzenia od zaraz. Pozostaje więc tylko apel do wyborców, czyli do polskiego społeczeństwa... by już nigdy i nigdzie nie oddawali swoich głosów na tak nieodpowiedzialnych "nadludzi". Im bowiem się marzy nie tylko powrót do IV RP - wzoru i odbitki Polski Ludowej - ale i do czasów okupacji z lat II wojny światowej. A może tylko do wprowadzenia ustawowego rozwiązania, że Polska tylko dla prawdziw[n]ych Polaków... Typowo "chrześcijańska" miłość wobec bliźniego swego, typowych politykierów moherowo - pisuarowych...
1 lutego 2013.
http://wiadomosci.wp.pl/
Donald Tusk: przyjąłem wyjaśnienia ministra Jarosława Gowina.
2 marzec 2013. Sobota.
"Pod odyńcem"
Wklejam tutaj moją stronę z bloga "Klonowa Dżungla" w http://bronmus45.salon24.pl/ - kliknij i czytaj:
- Dr.Włodzimierz Pańków - Ekspert prof. Glińskiego - pretendenta do fotela "Technicznego Premiera".
01.03.2013 23:069
opublikowana w: Publicystyka
Doktorskie "cięcia" komentarzy...
Przeczytałem blog Włodzimierza Pańkowa [nie jestem pewien, czy się odmienia nazwisko] pt :
Co się dzieje w naszym Kraju i Państwie, Rodacy?
Część tekstu - "Prezydent, wprawdzie kabotyn (porównywalny z Buzkiem) ale podobno ulubieniec Rodaków, wciąż dokopuje Tuskowi: w sprawie Eurolandu czy tzw. związków partnerskich; w tym samym czasie doradca Prezydenta, "strażnika Konstytucji", niejaki prof. Nałęcz, mówi w telewizji, chyba TVN, że misję prof. P. Glińskiego, skądinąd konstytucyjną, zakończy "wielkie booom!". Nie bardzo wiadomo co to znaczy - pogróżka, ostrzeżenie, grupowy areszt, rozstrzelanie?"- koniec cytatu.
..i mnie ruszyło...Wykształcony człowiek - doktor socjologii - ekspert z ekipy prof. Glińskiego ubiegającego się o fotel premiera i takie rzeczy wypisuje, że musiałem [chciałem] zareagować.
Parę razy skomentowałem, lecz widocznie nie po myśli Pana Doktora - bo mnie "wycinał"
Moje ostrzeżenie:
@Włodzimierz Pańków... jeszcze raz mnie Pan "wytnie"...
...opublikuję na kilku innych blogach - bardziej poczytnych i z odpowiednim komentarzem...
@Włodzimierz Pańków...ostrzegałem...
Pana słowa:
...- "Po co, w jakim celu się Pan(i) ujawnia? Skąd te, mniej lub bardziej bzdurne, informacje? W jakich służbach PRL Pan(i) służył(a)? Co pan(i) tam robił(a)?.."- "Krótko mówiąc - co ma piernik do wiatraka?.."Piszę ja:Te wszystkie wg Pana "bzdurne informacje" nie były anonimowe - każda miała i ma adres URL.Lecz Pan ich "wyciął" - by nikt nie odczytał - tak jak i mnie już parę razy.Mój życiorys w formie opowiadania jest do odczytania na stronie "Zmagania z pamięcią" pod adresem mojego bloga www.bronmus45.blogspot.comI zapewniam Pana - bez żadnych "resortów".Piernik do wiatraka ma wiele - za pomocą wiatraka sprzęgniętego z młynem możemy zmielić mąkę do wypieczenia tegoż piernika. Ot, taki wtręt...- "Czy w mojej notce padły nazwiska ludzi, poza tragicznie zmarłymi w Smoleńsku?.." - zapytuje Pan:a to niby co jest ? - pański tekst [wycinki], chyba że Pan tego nie pisał:- Prezydent, wprawdzie kabotyn (porównywalny z Buzkiem),- dokopuje Tuskowi: w sprawie Eurolandu czy tzw. związków partnerskich; doradca Prezydenta, "strażnika Konstytucji", niejaki prof. Nałęcz,- Pod tym samym Tuskiem "ryje" Schetyna, a Tusk - pod Gowinem,- Ż, Żegliński czy Żygalski ...- jeden o niepolskim nazwisku "Arabski"- Ucieka też gen. Janickii kilka innych nazwisk...z innych niż PO partii.Panie doktorze [socjologia].I Pan - wykształcony człowiek odważył się naśmiewać z Prezydenta "Bula - Komorowskiego" jak Pan go raczył nazwać - nawiązując do słynnego "bulu" wpisanego w Księdze, chociaż akurat ten wyraz przy - wymieniam - "bulion, zabulić, wybulić, buldog, buldożer, bulgotać, buława, bułka" i wiele innych - jako ból - stanowi wyjątek.A teraz pojechał Pan "po bandzie" - cytuję:"I w każdym momencie jest naszym obowiązkiem nazywanie rzeczy po imieniu, a nie stosowanie języka, który się spodoba intelektualnym "eunuchom", wykastrowanym z instrumentów służących do myślenia!teraz ja:"Osoba pogardzająca kimś lub czymś nie jest w stanie nauczyć się niczego nowego, ponieważ jej życie polega tylko na ciągłym ocenianiu i wyśmiewaniu. Osoba taka nie docieka prawdy, nie próbuje jej poznawać, nie doświadcza innych uczuć, jak tylko niechęci i braku szacunku." Laura Stemplowska.Lecz Wy pewnie wszyscy z ekipy prof.Glińskiego uważacie, że:"trudniej obalić pól litra niż obalić rząd" - Marian KrzaklewskiNa koniec bajeczka:W ocenie rzecznika PiS-u ciężar prowadzenia rozmów w sprawie poparcia dla rządu technicznego spada na Piotra Glińskiego. Jak zaznaczył Hofman; Gliński ma większe szanse na przekonanie do siebie posłów, niż gdyby o to poparcie zabiegał PiS....I zasmuciło się oblicze królika Ceglastego na tak straszną wieść, ogłoszoną ustami niedorzecznika PiSankowego - niejakiego Manhofa. Nie dość, że gwałtem zaciągnięto Go do browaru, to jeszcze na dodatek musi sam wypić piwo, które nagotował mu Zbawca Kaczafi razem zw swoimi pretorianami. O doloż moja, dolo... Jak ja teraz - uczony w piśmie bakałarz uniwersytecki - stanę przed obliczem żaczków swoich, by ich przekonać do moich prawideł życiowych. Ostał mi się jeno pas - czarny pas - który przy odrobinie chęci mógłby mi posłużyć jako rekwizyt w objeździe z wędrownymi kuglarzami... A dyć miało być tak pięknie, a kończy się jak zawsze. Ja - na tronie starościńskim nic nie robiący, a zza moich pleców Zbawca Kaczafi Wielki zarządza starostwem. Wiem, że nie potrwało by to długo, ale zawsze w annałach rodzinnych pozostał by zapis o moim urzędzie... No i trochę spęczniała by kabza, po chudopachołkowym uposażeniu bakalarskim. A przestrzegano mnie niejednokrotnie, co do prawdziw[n]ych zamiarów PiSankowych, lecz widocznie ujął mnie poczciwy wygląd samego Guru, co niech teraz dla innych będzie przestrogą na przyszłość...Och doloż moja, doloż...
28 lutego 2013. Czwartek.
http://www.wprost.pl - Duda: rząd do dymisji, ordynacja do zmiany. Szef "Solidarności" Piotr Duda na antenie Radia Gdańsk wezwał rząd Donalda Tuska do "jak najszybszej dymisji". Duda zaapelował też, by - przed wyborami parlamentarnymi - Sejm przyjął nową ordynację wyborczą, która pozwoliłaby wejść do parlamentu "tym, którzy faktycznie mogliby coś zmienić i odświeżyć". - Jak widzimy dzisiaj, pewne osoby próbują dorobić do emerytury idąc do parlamentu - przekonywał.
"Pod odyńcem"
Ble...ble...ble..."Duda zaapelował też, by - przed wyborami parlamentarnymi - Sejm przyjął nową ordynację wyborczą"...ble...ble...ble...Żadnych propozycji, bicie piany jak zwykle. Widocznie bardzo Mu odpowiada przebywanie w pobliżu J.Kaczyńskiego, liczy może nawet na miejsce kandydata do Europarlamentu. Stara się "biedak" - wzorem swojego poprzednika p.Śniadka zasłużyć się jakoś "wszechmogącemu" Guru. Prawdopodobnie Mu się uda. Może to i dobrze, bo skoro opuści fotel szefa "s" - pisane z małego "s"- to jest nadzieja, że po latach posuchy obejmie tę funkcję ktoś rozsądny, by znowu można było pisać "S"... Nie wiem, czy o to samo będzie się modlił O.Rydzyk... Nie wiem nawet, czy ON kiedykolwiek się modli poza teatrem liturgii.
23 lutego 2013. Sobota.
http://www.wprost.pl/ - Czarnecki: Tusk mógł mieć trochę nieprzespaną noc...To nie Leszek Miller, lecz premier Donald Tusk powinien ostro zareagować na projekt Europa Plus - ocenił w TVN24 europoseł PiS Ryszard Czarnecki.
"Pod odyńcem"
...To przecież "oczywista oczywistość", że nie kto inny jak tak zacny członek PiS wie najlepiej, co robił lub co powinien zrobić Premier kraju o nazwie POLSKA. Dlatego też nie pozostaje mi nic innego, jak wkleić w tym miejscu mój tekst skopiowany z adresu http://bronmus45.salon24.pl/ oto i on:...
Klonowa Dżungla...
Chciałem - z ciekawości - zwiedzić Salon[y]24, w przekonaniu że znajdę tu światłe spostrzeżenia o naszej rzeczywistości tu i teraz. Nawet nie myślałem kiedykolwiek zabierać głosu, bo cóż ja - facet 68 letni zaledwie ze średnim wykształceniem miałby tu do powiedzenia. Najwyżej może uszczknąć trochę wiedzy od "wykształciuchów" [wg.Dorna]. Bardzo szybko, po przewertowaniu zaledwie kilku stron różnych autorów przekonałem się, że wdepnąłem do magla z czystą formą lepperiady w środku. Więc i ja parokrotnie zabrałem głos, mając nadzieję że moje doświadczenie życiowe może się komuś na coś przydać. Niestety, moje początkowo grzeczne "Ą Ę" i inne "bułki przez bibułkę" zostały natychmiast obśmiane. Salon 24 okazał się - wg mojego oglądu, postrzegania rzeczywistości na swój sposób - dzikim zagajnikiem porośniętym różnego rodzaju klonami. Bo jak inaczej nazwać komentatorów atakujących na wyrywki nowicjusza, nawet wtedy gdy z kimś całkiem innym prowadzisz dialog. Wszyscy na jedną melodię - jedynie słusznej partii opozycyjnej - na dodatek używających często takich samych określeń i budujących zdania w taki sam - niekiedy identyczny sposób. Czasami z tymi samymi błędami. Podejrzewam więc, że specjalnie robiony jest sztuczny tłok, by postronnemu obserwatorowi z "ciemnego ludu"[J.Kurski] wydawało się, że ta jedynie słuszna partia ma tak ogromną przewagę i nie ma sensu zawracać sobie głowy jakimiś "POpaprańcami". Więc występują jako "wielość" pod różnymi nazwami, a faktycznie są jedną i tą samą osobą. ... W ten sposób kilka osób może przecież zrobić niemal że batalistyczną scenę... Przyznaję - PiS nie jest, nigdy nie był i nigdy nie będzie partią z mojej bajki, więc i ja - wzorując się na światłych bywalcach Salonu24 pozwoliłem sobie na podobne ataki - tylko że w ich stronę. Za co oczywiście zostałem dwukrotnie zbanowany, no i chwała za to... Postanowiłem napisać te kilka słów i spróbować jeszcze raz wkleić je w Salonie 24 - jako swój blog. Ciekaw jestem reakcji......
http://metromsn.gazeta.pl - Albo porozumienie w sprawie związków - albo konserwatyści "wylecą" z PO. Jak dowiedziało się Radio TOK FM na wieczornym spotkaniu w Kancelarii Premiera Donald Tusk postawił sprawę jasno. Jeśli Platforma "wyłoży się" na sprawie związków partnerskich - czyli nie uda się projektu przegłosować w Sejmie - konserwatyści mogą się z partią pożegnać. Według relacji Tusk miał powiedzieć konserwatystom wprost - związki to nie sprawa waszych sumień, ale przywództwa w PO.
"Pod odyńcem"
Panie Premierze Tusk... Dokąd doprowadzi pańskie "kopanie się z koniem" czyli spór o podstawowe wartości w zachowaniu spójności partii PO. Przecież to już zakrawa na groteskę... Określany przeze mnie p.Gowin jako wysłannik Kurii [ tylko Mu przywdziać sutannę] - czyli tym samym "piąta kolumna" PiS - jest jak... "kropla drążąca skałę", lub też "ziarno rzucone w glebę". Będzie nadal poszerzać swoje kręgi w samym centrum partii - klubie poselskim - i nie tylko, aby je przynieść na tacy [zapożyczy z Kurii] przed stopy J.Kaczyńskiego i O.Rydzyka.... Opamiętaj się Pan, bo my tu na dole już nie możemy na to patrzeć. Ja, mimo że nie należę do PO [ani żadnej innej partii], nie mając po prostu na kogo głosować, głosowałem na Was. Kiedyś z kredytem zaufania. A teraz co niby mam zrobić? ...Pozostaje mi zagłosować na SLD - w miarę rozsądnych ludzi - mimo, że całe moje dorosłe życie [68 lat] byłem i jestem zagorzałym "antykomuchem". A przecież nie tylko ja tak myślę i czuję... Te nieprzemyślane - a może i celowe [jako filozof] wystąpienia p.Gowina spowodowały i powodują nadal odpływ znacznej części elektoratu. I nie licz Pan, że wszyscy powrócą...Mniejszym złem byłoby natychmiastowe pozbycie się tego "jątrzącego wrzodu" i utrata nawet kilkudziesięciu posłów, niż utrata milionów wyborców. Wiem i nawet rozumiem - ważne głosowania... Ale teraz, nawet bez tych "rozłamowców" obroni Pan swój urząd w marcowym głosowaniu. Więc do dzieła... albo faktycznie opuść Pan fotel Premiera, by ratować Polskę przed widmem powrotu IV RP... Czego i sobie i Państwu nie życzę...
...
18 lutego 2013. Poniedziałek
Z przed paru dni:
http://wyborcza.pl/ - Przyjdzie czas rozliczenia i każdy, kto teraz nie poprze naszego wniosku, będzie całkowicie zasadnie oskarżony o to, że brał odpowiedzialność za ten rząd - zapowiada Jarosław Kaczyński. Najprawdopodobniej na początku marca Sejm opowie się za (lub przeciw) kandydaturą prof. Piotra Glińskiego na premiera.
...
Dziś:
http://wyborcza.pl/ - Przyjdzie czas rozliczenia i każdy, kto teraz nie poprze naszego wniosku, będzie całkowicie zasadnie oskarżony o to, że brał odpowiedzialność za ten rząd - zapowiada Jarosław Kaczyński. Najprawdopodobniej na początku marca Sejm opowie się za (lub przeciw) kandydaturą prof. Piotra Glińskiego na premiera.
...
Dziś:
http://www.wprost.pl - Chociaż Prawo i Sprawiedliwość złożyło wniosek o wotum nieufności wobec rządu Donalda Tuska, to kandydat na nowego premiera sam będzie zabiegał o poparcie - zapowiedział na antenie radiowej Trójki Adam Hofman.
W ocenie rzecznika PiS-u ciężar prowadzenia rozmów w sprawie poparcia dla rządu technicznego spada na Piotra Glińskiego. Jak zaznaczył Hofman Gliński ma większe szanse na przekonanie do siebie posłów, niż gdyby o to poparcie zabiegał PiS.
"Pod odyńcem"
...I zasmuciło się oblicze królika Ceglastego na tak straszną wieść, ogłoszoną ustami niedorzecznika PiSankowego - niejakiego Manhofa. Nie dość, że gwałtem zaciągnięto Go do browaru, to jeszcze na dodatek musi sam wypić piwo, które nagotował mu Zbawca Kaczafi razem zw swoimi pretorianami. O doloż moja, dolo... Jak ja teraz - uczony w piśmie bakałarz uniwersytecki - stanę przed obliczem żaczków swoich, by ich przekonać do moich prawideł życiowych. Ostał mi się jeno pas - czarny pas - który przy odrobinie chęci mógłby mi posłużyć jako rekwizyt w objeździe z wędrownymi kuglarzami... A dyć miało być tak pięknie, a kończy się jak zawsze. Ja - na tronie starościńskim nic nie robiący, a zza moich pleców Zbawca Kaczafi Wielki zarządza starostwem. Wiem, że nie potrwało by to długo, ale zawsze w annałach rodzinnych pozostał by zapis o moim urzędzie... No i trochę spęczniała by kabza, po chudopachołkowym uposażeniu bakalarskim. A przestrzegano mnie niejednokrotnie, co do prawdziw[n]ych zamiarów PiSankowych, lecz widocznie ujął mnie poczciwy wygląd samego Guru, co niech teraz dla innych będzie przestrogą na przyszłość...Och doloż moja, doloż...
...
17 lutego 2013. Niedziela
http://metromsn.gazeta.pl/Wydarzenia/- Rząd Tuska ma notowania jak rząd Leszka Millera w swojej końcówce - stwierdził w programie "7. Dzień Tygodnia" w Radiu Zet Adam Hofman. Serwis 300polityka szybko sprawdził, że rzecznik PiS się pomylił. Rząd Tuska osiągnął w lutowym badaniu CBOS najniższy poziom zaufania w swojej historii: 25 proc. poparcia. Tymczasem rząd Millera pod koniec popierało tylko 8 proc. badanych.
...
...
15 lutego 2013. Piątek.
http://wiadomosci.wp.pl/ - Radosław Sikorski, minister spraw zagranicznych, w Radiu ZET powiedział, że Jarosław Kaczyński trwa w polityce dla zemsty. - Myślę, że to jest to, o czym marzy Jarosław Kaczyński każdej nocy. Tak naprawdę w ogóle mu nie chodzi o sprawowanie władzy w Polsce. Chodzi mu tylko o zemstę, aby zagłuszyć własne wyrzuty sumienia – mówił Radosław Sikorski.
- Bo to on wypychał brata do prezydentury po raz pierwszy, wypychał go do prezydentury po raz drugi, mimo że Lech Kaczyński miał małe szanse i tu może mieć wyrzuty sumienia – dodał.
http://wyborcza.pl/ - Przyjdzie czas rozliczenia i każdy, kto teraz nie poprze naszego wniosku, będzie całkowicie zasadnie oskarżony o to, że brał odpowiedzialność za ten rząd - zapowiada Jarosław Kaczyński. Najprawdopodobniej na początku marca Sejm opowie się za (lub przeciw) kandydaturą prof. Piotra Glińskiego na premiera.
...
- Bo to on wypychał brata do prezydentury po raz pierwszy, wypychał go do prezydentury po raz drugi, mimo że Lech Kaczyński miał małe szanse i tu może mieć wyrzuty sumienia – dodał.
http://wyborcza.pl/ - Przyjdzie czas rozliczenia i każdy, kto teraz nie poprze naszego wniosku, będzie całkowicie zasadnie oskarżony o to, że brał odpowiedzialność za ten rząd - zapowiada Jarosław Kaczyński. Najprawdopodobniej na początku marca Sejm opowie się za (lub przeciw) kandydaturą prof. Piotra Glińskiego na premiera.
...
11 lutego 2013. Poniedziałek
Jarosław Kaczyński osobiście złożył w Sejmie wniosek o zmianę premiera rządu. Chce, by Donalda Tuska zastąpił prof. Piotr Gliński
"Pod odyńcem"
Na korytarzu sejmowym, jeszcze przed wejściem do pomieszczeń sekretariatu Marszałka Sejmu p.Kaczyński wraz ze swoją świtą [na zdjęciu] spotkał się z dziennikarzami i między innymi zdaniami uświadomił nam wszystkim, że od tej właśnie chwili prof.Gliński przestaje być zwykłym obywatelem, a staje się "bytem konstytucyjnym". Więc dotarło do mnie w końcu - za sprawą tak światłego wywodu i osoby - że jako obywatel Kraju o nazwie POLSKA jestem nikim. Bo mimo że Konstytucja POLSKI umieszcza mnie w swojej treści jako obywatela ze swoimi prawami i obowiązkami, to jednak muszę być namaszczonym przez prezesa, by zostać jej bytem. Chyba że prezes w swojej nieskończonej światłości raczył podzielić Naród na Nadbyty i podbyty - czyli całą resztę hołoty. Po odcięciu literki p - dla oszczędności - pozostaję odbytem, o którym nie warto - a nawet strach - wspominać przy pewnych osobnikach. Byli już w historii Nadludzie i cała, niearyjska rasa jako reszta - dlaczego więc nie można stworzyć Nadbyty na wzór i podobieństwo Wodza... Oczywiście tylko z Jego sprawczą pomocą i namaszczeniem......
9 lutego 2013. Sobota.
http://metromsn.gazeta.pl/ - Polska obroniła swój interes na forum UE i na najbliższe 7 lat otrzyma blisko 106 mld euro z unijnej kasy. Ale nie wszyscy chcą świętować polski sukces. Twitter pełny jest malkontentów, którzy zamiast składać rządowi gratulacje, wolą szukać dziury w całym. "Za te dotacje będziemy kupować usługi i towary w Niemczech..." - narzekali.
- j.w - Dla mnie to jest jeden z najszczęśliwszych dni w życiu - powiedział Donald Tusk. W jego ocenie efekt negocjacji w sprawie budżetu UE to wielki sukces. - Nie sądzę, żebym jeszcze miał kiedyś okazję, żeby coś większego dla Polski zrobić - dodał premier. Polska zostaje największym beneficjentem środków unijnych ze wszystkich 27 państw Unii Europejskiej w nowym budżecie - oświadczył szef rządu podczas konferencji prasowej - Jesteśmy szczęściarzami, że przypadło nam w udziale to wielkie wydarzenie - powiedział.
- j.w - Dla mnie to jest jeden z najszczęśliwszych dni w życiu - powiedział Donald Tusk. W jego ocenie efekt negocjacji w sprawie budżetu UE to wielki sukces. - Nie sądzę, żebym jeszcze miał kiedyś okazję, żeby coś większego dla Polski zrobić - dodał premier. Polska zostaje największym beneficjentem środków unijnych ze wszystkich 27 państw Unii Europejskiej w nowym budżecie - oświadczył szef rządu podczas konferencji prasowej - Jesteśmy szczęściarzami, że przypadło nam w udziale to wielkie wydarzenie - powiedział.
- j.w -Mariusz Błaszczak z PiS uważa, że to, co Polska otrzyma, 'to minimum minimorum z tego, co powinniśmy uzyskać'. - Według pierwotnego założenia Komisji Europejskiej Polska miała otrzymać 115 mld euro - mówił o wstępnie ustalonym budżecie unijnym Mariusz Błaszczak. - Otrzymaliśmy dużo mniej, szczególnie jeśli chodzi o wspólną politykę rolną - dodał poseł PiS. W jego ocenie taki wynik negocjacji oznacza poważne problemy dla polskiej wsi.
wirtualnemedia.pl / Blog / ks. Artur Stopka / Nieudacznicy
Nie wiem, czy dawniej też tak bywało. Ale aktualnie widzę nasilanie się zjawiska. Mnożą się coraz bardziej przeróżnych opcji postacie, które za swoją misję, życiowe zadanie, powołanie po prostu, uważają pouczanie innych, co mają robić, jak postępować, jak żyć. Ludzi takich jest pełno we wszystkich środowiskach. I wszędzie usiłują zostać przewodnikami innych, liderami wręcz, mistrzami i prorokami we własnym kraju.
Łączy ich coś jeszcze. Z zasady są nieudacznikami. Do czego się wezmą, z wielkim zadęciem i szumem wokół siebie, kończy się sromotną klęską i wstydem. Wszystko jedno, czy rzecz dotyczy sfery publicznej czy prywatnej. Są to życiowe niedojdy z wielkimi ambicjami i jeszcze większymi pretensjami do wszystkich wokół i do świata całego. Nie są w stanie uznać, że przyczyny niepowodzeń tkwią w nich samych. W ich nieuctwie, lenistwie, braku profesjonalizmu, egoizmie, niedoborach wytrwałości i cierpliwości itd.
...
...
"Pod odyńcem" |
...
3 lutego 2013.Niedziela.
http://wiadomosci.dziennik.pl - "Zakaz wstępu dla polityków PO" - tablice z takim hasłem stanęły przy wjeździe do Zakopanego. Do ich autorstwa przyznaje się Anna Paluch, posłanka PiS.W rozmowie z portalem dziennik.pl tłumaczy motywy tej akcji.
"Pod odyńcem"
|
Czy można i należy komentować takie zachowania wybrańców Narodu Polskiego z ramienia PiS...?... Czy też zgłosić ten przypadek do Naczelnego Lekarza Kraju, jako dowód epidemii bezmyślnej głupoty panującej w szeregach tej partii... I jedno i drugie nie ma najmniejszych szans powodzenia od zaraz. Pozostaje więc tylko apel do wyborców, czyli do polskiego społeczeństwa... by już nigdy i nigdzie nie oddawali swoich głosów na tak nieodpowiedzialnych "nadludzi". Im bowiem się marzy nie tylko powrót do IV RP - wzoru i odbitki Polski Ludowej - ale i do czasów okupacji z lat II wojny światowej. A może tylko do wprowadzenia ustawowego rozwiązania, że Polska tylko dla prawdziw[n]ych Polaków... Typowo "chrześcijańska" miłość wobec bliźniego swego, typowych politykierów moherowo - pisuarowych...
1 lutego 2013.
http://wiadomosci.wp.pl/
Donald Tusk: przyjąłem wyjaśnienia ministra Jarosława Gowina.
Janusz Palikot: Tusk nie ma większości w PO.
- Donald Tusk jest w sytuacji, kiedy nie ma większości w klubie. Przegrywa głosowania. Widzieliśmy to na przykładzie związków partnerskich - powiedział na antenie TVN24 Janusz Palikot. Jego zdaniem, premier może odzyskać pozycję lidera, jedynie dokonując podziału w PO lub powołując na stanowisko Jarosława Gowina kogoś innego.
A ja nie przyjmuję... Jako "zaślepiony" dotychczas zwolennik PO mam już powyżej uszu tchórzostwa Donalda Tuska. Tchórzostwa - lub jeszcze gorzej - wyrachowania obliczonego na przyszłość swojej kariery... Dla mnie już dość tego - panie Tusk... Tyle co zdążył "nawywijać" Gowin, to pp. Gilowska, Rokita, czy jeszcze inni nie potrafili - razem wzięci - w swoim bycie platformianym zdziałać, by zaszkodzić PO. A ich już dawno nie ma w pańskiej partii za pana oczywiście decyzją. Dla pana to hańba - dla mnie tylko kolejne rozczarowanie... TFU... A podobnego zdania jest 80% osób z mojego środowiska. No więc... skończyło się głosowanie na pańską popularność - a przy okazji na PO... Czy to tylko woda sodowa...zadziałała na pańską zdolność rozumowania?... Nawet "pan" przestałem już pisać z dużej litery...
A co do wypowiedzi J.Palikota... Nie pleć pan bzdur o podziale PO, bo to tylko pańskie marzenia, by tą partię osłabić a samemu przy okazji się wzmocnić... Natomiast z tą drugą odsłoną pańskiego rozumowania zgadzam się po części. Zwolnienie Gowina w jakiś sposób pozwoliłoby Tuskowi na częściowe odzyskanie sympatii wyborców. Lecz tylko częściowe...