poniedziałek, 29 lutego 2016

Luty 2016 / 11




RYBY
19.02 – 20.03
słowa kluczowe:
Ucieczka od rzeczywistości. Moje motto to intuicja, marzenia, sztuka, współczucie, iluzja...
.

 W obronie Lecha Wałęsy
Proszę mi wybaczyć, że w dalszej części tekstu użyłem bardzo znanych nazwisk dla porównania dziejącej się na naszych oczach historii, lecz uczyniłem to celowo, dla wyrazistszego opisania przyczyny i skutku.
.
Czytam i słucham w ogólnopolskich publikatorach wiele wypowiedzi, oceniających Lecha Wałęsę i przy okazji przesądzających, "co by było - gdyby Go nie było..."
Z jednej strony, jako czynny uczestnik - na swoim terenie - wydarzeń z tamtych lat wspominam same początki powstawania wielkiego ruchu społecznego, jakim okazała się SOLIDARNOŚĆ. Zapewne ci dzisiejsi krytykanci samego Lecha Wałęsy, jak i tamtej, rodzącej się Solidarności, nie mają pojęcia o pierwszych jej hasłach. Jedno z nich - z początku najważniejsze - brzmiało: Socjalizm TAK - wypaczenia NIE !!! To hasło funkcjonowało aż do roku... 1990. Dopiero później o nim wszyscy nagle zapomnieli... Działo się to w obecności ogromnej liczby wojsk i siły Armii Czerwonej, stacjonującej nie tylko w Polsce, ale i sąsiednich krajach. Szczególnie w NRD. Ja osobiście mogłem się o tym przekonywać na co dzień, kiedy to po ulicach mojego miasta Szczecinek (Sztab Dywizji i kilka jednostek LWP) spacerowało czasami więcej czerwonoarmiejców, niż naszych żołnierzy. A tuż pod bokiem rosyjskie miasteczko Borne Sulinowo, odgrodzone zasiekami od reszty Polski, ze swoimi szkołami, sklepami i... bronią rakietową. Podobno też wyposażoną w głowice atomowe, o czym mogą świadczyć odpowiedniej budowy silosy żelbetonowe, pozostawione tam po wycofaniu się Rosjan z tego terenu. I w takiej to atmosferze przyszło budować ruch społeczny - na czele z Lechem Wałęsą - który to był zdolny w wyjątkowo pokojowy sposób obalić takie mocarstwo światowe, jakim przecież był Związek Radziecki, a wraz z nim cały system państw Układu Warszawskiego i RWPG.
Więc czytam i nie mogę się nadziwić dywagacjom, że i bez Lecha Wałęsy upadłby tamten system. Pewnie tak, lecz kiedy i jakim kosztem... 

W 476 r.n.e. jeden z barbarzyńskich przywódców - ODOAKER - pozbawił tronu ostatniego z zachodnio rzymskich cesarzy Romulusa Augustusa. Datę tą uważa się za rok upadku cesarstwa rzymskiego i koniec starożytności .
Drugą osobą, która doprowadziła do upadku cesarstwa rzymskiego był Teodozjusz wielki w 395 r.n.e, który dokonał podziału Cesarstwa Rzymskiego, co znacznie osłabiło Italię...

Pewnie zatem i bez Odoakera  czy Teodozjusza cesarstwo rzymskie przestałoby istnieć... Tylko kiedy i za jaką cenę...

Takim Odoakerem w najnowszej historii świata okazał się nie kto inny, jak Lech Wałęsa, natomiast Teodozjuszem - Michaił Gorbaczow...

Ktoś tutaj wspominał też o zasługach Lecha Kaczyńskiego... 
Ileż to ja nocy i dni spędziłem przy teleksie MKZ NSZZ Solidarność Szczecinek, wczytując się w jego paski, z których to treści następnie sporządzaliśmy ulotki na powielaczu z wałkiem i farbą...
Przez cały ten okres I-ej Solidarności (do stanu wojennego) nazwisko Lecha Kaczyńskiego przewinęło się co najwyżej kilkakrotnie, wymieniane pośród dziesiątków innych osób z grona doradców Komisji Krajowej. I to tyle tych jego - Lecha Kaczyńskiego - "wiekopomnych zasług"... 

Teraz o rzekomych przewinach Lecha Wałęsy.

Ja osobiście z większym przekonaniem uwierzyłbym w prawdopodobną współpracę z UB/SB obywatela Jarosława Kaczyńskiego, niż Lecha Wałęsy. A jeśli nawet się mylę, to późniejsze zasługi przywódcy ruchu społecznego "Solidarność" z dziesiątkami milionów Polaków - Lecha Wałęsy - niejednokrotnie przewyższają zarzucane mu przewiny. Rehabilitacja całkowita i mocniej utrwalona w pamięci społeczeństwa całego świata, niż najlepiej zafałszowane przez UBecję dokumenty, teraz jeszcze podrasowywane przez ich następców - PiSowskich siepaczy.
Proszę jedynie przypomnieć sobie, kim byli:

- św. Paweł apostoł ?  Wykształcony w Jerozolimie faryzeusz; początkowo prześladowca chrześcijan. Dopiero za jakiś czas nawrócił się i przyjął chrzest. W końcu został świętym tejże religii...


- płk Kukliński ?  Wysokiej rangi przedstawiciel aparatu ucisku, zanim przejrzał na oczy i przeistoczył się w szpiega na rzecz USA.  A teraz mu się stawia pomniki...

- setki, jeśli nie tysiące kapłanów, którzy po kilku/kilkunastu latach opuszczają szeregi "bożych pomocników", kiedy to zobaczyli i doświadczyli wewnętrznego zepsucia środowiska Kościoła... 


No więc, czemu to nasz narodowy bohater, na którego osobie cały świat (łącznie z Rosją) opiera upadek systemu sowieckiego, jest w tak nieodpowiedzialny sposób niszczony przez samych Polaków? Ano - i tylko dlatego - że chory na swoje fobie Jarosław Kaczyński chce na tym miejscu usadowić swojego brata. Bo już zapewne są czynione starania o jego wyświęcenie. Początek drogi wskazał kard. Dziwisz, zezwalając na wawelski pochówek. Takim to sposobem zamiast Polaka - Lecha Wałęsy - symbolem obalenia reżimu kremlowskiego ugruntowany zostanie w historii świata mur berliński. Jakoby synonim płotu stoczniowego... 
*
Komu ufamy bardziej?
Zastanawiałem się przez chwilę, czy warto zadać tutaj pewne pytania. Jednak opublikuję je i pytam - komu bardziej zaufać w przedstawianych publicznie faktach?. Czy sfabrykowanym - lub nie - przez bezpiekę zapiskom z teczek Bolka, czy do dziś pozostającym bez odpowiedzi takim oto stwierdzeniom, czy zapytaniom:


- Tuż po wojnie żołnierzy AK, rozstrzeliwano, osadzano w więzieniach, sadzano na nogach od stołka, torturowano, w najlepszym razie wykluczano z życia społecznego. Niezaprzeczalna prawda, od której nie było wyjątków.


- tymczasem Rajmund Kaczyński (ojciec bliźniaków), żołnierz AK, tuż po wojnie, dostaje od stalinowskiej władzy wypasiony apartament na Żoliborzu, jak na tamte czasy rzecz poza zasięgiem zwykłego obywatela, nawet szarego członka PZPR.


- ten sam porucznik AK, mąż sanitariuszki AK, dostaje posadę wykładowcy na Politechnice Warszawskiej i oboje żyją sobie z jednej pensji jak pączki w maśle.


- rodzą się bliźniaki i jako dzieci akowskiego małżeństwa, na początku lat 60, kiedy większość dzieci akowców opłakuje swoich rodziców, albo czeka na ich powrót z więzienia, nasze orły zabawiają się w reżimowej TV.


- Jarosław Kaczyński jako jedyny działacz opozycji nie zostaje internowany, mimo że odmawia (tak twierdzi) podpisania lojalki i jako jedyny opozycjonista odmawiający władzy PRL tej przysługi zostaje zwolniony do domu, co więcej nikt go nie nęka w okresie 1982-1989.


- Jarosław Kaczyński jako jedyny opozycjonista ma sfałszowaną teczkę i jako jedyny opozycjonista domagający się powszechnej lustracji, ujawnia swoja teczkę dopiero po naciskach prasy.


- Czy istnieje, a jeżeli tak, to jaki jest związek między ofiarowanym Rajmundowi Kaczyńskiemu przez PRL apartamentem na Żoliborzu, pracą w czasach stalinowskich na Politechnice Warszawskiej, karierą filmową bliźniaków i brakiem internowania Jarosława Kaczyńskiego w stanie wojennym?


- Czym aż tak bardzo mógł zaimponować władzy ludowej żołnierz AK Rajmund Kaczyński, że władza ludowa (stalinowska) otoczyła jego samego, jego żonę z AK i dzieci szczególna troską. Opowieściami o wykańczaniu bolszewików? Czym mógł zaimponować oficerowi SB Jarosław Kaczyński, że ten po odmowie podpisania lojalki wypuścił go wolno i nigdy już nie nękał?

niedziela, 28 lutego 2016

Luty 2016 / 10

RYBY
19.02 – 20.03
słowa kluczowe:
Ucieczka od rzeczywistości. Moje motto to intuicja, marzenia, sztuka, współczucie, iluzja

Komisja Wenecka ostro krytykuje zmiany dotyczące Trybunału Konstytucyjnego

-Trybunał Konstytucyjny został zablokowany, co narusza podstawowe wartości demokracji. 
- Sejm powinien wycofać się z uchwał, którymi naruszył wyrok Trybunału, wybierając nowych sędziów na miejsca obsadzone prawidłowo przez poprzedni parlament. 
- Rząd nie może nie zastosować się do wyroków TK - to główne zarzuty Komisji Weneckiej wobec zmian dokonanych przez PiS. 
- Dalej Komisja pisze bardzo ostro, że „wyniszczający dla skuteczności Trybunału efekt [ustawy] naprawczej podważy wszystkie trzy podstawowe zasady Rady Europy”:

- zasadę demokracji - bo eliminuje wzajemną kontrolę i równoważenie się władz;

- zasadę praw człowieka - bo drastycznie spowalnia możliwość rozpatrywania skarg konstytucyjnych pojedynczych osób przez Trybunał;

- zasadę sprawiedliwości i praworządności - ponieważ sprawia, że Trybunał Konstytucyjny, który jest centralną instytucją sądownictwa w Polsce, stanie się nieefektywny. 
N A T O M I A S T

Szydło sygnalizuje, że PiS zignoruje raport Komisji Weneckiej.

– Opinia Komisji Weneckiej nie jest wiążąca. To dane państwo decyduje czy te zalecenia wprowadzi – powiedziała szefowa rządu.
Trudno byłoby kwestionować powyższą opinię szefowej polskiego rządu. Jednak takie właśnie podejście do orzeczeń Komisji Weneckiej będzie skutkować w przyszłości dla Polski "przerażająco porażającymi" konsekwencjami ze strony całego świata zachodniego, mającego w wielkiej estymie wszelkie wypowiedzi tejże Komisji. Po prostu Polska będzie coraz bardziej marginalizowana od ważnych dla świata spraw, aby kolejnymi swoimi decyzjami nie wprowadzała zamętu wśród gremium obradującym o nich. Oczywiście najbardziej zadowolona z takiego obrotu spraw wewnątrzunijnych będzie Rosja, dla której Polska coraz bardziej staje się ambasadorem putinowskiego modelu rządzenia. I ich interesów. Cała armia Stirlitzów (ros. Штирлиц) przeistoczona w zielone ludziki nie przyniosłaby Kremlowi tyle pożytku, co jeden, środkowoeuropejski kurdupel, pełniący obecnie rolę nieformalnego Naczelnika państwa. Czyli Polski. A nam, po pogonieniu precz tych pozorantów ładu i porządku, przyjdzie znowu długie lata odrabiać straty zarówno wizerunkowe, jak i gospodarcze.

sobota, 27 lutego 2016

Luty 2016 / 9


RYBY
19.02 – 20.03
słowa kluczowe:
Ucieczka od rzeczywistości. Moje motto to intuicja, marzenia, sztuka, współczucie, iluzja

*


19.11.2015, 06:45 | Aktualizacja: 19.11.2015, 06:43

Rząd PiS ma ambitny plan. Taka będzie Polska za 100 dni... NAJWAŻNIEJSZE OBIETNICE


- 500 zł na dziecko.
- Obniżenie wieku emerytalnego.
- Kwota wolna od podatku.
- Leki dla seniorów.
- Minimalna stawka godzinowa.
 ^
Pod takimi i z takimi to hasłami PiS wygrał wybory, kolejny już raz dowodząc słuszności głoszonego niegdyś przez swojego spin doktora Jacka Kurskiego hasła, że ciemny lud to kupi. I kupił, a teraz wypatruje gruszek na wierzbie, które przecież miały w tych stu dniach wyrosnąć. Niech częściej ci od moherowych beretów patrzą na dłonie, którymi wrzucali karty do urn podczas głosowania, a nuż im tam kaktus wyrasta?
Sto dni PiSokracji, czyli sto dni psucia Polski. Wszystko po to, by ugruntować obłąkańczą wizję jednowładztwa Kaczyńskiego, wzorowaną na putinowskiej Rosji. Ten człowiek / demolka, czyli Jarosław Kaczyński wraz ze swoimi marionetkami w osobach Andrzeja Dudy i Beaty Szydło zdążył już przecież ograniczyć, podporządkować sobie - lub całkiem wyeliminować z ustroju - takie instytucje jak Trybunał Konstytucyjny, Prokuraturę, media publiczne czy po prostu nasze prawo do prywatności. Propaganda sukcesu jak za starych czasów PRL w ramionach ludzi PiS jeszcze bardziej rozkwita...

Aby Polska rosła w siłę, a ludziom żyło się dostatniej (Edward Gierek / Jarosław Kaczyński)

wtorek, 23 lutego 2016

Luty 2016 / 8

RYBY
19.02 – 20.03
słowa kluczowe:
Ucieczka od rzeczywistości. Moje motto to intuicja, marzenia, sztuka, współczucie, iluzja

Cechy charakteru

Ryby są bardzo zmienne i podatne na wpływy. Mogą sprawiać wrażenie pozbawionych siły przebicia i umiejętności walki o swoje sprawy. Potrafią jednak odnieść ogromny sukces w dziedzinach, gdzie będą mogły wyrażać emocje i wykorzystać intuicję, np. w sztuce lub zawodach związanych z pomaganiem. Są bardzo wrażliwe, zarówno na cudzą krzywdę, jak i na krytykę siebie samych. Często odbierają rzeczywistość jako zbyt brutalną i wolą od niej uciec w iluzje lub nałogi. 

Główne zalety


Ryby mają niezawodną intuicję i instynkt. Są ofiarne i gotowe do wielkiego poświęcenia, czasem wręcz zapominają o sobie. Są obdarzone ogromną twórczą wyobraźnią, którą mogą wykorzystać we wszelkich dziedzinach sztuki. 

Główne wady

Problemem Ryb jest skłonność do cierpiętnictwa i stawiania się w roli ofiary. Ryby są dość chwiejne i łatwo zmieniają zdanie. Ich myślenie bywa bardzo subiektywne, mające niewiele wspólnego z rzeczywistym obrazem sytuacji. Nadwrażliwość i nieumiejętność radzenia sobie z emocjami własnymi i cudzymi może je popchnąc w kierunku alkoholu czy narkotyków. 

Kobieta


Typ zwiewnej nimfy, rusałki. Oddana, kochająca, sama często usuwa się w cień. Zdolna do poświęceń aż do zatracenia samej siebie. 

Mężczyzna


Empatyczny i oddany, ale i skłonny do iluzji oraz nałogów. Bardzo uzależniony od swoich zmiennych nastrojów.
^

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej nie będzie współfinansował projektu "Life", który miał pomóc Małopolsce w walce ze smogiem. Decyzję podjęto na tej samej radzie nadzorczej NFOŚiGW, na której zaakceptowano ugodę z fundacją o. Tadeusza Rydzyka.
- Lux Veritatis dostanie od skarbu państwa ponad 26 mln złotych. To efekt ugody, którą zawarto między NFOŚiGW a fundacją o. Tadeusza Rydzyka. Chodzi o rekompensatę za wcześniejsze cofnięcie dofinansowania projektu geotermii toruńskiej.

- Taką decyzję NFOŚiGW podjął na piątkowym posiedzeniu rady nadzorczej. Tego samego dnia zadecydowano też o zabraniu z budżetu Małopolski środków na wsparcie unijnego projektu "Life", który miał pomóc w walce ze smogiem w regionie.
- To był program najlepiej oceniany przez Komisję Europejską spośród 39 projektów zintegrowanych zgłoszonych z całej Europy - mówił w poniedziałek marszałek Małopolski Jacek Krupa z PO.
^
 Zamienił Kaczor macierz na pacierz...
Małopolska - matecznik Prawa i Sprawiedliwości w ten oto sposób został nagrodzony za swoje przywiązanie do Kaczyńskiego. Zapewne mieszkańcy tego regionu nawet nie będą protestować, bo przecież zadecydowano tutaj w imię wyższych racji, czyli kościelnego satrapy z Torunia. Moherowe zagłębie obejdzie się i tym razem smakiem. Wydaje się, że smog niezbyt szkodzi na wzrost szczawiu, więc wszyscy zapewne będą w miarę zadowoleni. Nie wiem jednak, jak wygląda sprawa z mirabelkami. Czy aby wino z nich "pędzone" nie będzie zbyt mocno pachniało w swoim bukiecie kaczymi odchodami...

czwartek, 18 lutego 2016

Luty 2016 / 7

20.01 - 18.02
Wodnik
Prezes IPN Łukasz Kamiński poinformował, że rozpoczęto oględziny akt odnalezionych w domu wdowy po gen. Czesławie Kiszczaku.

- Jak mówił, w zapieczętowanym pakiecie, do którego dotarł IPN, znajdowała się papierowa paczka - w jej środku były zaś dwie teczki. Na paczce była przyklejona koperta zaadresowana: "Do dyrektora Archiwum Akt Nowych w Warszawie, do rąk własnych". W kopercie znajduje się odręcznie napisany list z kwietnia 1996 r. W piśmie tym Czesław Kiszczak informuje o przekazaniu do Archiwum Akt Nowych akt dokumentujących współpracę Lecha Wałęsy z SB.
- Co ważne, ani list ani paczka zawierająca obie teczki nie zostały nigdy wysłane.
 ^*^
Gdyby rewelacje z "dokumentów" znalezionych w domu gen. Kiszczaka były chociażby w części prawdziwe, to nigdy umierająca PZPR w walce o swój byt, nie cofnęłaby się przed ich opublikowaniem w czasie, gdy Solidarność przystępowała do walki o zmianę ustroju. A szczególnie już przed wyborami 4 czerwca 1989 roku, po których to nie tylko w Polsce, ale i następnie w całej Europie następowała coraz gwałtowniejsza "jesień ludów". Po prostu władze ówczesnej ZSRR nie pozwoliłyby na zaniechanie takich działań. Według mojej oceny, dzisiejsze rewelacje to kolejny krok pisowskich "macherów" w próbie przejęcia władzy absolutnej w Polsce przez Kaczyńskiego. Żałosny krok żałosnej postaci Kaczyńskiego, w jeszcze bardziej żałosnym odczycie historii.
.

środa, 17 lutego 2016

Luty 2016 / 6


20.01 - 18.02
Wodnik
Finansowe imperium stojące za PiS ma swój początek w czasach transformacji. Wtedy między opozycję zostaje rozdysponowany majątek RSW Prasa Książka Ruch. Założonej w 1990 roku Fundacji Prasowej "Solidarności" przypada w udziale "Express Wieczorny" i kilka budynków w Warszawie. Kiedy w 2003 roku Fundacja zostaje wpisana do Krajowego Rejestru Sądowego, Jarosław Kaczyński jest w jej Kapitule (obok m.in. abpa Tadeusza Gocłowskiego). 
W 2012 roku zapada decyzja o likwidacji Fundacji Prasowej "S". Jako powód podano "wyczerpanie środków finansowych". Bo majątek Fundacji, m.in. spółka Srebrna, jest dzisiaj w Instytucie im. Lecha Kaczyńskiego. W Radzie Fundacji także są abp Gocłowski i Jarosław Kaczyński. Prezesem jest Barbara Czabańska, a członkiem zarządu wiceprezes PiS Adam Lipiński. 
Majątek Instytutu to około 16 milionów złotych. Jego największym składnikiem jest Srebrna Sp. z o.o. Prezesem firmy jest Kazimierz Kujda. I nie zmienił tego fakt, że po dojściu PiS do władzy wrócił on na stanowisko szefa Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Pełniąc tę funkcję poprzednim razem w 2007 roku przyznał 27 mln zł na odwierty geotermalne o. Tadeusza Rydzyka.
^*^
Te i inne fakty z życia jedynie prawych i sprawiedliwych obrońców polskich rodzin, dbających o poprawę ich warunków życia można znaleźć w powyższym artykule źródłowym. Najbardziej zakłamana po roku 1980 grupa osób stowarzyszonych w organizacji, zwanej chyba tylko dla przyszłego chichotu historii Prawem i Sprawiedliwością, otumaniła miliony Polaków swoim populistycznym ślinotokiem, sączonym codziennie z coraz większym zakłamaniem. Otumanieniu młodych Polaków się nawet nie dziwię, jeśli bowiem ich nauczycielami byli tacy wykładowcy jak pp. Andrzej Duda czy Krystyna Pawłowicz. Bo czego oni mogli ich nauczyć, to sami możemy przecież ocenić po ich - tychże nauczycieli - zachowaniu w przestrzeganiu prawa. Lecz czy my wszyscy, którzy wychowani i doświadczeni w ustroju dawnej PRL, mamy nadal tkwić w obłudzie wiary w cudotwórstwo nieudaczników i pozorantów wszelkich wartości?... Mnie, osobie już w wieku ponad siedemdziesiąt lat to nie mieści się w głowie. Lecz też mnie już niedługo bycia świadkiem tychże zakłamanych dni. Wy młodzi, szykujecie sobie przyszłość, w której to wasze dzieci będą was przeklinać za przygotowanie im warunków życia. Zatem opamiętajcie się, póki czas...

piątek, 12 lutego 2016

Luty 2016 / 5

20.01 - 18.02
Wodnik
Podczas spotkania ministrów obrony w Brukseli szef MON Antoni Macierewicz poinformował, że Polska będzie współuczestniczyć w działaniach przeciwko ISIS. Jak dodał, szczegóły mają zostać ustalone w ciągu najbliższych tygodni, ale wstępne rozmowy dotyczyły udziału w działaniach rozpoznawczych i szkoleniowych.
^*^
Czyli - jak pogrążyć Polskę w islamskim terroryzmie
 .
... na czym bardzo widocznie zależy środowisku związanemu z Jarosławem Kaczyńskim i jego zastępcą A. Macierewiczem. Osłabianie Polski jest bowiem dla nich "zadaniem bojowym", do którego wykonania podążają od zarania swojej, politycznej działalności. Nawet nie zamierzam wskazywać palcem na wschód, by ułatwić czytelnikom, zleceniodawców tego to zadania. Są tak widoczni dla trzeźwo myślących Polaków jak to, że główny macher tychże poczynań jest największym wrogiem niezależnej państwowości Polski, od zmiany ustrojowej, jaka zaistniała u nas po roku 1989. Ze wszystkich swoich sił - i umiejętności - stara się przywrócić Polsce ustrój PRL i powrót Rosji do dawnych wpływów i znaczenia w nich ZSRR. To się wręcz rzuca w oczy, dziwię się więc - ja ponad siedemdziesiąt letni człowiek - młodym, wykształconym Polakom takiej ślepoty. Chyba, że... moja matura LO z bardzo dawnych lat więcej znaczy, od dzisiejszych doktoratów...

środa, 10 lutego 2016

Luty 2016 / 4

20.01 - 18.02
Wodnik

Gowin mówi o dymisji Kamińskiego. Sam Kamiński jest zaskoczony

"Mariusz Antoni Kamiński złożył dymisję ze stanowiska szefa Polskiego Holdingu Obronnego. Wczoraj ogłoszono nominację i wczoraj wieczorem podjął decyzję o rezygnacji" - poinformował gość Kontrwywiadu RMF FM, wicepremier Jarosław Gowin.

- Powiem dwie rzeczy. Mariuszowi Antoniemu Kamińskiemu też nie mogę odmówić kwalifikacji. Doktor prawa, przez dwie kadencje członek komisji obrony narodowej, został oczyszczony przez prokuraturę z wszystkich zarzutów. I to jest pierwsza rzecz, którą chcę powiedzieć. A druga rzecz jest taka, że Mariusz Antoni Kamiński złożył dymisję - powiedział wicepremier.

- Sam Mariusz Kamiński, w rozmowie z RMF FM, powiedział, że o złożeniu dymisji dowiedział się słuchając Jarosława Gowina.
^
PiSbałagan w picrządzie widać na każdym kroku. Takie sytuacje mogą się przydarzać w "dzikich krajach", a zapewne nie powinny w Polsce, w której to za takie określenie opozycyjna partia PiS wymusiła na rządzącej koalicji PO/PSL zdymisjonowanie ministra sportu, p.Drzewieckiego. Stało się już codziennym zwyczajem, że formułowane przez wysokich przedstawicieli partii rządzącej różne wypowiedzi przynoszą Polsce i Jej obywatelom wiele wstydu nie tylko na krajowej scenie. Żenujący spektakl w wykonaniu podrzędnej klasy aktorów, pozorującym na każdym kroku swoje dodatnie "nibywartości" trwa i coraz to bardziej stacza się ku przedstawieniu jarmarcznemu. Żal mi Polski.

czwartek, 4 lutego 2016

Luty 2016 / 3

20.01 - 18.02
Wodnik
.
 Kaczyński

 PiS już wie, że nie może rządzić poprzez miłość.
Partii Kaczyńskiego został tylko strach.

- PiS reaktywuje dziś swój sposób rządzenia państwem dobrze nam już zanany - rządzenia, które jest symbolem tej władzy, i którego Polki i Polacy doświadczyli na własnej skórze w latach 2005-2007. Rządzenia polegającego na radykalnym poszerzaniu pola strachu.

- W tym celu PiS przepchnął już ustawę o policji, która daje funkcjonariuszom prawo do legalnego inwigilowania nas w sieci. Nigdy nie wiesz, kto i kiedy teraz będzie czytał Twoje maile. Dalej, partia Kaczyńskiego zlikwidowała właśnie niezależną prokuraturę, łącząc funkcję prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości w jednej osobie - osobie Zbigniewa Ziobro. Polska więc stała się jedynym krajem w Unii Europejskiej, który pozbył się niezależnej prokuratury.
^*^ 
Wcześniej jeszcze sparaliżował prace Trybunału Konstytucyjnego, aby ten nie mógł dowodzić bezprawia w zarządzaniu państwem. Na dokładkę całkowite podporządkowanie sobie mediów publicznych. Zgodnie zresztą ze słowami Tadeusza Rydzyka, który w swoim czasie dowodził:
A warto tu przypomnieć, co zrobił Hitler po dojściu do władzy: rozwinął media, propagandę, zakładał nowe stacje, udostępniał wszystkim odbiorniki nastawione na jego programy. Bo wiedział, że to pozwala mu panować nad ludźmi. Kto chce mieć władzę, chce mieć media. I nie chce pluralizmu, dąży do monopolu. 
Źródło: Bez mediów nie obronimy naszych wartości, „Uważam Rze”, 5 lutego 2012
.
Zasada stara jak świat. Jeśli chcesz sprawnie zarządzać ludźmi, to ci muszą ciebie kochać, albo się bać twojego gniewu. Wszystkie religie są również zbudowane podług tych zasad. Cóż więc wymagać od Kaczyńskiego, wychowanego na dziełach Lenina, których to spora biblioteczka znajdowała się w ich żoliborskim, rodzinnym mieszkaniu. 
Zapewne utkwiła mu w pamięci również anegdota (?) o umierającym Leninie, który to na łożu śmierci tak powiada do Stalina 
- chciałbym, aby naród poszedł za Tobą, tak jak poszedł za mną.
Stalin na to - albo pójdą za mną, albo pójdą za Tobą.
Już nie tak drastyczny - bo i nie te czasy - ale sens filozoficzny tejże przypowieści głęboko tkwi w sercu i umyśle Jarosława Kaczyńskiego, człowieka demolki dla polskiego społeczeństwa obywatelskiego. Takiego właśnie tła obrazu owego człowieka dodaje niewątpliwie powracający co i rusz taniec na trumnach smoleńskich, czyli po trupach, aby do celu... A cel jest znany nie od dziś: jeden wódz - jedna partia - jeden naród, podążający za ukochanym wodzem - naczelnikiem Kaczyńskim na czele.

środa, 3 lutego 2016

Luty 2016 / 2

20.01 - 18.02
Wodnik
Nowelizacja ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, już choćby ze względu na tryb jej uchwalenia, jest w całości niezgodna z konstytucją, w tym z zasadą demokratycznego państwa prawnego - oceniła Naczelna Rada Adwokacka w opinii przekazanej do TK.
^*^
Ilu jeszcze konstytucjonalistów z poważnym stażem zawodowym, a często i z dorobkiem naukowym musi zabrać głos w tej sprawie, a tym samym w bardzo delikatnej ocenie dyplomu doktora prawa, uzyskanego przez Andrzeja Dudę, prezydenta RP ?... Jak marnej jakości musi być nasz wymiar sprawiedliwości, jeśli przygotowania do zawodu prawnika nauczają takie osoby, jak nauczyciel akademicki - tenże Andrzej Duda? Jak długo jeszcze ta osoba, wyzbyta jak widać osobistego honoru, zamierza pełnić obowiązki Pierwszego Obywatela Najjaśniejszej Rzeczpospolitej? Czy aż na okres pięciu lat jesteśmy skazani na reprezentowanie nas poza granicami kraju przez tak niegodną osobę? Czy kandydat Duda, który głosił wszem i wobec, że będzie prezydentem wszystkich Polaków, liczy na to iż wszyscy obywatele Polski zostaną członkami Prawa i Sprawiedliwości, popierającymi coraz to bardziej upokarzające ich rozwiązania parlamentarno/rządowe? Takie i wiele innych pytań nurtuje obecnie coraz większą grupę rozsądnie myślących Polaków... Oby z wiosną coś się w końcu wyprostowało w naszej zawiłej drodze ku lepszej przyszłości.

wtorek, 2 lutego 2016

Luty 2016 / 1


20.01 - 18.02
Wodnik


Samodzielne rządy PiS mają kilka konsekwencji. Partia rządząca może robić, co chce, bo nie musi szukać poparcia dla swych działań u koalicjanta. Dlatego Sejmem jednoosobowo zawiaduje dziś Jarosław Kaczyński, nawet głosowania podporządkowane są jego grafikowi.

W ciągu tych 100 dni Klub PiS pokazał, że jest zdyscyplinowany, karny i bez szemrania realizuje wytyczne Kaczyńskiego.

- Jednak wbrew wielokrotnym zapowiedziom PiS po dojściu do władzy nie zwiększył wewnętrznej demokracji w Sejmie.
Postępująca marginalizacja Polaków, którzy - jak widać - nie mają nawet ochoty zdecydowanie stanąć w obronie swoich praw i przywilejów społeczeństwa obywatelskiego. Destrukcja tegoż ostatniego jest gwarantem trwania obozu Kaczyńskiego przy władzy. Dlatego też pierwsze kroki wzmożonej działalności nakierowane były (i są) na wyeliminowanie takich dla nich zagrożeń, jak Trybunał Konstytucyjny, niezależna prokuratura, czy wolne media. O nich to swojego czasu powiadał Tadeusz Rydzyk w stosunku do ówcześnie rządzących, czyli koalicji PO/PSL:

A warto tu przypomnieć, co zrobił Hitler po dojściu do władzy: rozwinął media, propagandę, zakładał nowe stacje, udostępniał wszystkim odbiorniki nastawione na jego programy. Bo wiedział, że to pozwala mu panować nad ludźmi. Kto chce mieć władzę, chce mieć media. I nie chce pluralizmu, dąży do monopolu. Czy nie do tego dąży się dziś w Polsce?

Źródło: Bez mediów nie obronimy naszych wartości, „Uważam Rze”, 5 lutego 2012
.
Lecz dziś to jest cacy i z błogosławieństwem tegoż antykapłana katolicyzmu

Nocnik, w którym rękę nadal trzyma elektorat złożony z PiSolubnych moherów, coraz bardziej śmierdzi swoją zawartością. Oni też są w najbliższym jego sąsiedztwie, więc miejmy nadzieję, że pierwsi się tymi wyziewami zatrują. Ja osobiście nie odnajdę w sobie ani deczko chrześcijańskiego miłosierdzia, by im spieszyć z pomocą...

luty 2024 / 4

  Ура Польше, приветствую ПиС, приветствую Войцеховского..!!! ~~ Brawo PiS i jej komisarz; Janusz Wojciechowski!! Z Moskwy płyną te brawa w ...