Jarosław "PIRYT" Zbawca
.
.
Natrętnie powracają obrazy z opisów autorstwa Gregory Phillippa - Zakon Ciemności cz. III "ZŁOTO GŁUPCÓW".
Ten obalony posążek bożka wykonany z pirytu (złota głupców) doskonale
oddaje przewidywaną w niedalekiej przyszłości pozycję jednego z
największych szkodników w historii Polski po roku 1980 ubiegłego wieku.
Jego obecne zachowania powodowane kolejnymi próbami podpalenia Polski
dla osiągnięcia jedynie swoich, osobistych celów, przypominają z kolei
Nerona, który to rozkazał podpalić Rzym, by stworzyć nowe miasto,
Neronię. Podobnie, ten współczesny nam "Zbafca" marzy o wybudowaniu na
zgliszczach Polski swojej IV RP zwanej nieprzypadkowo Wolską... Trudno
byłoby mi nawet wymienić wszystkie obrzydliwe postępki tego osobnika,
zmierzające przez ostatnie lata do zmarginalizowania pozycji Polski w
świecie. Najbardziej zaś w Europie, której to kraje mające znaczącą
pozycję, decydują o stosunkach z Rosją. Więc też osłabienie Polski leży w
żywotnych interesach Kremla, nie tylko samego Kaczyńskiego. Jedynie
osoby posługujące się na co dzień moherowym umysłem nie dostrzegają
realnego zagrożenia, wynikającego z politycznej działalności J.
Kaczyńskiego. Jestem jednak przekonany, że mimo swojego wieku doczekam
jeszcze chwili, gdy posążek tego osobnika, wykonany być może z tombaku,
będzie służyć jedynie jako przycisk do papieru, ostrzegający
współczesnych skrybów przed wypisywaniem na nim kolejnych planów
rozniecających płomienie pod polskim piekiełkiem. Oby to stało się jak
najszybciej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz