czwartek, 28 stycznia 2016

Styczeń 2016 / 12

20.01 - 18.02
Wodnik

Zamiast na teatry, Sejm daje o. Rydzykowi. Zamiast na hospicja - na Fundusz Kościelny

1. Komisja finansów publ. uchwaliła dotację dla uczelni o. Rydzyka
2. Wyższa Szkoła Kultury Społecznej i Medialnej dostanie z budżetu 20 mln zł
3. A taka sama kwota zostanie zabrana hospicjom
^
^*^ 
 
Moje obawy dotyczące budowy katolszariatu po dojściu do władzy PiS, jakie głoszę od paru już lat, nabierają realnego kształtu. Pomocna dłoń Kościoła, który w znacznym stopniu przyczynił się do zawłaszczenia państwa przez ugrupowanie Kaczyńskiego, teraz wyciąga rozcapierzone paluchy po należny jej haracz. Co tam starcy i nieuleczalnie chorzy z hospicjum, jeśli takich kwot zażyczył sobie Rydzyk i spółka... O Funduszu Kościelnym nie wspomnę, bo to przecież jedna i ta sama mafia. Organizacje mafijne wzorowane są od swojego zarania na strukturze kościelnej, teraz jedynie od siebie nawzajem się uczących nowoczesnego zarządzania. Ale cóż to znaczy dla mohergrupy wyborców PiS, przecież oni nadal wierzą w cudownie znaleziony bilion, obiecywany przez Kaczyńskiego w kampanii wyborczej. Ciekaw jestem, jak długo jeszcze, zanim kaczyści wyciągną rękę - mniej lub bardziej jawnie - o pomoc ze strony Putina. Ja o siebie już nie muszę się zbytnio martwić, chociażby ze względu na swój wiek. Parę jeszcze lat jakoś się przemęczę. To, co zapewne czeka młodszych, głosujących na Kaczoland w postaci PiS lub Qkiza jest ich osobistą zasługą. Niech więc oni teraz pocierpią w polskim piekiełku, jakiego i ja doświadczałem za czasów PRL.
^

Co dalej z pieniędzmi na szkołę ojca Rydzyka? Sasin: trwają poszukiwania nowej formy dotacji

niedziela, 24 stycznia 2016

Styczeń 2016 / 11

20.01 - 18.02
Wodnik
^
Cechy charakteru
Wodniki nie lubią utartych schematów i ustalonych reguł. Zamiast tkwić w tym, co sprawdzone, wybiegają myślą w przyszłość. Przeważnie są tolerancyjne i niewiele rzeczy jest w stanie je zdziwić. Choć otwarte na nowości, potrafią być bardzo uparte i trudno je przekonać do zmiany poglądów. Przyjacielskie i lubiane, ale zwykle zachowują pewien dystans, wynikający z potrzeby zachowania niezależności.
Główne zalety
Wodniki cenią wolność i indywidualność. Są niezależne i samowystarczalne. Myślą przyszłościowo, wyprzedzają swoją epokę. Mają zdolność obiektywnej oceny sytuacji, gdyż potrafią się zdystansować od emocji.
Główne wady
Oryginalność i nowatorstwo Wodników może łatwo przerodzić się w ekstrawagancję i trudności w przystosowaniu się do otoczenia, a przekraczanie granic w anarchię i bunt dla samej zasady, nawet jeśli nie ma konkretnego powodu. Podkreślanie niezależności i nieangażowanie się może być odbierane jako chłód emocjonalny.
Kobieta
Typ bardziej przyjaciółki niż ukochanej, przyjacielska, niekonwencjonalna, niezależna.
Mężczyzna
Typ kolegi, genialnego wynalazcy owładniętego wizją, nawet nieco zwariowany. Raczej unika trwałych więzi.
^ * ^

"W obronie twojej wolności". Demonstracje KOD w kraju i za granicą

Z plakietkami "Gorszy sort" i "Obywatel drugiej kategorii" przechodzili ulicami Warszawy oraz 35 innych polskich miast uczestnicy demonstracji zorganizowanych przez Komitet Obrony Demokracji. Manifestacje odbywały się również za granicą. Sobotnim marszom towarzyszyło hasło "W obronie twojej wolności".
^
Polityczne zgniłki rządzące naszym krajem nie chcą dostrzegać powagi sytuacji.
Dla nich oceną tych zdarzeń jest wmawianie obserwatorom - zarówno w kraju, jak i poza jego granicami - jedynie nieodpowiedzialne, polityczne zachowania tych, co to niedawno stracili władzę. Mnie już doprawdy brakuje "jako tako" parlamentarnych słów do wyrażenia z kolei mojej opinii o obecnie rządzącej opcji politycznej. Posłużę się więc kolejnym wierszydłem, napisanym z tej okazji:
Pajacykowo
Pacynek ród powiększył się
o dwa nowiutkie stworki.
Artysta, co to lepił je,
zrobił w ich łbach otworki.

Przez te otworki wlewa jad,
co to sam produkuje.
Ten na przestrzeni kilku lat
z nich więc się odparuje.

Opary te, wdychane przez
wyborców otoczenie.
Mają pozwolić rządzić im;
niby jego wcielenie.

Moherów ród wciąż wierzy mu
że będzie czynił cuda.
Dziś ten artysta ciągle bździ.
Woń dla... "ciemnego luda"
^

Już nie tylko KE ma Warszawę na oku. 

"USA przyglądają się wydarzeniom w Polsce"

- Stany Zjednoczone przyglądają się wydarzeniom w Polsce - powiedział w niedzielę Michael Froman, amerykański przedstawiciel ds. handlu w Polsce, jak informuje Reuters.
-  Jako zwolennicy demokracji, bardzo wnikliwie śledzimy te wydarzenia - stwierdził Michael Froman.

wtorek, 19 stycznia 2016

Styczeń 2016 / 10

22.12 - 19.01
.
Koziorożec
 
Poniższy komentarz został napisany i opublikowany jeszcze przed rozpoczęciem debaty na temat Polski w parlamencie europejskim.

Nie mogę - lub nie chcę - uwierzyć w to, że zarówno prezydent Andrzej Duda, jak i premier Beata Szydło, w swoich słowach lekce sobie ważąc zarówno Trybunał Konstytucyjny czy też zarządzanie mediami, wypowiadają je zgodnie z wewnętrznym przekonaniem. Jeśli jednak tak jest, to zapewne ich dyplomy ukończenia wyższych uczelni są niewiele warte. Przecież Konstytucja - jaka by ona nie była - zobowiązuje zarówno tych dwoje, jak i posłów uchwalających kuriozalne ustawy(uchwały) do jej przestrzegania. Można zmienić jej ustalenia, lecz jedynie na mocy przepisów prawnych, właśnie tam zapisanych, a nie łamiąc je w interesie swojej partii, sprawującej obecnie rządy w Polsce. Ubezwłasnowolnienie Trybunału Konstytucyjnego w rezultacie prowadzi do wytrącenia z rąk obywateli Polski ostatecznego narzędzia, broniącego ich przed takimi właśnie uzurpatorami, przywłaszczającymi sobie prawo do działań ponad konstytucyjnych, jakimi okazali się zarówno prezydent jak i inne osoby pochodzące z nadania Kaczyńskiego. Natomiast zawłaszczenie mediów publicznych przez ekipę rządzącą jest wisienką na owym torcie bezprawnych działań. Dbających o propagowanie chwytliwych dla "ciemnego ludu" dalszych, populistycznych, a więc ogłupiających część Narodu hasełek, zrodzonych w głowie największego szkodnika dla Polski po roku 1980, jakim jest Jarosław Kaczyński.

Jak cię widzą, tak cię oceniają, lecz i również doceniają. Każde pogorszenie wizerunku Polski odbije się momentalnie na zainteresowaniu naszym krajem inwestorów zagranicznych. A to zagraża bezpośrednio warunkom bytowym nas wszystkich. Jeśli tego nie rozumieją obecnie rządzący, to zapewne doceni to za jakiś czas ich elektorat wyborczy. Jednak w czasie tego upływającego czasu zostanie poczynione tyle szkód, że znowu kolejne ekipy rządzące będą musiały prostować te wszystkie, zaistniałe nieprawidłowości. Tymczasem Europa wraz ze swoją stopą życiową będzie nam uciekać coraz dalej...

Zakończę ten komentarz swoją sentencją, napisaną jakiś czas temu:

Jeśli w przeszłości ekipy rządzące popełniały błędy, to ich następcy winni starać się je naprawiać, niwelować skutki, a nie kreować na ich bazie jeszcze głębszych nieprawidłowości. Często w odwecie politycznym bronmus45
^
Poniższy tekst powstał bezpośrednio po debacie na temat Polski

Gdy w UE parlamencie
płaczliwym dość głosem
premier Szydło bajała
pisowskim "patosem",
mnie się włosy jeżyły
wspominając Gierka.
Propagandę sukcesu;
więc zabawę w berka.

Goniąc za ułudami

w PiSie tworzonymi
broni fałszywej prawdy.
To prawami naszymi
wyciera wciąż brudy
zwykłymi pozorami.

Według niej wszystko "cacy"
w sposobie rządzenia PiS-u.
Kłamstwo to sięga Rysów;
co wnet ujrzą Polacy.

Oby to w miarę szybko
nastąpić u nas miało.
Bałaganu PiSlandu
znowu będzie niemało.

sobota, 16 stycznia 2016

Styczeń 2016 / 9

22.12 - 19.01
.
Koziorożec

link adresowy do źródłowego artykułu w poniższym tytule

S&P obniża rating Polski. A tymczasem w mediach publicznych...

Agencja S&P obniżyła rating Polski z perspektywą dalszego spadku. W efekcie kurs złotego dramatycznie spadł. Wydawało się, że to ważna informacja. Jednak w wieczornym wydaniu wiadomości rating otrzymał... 7 sekund czasu antenowego.
^*^
Kolejne zwycięstwo Kaczyńskiego i jego obozu, z prezydentem Dudą włącznie. Założony od wielu już lat plan marginalizacji Polski przebiega jak na razie po jego myśli. I oczywiście według życzeń Kremla. Piszę te słowa z należytą dla tematu powagą, bez jakiejkolwiek przesady. Od wielu już bowiem lat wykazuję działalność Kaczyńskiego w jej realiach nakierowanych na osłabianie Polski. Jedynie bezrozumne tłumy moherowe, lubujące się w populistycznych bajeczkach toczonych wraz ze śliną z ust Kaczyńskiego i jego pacynek, mogą nadal uważać obecną sytuację za dobry dla Polski kierunek zmian. Ja natomiast uważam, że jest już za pięć dwunasta, aby wreszcie rozpocząć na poważnie oddolny ruch prowadzący do pozbawienia władzy wszystkich osób, pochodzących z obozu PiS. Z prezydentem na czele. 
Apeluję więc kolejny raz o poparcie dla mojej inicjatywy, do której adres podaję poniżej.
  Oto adres (link):

środa, 13 stycznia 2016

Styczeń 2016 / 8

22.12 - 19.01
.
Koziorożec

link adresowy do źródłowego artykułu w poniższym tytule

Komisja Europejska sprawdzi naszą demokrację. 

Procedura praworządności składa się z trzech etapów:
1. Weryfikacja wstępnych ustaleń
2. Zalecenia ws. państwa prawnego
3. Monitorowanie efektów
Udzielenie Polsce lekcji demokracji, jak niektórzy określają procedurę kontroli praworządności, to pierwszy taki przypadek w historii Unii Europejskiej.

Ma ona na celu dogłębne sprawdzenie, czy w danym kraju przestrzegane są zasady państwa prawa oraz ewentualną korektę w przypadku wykrycia łamania reguł demokracji.

W lutym Parlament Europejski ma przyjąć rezolucję na temat Polski 
^*^
Kilka miesięcy sprawowania urzędu prezydenta przez człowieka z PiS, reprezentacja parlamentarna PiS, mająca większość decyzyjną w przegłosowywaniu antykonstytucyjnych uchwał(ustaw), jak i rząd stworzony z nadania Jarosława Kaczyńskiego doprowadziło do sytuacji opisanej powyżej. Dla mnie, jak i zapewne dla milionów Polaków pamiętających mroczne lata PRL, oraz uczestniczących wtedy w sposób czynny w obaleniu tegoż ustroju jest ogromny wstyd. Wstyd za to, że tacy jak Kaczyński, chowający się pod pierzyną mamusi podczas powstawania pierwszej Solidarności, teraz doszli do głosu i rozdają karty. Karty znaczone łamaniem Konstytucji i bolesnym często lekceważeniem dorobku formującej się przecież ciągle naszej, polskiej demokracji. Dojrzewa już czas, kiedy to nawet tacy starzy jak ja włączą się w odsunięcie od władzy tych szkodników naszej państwowości. Mam jednak nadzieję, że tym razem wierchuszce PiS nie ujdzie to na sucho i zostaną osądzeni z pełną surowością prawa, za celowe działania prowadzące do zmarginalizowania Polski zarówno w samej Unii Europejskiej, jak i wobec reszty świata. Z widoczną i oczekiwaną korzyścią dla Kremla. 

wtorek, 12 stycznia 2016

Styczeń 2016 / 7

22.12 - 19.01
.
Koziorożec

Obniżenie wieku emerytalnego i wyższa kwota wolna od podatku na pewno nie w 2016 roku

W ciągu najbliższych dwunastu miesięcy ze swoich sztandarowych obietnic wyborczych rząd zrealizuje tylko program „Rodzina 500+”. Potwierdził to minister finansów Paweł Szałamacha.
^*^
- z obietnic przedwyborczych -
(...) jeżeli w pierwszym roku jego urzędowania nie wejdą w życie realnie 3 obietnice - 500 zł na dziecko, kwota wolna od podatku 8000 zł oraz obniżenie wieku emerytalnego to on (Andrzej Duda) poda się do dymisji (...)
^
To, co ? 
Mamy szykować się do kolejnych wyborów prezydenckich?
Oczywiście, że i ta obietnica warta jest jedynie jej autora, czyli nic...
PiS kolejny już raz udowodnił nam, Polakom, że jest pośród nas "mohergrupa", którą z pełną świadomością można nazwać "ciemnym ludem", który wszystko kupi, co zapoda mu na tacy z obietnicami Jarosław Kaczyński i jego przyboczne kukiełki. Widocznie tak już jest, że znaczna część plemienia Polan przed szkodą i po szkodzie głupia...

Oto adres (link) do petycji mojego autorstwa:
 

poniedziałek, 11 stycznia 2016

Styczeń 2016 / 6

22.12 - 19.01
.
Koziorożec
.

Kaczyński na smoleńskiej miesięcznicy o "uszczęśliwianiu Polaków" i niemieckim "pohukiwaniu"

- Żadne naciski, żadne pohukiwania, słowa, które nigdy nie powinny paść, a już w szczególności z niemieckich ust, nie zawrócą nas z tej drogi - mówił lider PiS o budowie nowych rządów.
 
Na koniec nawiązał do "wielkiego projektu Lecha Kaczyńskiego", który zamierza teraz kontynuować. 
 
- On nie zdołał go zrealizować. Zginął. Poległ. Ale ta droga została wyznaczona i dojdziemy nią do końca - mówił Kaczyński.
^*^
Zaczynam mieć już dosyć pisania o tym mizernej (nie tylko z postury) jakości człowieku. Odpowiem więc tutaj słowami klasyka:
Nie chcem, ale muszem...
 
Więc dziś, zamiast komentarza dodam wierszydło popełnione jakiś czas temu:

(Na melodię "Żeby Polska była Polską")

- Aby Jaro -

Kiedy Jaro rusza w Polskę;
od Szczecina po Ustrzyki
wiara nosi Go na rękach.
Słychać zewsząd dzikie ryki
*
Niech więc Jan Pietrzak zaśpiewa
dziś hymn nowy - moherowy.
- Aby Jaro, Aby Jaro -
był choć chłopem do połowy...
*
Żeby Polskę Jaro zbawił
musiałby być całkiem inny;
niepodobnym do jełopa
napitego sokiem winnym.
*
On i tak zgrywa Pudziana
wielkiej mocy politycznej.
Lecz na serio - jest przykładem
butności schizofrenicznej.
*
Więc niech Jaro weźmie leki
- psychotropy, lub też inne -
Aby Polska i Polacy
nie wpadli z deszczu pod rynnę.
*
... no i ruszył Jaro w pole...
walczyć o tę swoją Wolskę.
Mając hasła na sztandarach;
chce podpalić całą Polskę.
*
Jaro bowiem z tego słynie
że w destrukcji Jego siła.
Czas więc na to... czas więc na to;
aby Polska się zbudziła.
*
I pogonić tą hołotę
z orszaku Jarka czym prędzej.
Żeby Polska... żeby Polska
- żeby Polska wyszła z nędzy -
^
Natomiast ja, w późnej jesieni swojego życia już tego po prostu nie trawię...

Apeluję więc kolejny raz do wszystkich czytelników o podpisanie petycji wzywającej prezydenta do ustąpienia ze stanowiska Pierwszego Obywatela Rzeczypospolitej Polskiej. Wiem, że to niewiele może pomóc, lecz każda taka inicjatywa zachowuje się jak kropla drążąca skałę. Lub jak ziarno rzucone w glebę, z którego może - chociaż nie musi - wyrosnąć dorodny plon po pewnym czasie.
Oto adres (link) do petycji:
 

piątek, 8 stycznia 2016

Styczeń 2016 / 5

22.12 - 19.01
.
Koziorożec
.

- Im bardziej obóz Jarosława Kaczyńskiego będzie osłabiał państwo polskie w relacji z innymi, tym częściej będziemy słyszeć, że jest za silną Polską, asertywną polityką zagraniczną i nikogo się nie boi. Im więcej będziemy słyszeć o potrzebie polskiej polityki historycznej, tym bardziej będzie przypominać rosyjską - pisze Sławomir Sierakowski dla Wirtualnej Polski.

Andrzej Duda grzecznie i bez gadania podpisał wszystko, co mu nakazano. Ustawę o sześciolatkach, a także dwie rujnujące jakąkolwiek niezależność ustawy o służbie cywilnej oraz mediach publicznych. Staliśmy się jedynym krajem w Unii Europejskiej, w którym służba publiczna wybierana jest bez konkursów i nie wyklucza się z przynależnością partyjną szefa służby cywilnej i jej członków. Staliśmy się również jedynym krajem w Europie, w którym media publiczne podlegają bezpośrednio ministrowi, który bez podania powodu może zwolnić ich szefów i powołać sobie nowych.

- Nieustający konflikt, a najlepiej wojna domowa w Polsce, to doskonała wiadomość dla Rosji. Skrajna prawica w Polsce nie pierwszy raz działa w jej interesie. Istnieje to w tradycji polskiego endeckiego nacjonalizmu, a ciągnie się aż po czasy Radia Maryja, korzystającego z gościny wschodniego sąsiada dla swoich nadajników i wobec niego bezkrytycznego.
^*^
To, co dzieje się obecnie w naszym kraju, w którym sprawuje władzę obóz na wskroś szkodliwy dla rozwoju Polski na arenie międzynarodowej było przeze mnie przewidywane już od kilku lat. Odkąd tylko stałem się posiadaczem laptopa i mogłem wyrażać swoje myśli na zewnątrz, przestrzegałem przed zarazą prorosyjską, jaką z sobą niesie Prawo i Sprawiedliwość z Jarosławem Kaczyńskim na czele. Człowiek ten, genetycznie spokrewniony z rodziną Naczelnego Prezesa Sądu Wojskowego z okresu stalinizmu, pułkownika armii czerwonej Wilhelma Świątkowskiego, jest jego lustrzanym odbiciem w nienawiści dla wszystkiego, co wydawać by się mogło dla niego zbyt budującym dla rozwoju Polski. Jego nostalgia za okresem PRL jest dla mnie tak widoczna i przerażająco skuteczna, jak bezkarne poczynania namaszczonego przez niego obecnego prezydenta Polski, Andrzeja Dudę. Układ ten poczyni zapewne jeszcze wiele złego, zanim Polacy obudzą się ostatecznie i ruszą wzorem roku 1980. Teraz zamiast ZOMO podobną rolę mogą pełnić młodzieżówki PiS, składające się w znakomitej większości z kiboli, kierujących się jedynie bezrozumnie populistycznymi hasełkami, jakie zapewne będzie się starał im przekazać Jacek Kurski w swojej nowej roli. A ciemny lud to kupi...

Natomiast ja, w późnej jesieni swojego życia już tego po prostu nie trawię...

Apeluję więc kolejny raz do wszystkich czytelników o podpisanie petycji wzywającej prezydenta do ustąpienia ze stanowiska Pierwszego Obywatela Rzeczypospolitej Polskiej. Wiem, że to niewiele może pomóc, lecz każda taka inicjatywa zachowuje się jak kropla drążąca skałę. Lub jak ziarno rzucone w glebę, z którego może - chociaż nie musi - wyrosnąć dorodny plon po pewnym czasie.
Oto adres (link) do petycji:

środa, 6 stycznia 2016

Styczeń 2016 / 4

22.12 - 19.01
.
Koziorożec
.
.

Skończmy z tą Polską

^*^
Oto widok naszego godła na okładkach ustawy zasadniczej, jaką jest Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej po zaledwie dwumiesięcznym okresie rządów PiS. Wspomaganych bezkrytycznie przez bezwolnego prezydenta Andrzeja Dudę. To, co obecnie się dzieje w sferze przestrzegania prawa przez najwyższe organy władzy państwowej, nie ma swojego odzwierciedlenia nawet w minionym okresie PRL. Podstawowy elementarz aktów prawnych jakim jest Konstytucja traktowany przez obecny obóz władzy jak zapis wzięty z wygrzebanej gdzieś makulatury, im jedynie przeszkadzający. Żeby chociaż prezydent - jako strażnik Konstytucji - starał się przeszkodzić oszalałym pomysłom Kaczyńskiego i spółki, ale gdzież tam... Prezydent Duda swoim postępowaniem potwierdza coraz mocniej swoją zależność i bojaźń przed prezesem Kaczyńskim, traktując go jak Naczelnika Państwa. Dziwię się tutaj, że osoba z wykształceniem prawniczym nie zdaje sobie sprawy z przemijalności władzy i grożącym jej procesem przed Trybunałem Stanu. A na to już w pełni p.Duda zasłużył. Jestem ciekaw, jak mocne "haki" ma w swoim posiadaniu Kaczyński, że prezydent Polski jest tak od niego zależny. Polska natomiast coraz bardziej będzie oddalać się od wspólnoty europejskiej, zmierzając wprost w objęcia Kremla. Co było, jest i pozostanie celem samego Kaczyńskiego, wspieranego przez otumanionych obietnicami Polaków.

Ja, w późnej jesieni swojego życia już tego po prostu nie trawię... Apeluję więc kolejny raz do wszystkich czytelników o podpisanie petycji wzywającej prezydenta do ustąpienia ze stanowiska Pierwszego Obywatela Rzeczypospolitej Polskiej. Wiem, że to niewiele może pomóc, lecz każda taka inicjatywa zachowuje się jak kropla drążąca skałę. Lub jak ziarno rzucone w glebę, z którego może - chociaż nie musi - wyrosnąć dorodny plon po pewnym czasie.
adres (link) do petycji:

wtorek, 5 stycznia 2016

Styczeń 2016 / 3


(...)w Polsce i w Rosji "mamy do czynienia z systemem, w którym rządzi w zasadzie jeden człowiek"(...)

- U nas ten człowiek jest w cieniu. (…) Parlament został i tu, i tu zeszmacony. To, co się dzieje teraz w polskim Sejmie, przechodzi wszelkie pojęcie. To pogwałcenie wszelkich zasad parlamentaryzmu - mówił dalej Cimoszewicz dodając, że rząd PiS zajmie się teraz przejmowaniem kontroli nad mediami publicznymi, bo przykład Rosji pokazał już, że "dobrze wykorzystywane media elektroniczne potrafią ogłupić ludzi". 
- Jeżeli nie będzie bardzo silnego oporu w kraju i silnej reakcji partnerów zagranicznych, którzy mają do tego prawo z racji funkcjonowania w tych samych organizacjach, to będzie się to (działania PiS-u - red.) rozwijało liniowo, w tym samym kierunku (co w Rosji - red.). - Powinno dojść do świadomego oporu obywateli wobec takich działań - zakończył Włodzimierz Cimoszewicz.
^*^
*
Dla mnie osobiście świat wartości stanął na głowie od czasu pojawienia się w polskiej polityce Jarosława Kaczyńskiego. Ten człowiek demolka, podszywający się obecnie pod miano jedynego prawdziwego Polaka, wywodzący się ponoć z solidarnościowej opozycji, jest dla mnie o wiele mniej wiarygodnym niż Włodzimierz Cimoszewicz, od zawsze wyznający wartości lewicowe. Piszę te słowa jako osoba ponad siedemdziesięcioletnia, nigdy nie należąca do żadnej partii politycznej, biorąca czynny udział w powstawaniu I Solidarności na swoim terenie. Dziwnym więc jest ten świat, w którym to obecnie o wiele bardziej wierzę byłemu prominentnemu działaczowi PZPR, niż pozorantowi wartości prawicowych w każdym ich przejawie - Jarosławowi Kaczyńskiemu. To od niego, który podporządkował sobie nie tylko parlament opanowany przez PiS, ale również prezydenta Dudę promieniuje wszelkie zło szkodzące Polsce. Ekspresowo i łamiąc wiele uregulowań prawnych, poczynania parlamentu i prezydenta pod koniec roku dowodzą chorobliwej chęci zawłaszczenia przez Kaczyńskiego jednoosobowej władzy dla siebie, jako ponad konstytucyjnego Naczelnika Państwa.  Obecne "ociąganie" się Dudy przed podpisaniem ostatnio uchwalonych decyzji parlamentu (w tym ustawy medialnej) jest kolejną "ściemą" pozorującą wahania tego ostatniego przed złożeniem podpisu. Jest to jedynie prostacka próba osłabienia siły argumentów dla Komisji Europejskiej, która ma dyskutować sprawy dziejące się w Polsce podczas debaty w dniu 13 stycznia. Tym postępowaniem chce sprawić wrażenie o samodzielności podejmowania decyzji, bez dyktatu Kaczyńskiego. Na dodatek data ta mieści się swobodnie w widełkach czasowych, przeznaczonych na ostateczną decyzją prezydenta, więc możliwym też jest "zawieszenie" swojego parafowania do tego dnia, po którym to podpis zostanie złożony już oficjalnie.  
Ja, w późnej jesieni swojego życia już tego nie trawię... Apeluję więc kolejny raz do wszystkich czytelników o podpisanie petycji wzywającej prezydenta do ustąpienia ze stanowiska Pierwszego Obywatela Rzeczypospolitej Polskiej.

Oto adres (link) do petycji:

niedziela, 3 stycznia 2016

Styczeń 2016 / 2

22.12 - 19.01
.
Koziorożec
.
Moje osobiste zawstydzenie

osobą prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej - Andrzejem Dudą - jest o wiele większe, niż którymkolwiek z jego poprzedników od roku 1989. Mnie, obywatelowi Polski z zaledwie średnim wykształceniem ogólnokształcącym, żyjącym już w swojej Ojczyźnie ponad siedemdziesiąt lat w głowie się nie może pomieścić zachowanie Pierwszego Obywatela Najjaśniejszej Rzeczypospolitej. Doktora prawa, wykładowcy uniwersyteckiego szkolącego kolejne pokolenia Polaków, łamiącego wiele podstawowych zasad naszego życia społecznego. W tym ustawy zasadniczej, jaką jest Konstytucja. Zamiast bowiem stać na Jej straży, wraz ze swoim środowiskiem politycznym opluwa Ją każdym swoim podpisem, zezwalającym na wprowadzanie uchwalanych w parlamencie przez kolegów(towarzyszy?) partyjnych ustaw, sprzecznych z duchem i literą tejże Konstytucji, zatwierdzonej w ogólnonarodowym referendum 25 maja 1997 roku. Zarówno dla niego samego jak i dla ugrupowania noszącego nieuprawnioną nazwę Prawo i Sprawiedliwość, obywatele Polski przyjmujący wtedy owe zapisy konstytucyjne jako swoisty elementarz praw i obowiązków, nie liczą się zupełnie. On sam bowiem jak i jego macierzyste ugrupowanie uzurpują sobie wyimaginowane prawo większości parlamentarnej do wprowadzania nowych przepisów, które za nic mają tamtą wolę narodu. 
Ja mam już tego dosyć..!!! 

Dlatego też apeluję do wszystkich odwiedzających mój blog o podpisanie petycji wzywającej Andrzeja Dudę do ustąpienia ze stanowiska prezydenta Polski, które to wiąże się z zaszczytnym mianem Pierwszego Jej Obywatela.

Adres (link) do owej petycji:

https://secure.avaaz.org/pl/petition/Andrzej_Duda_prezydent_RP_Ustapienia_ze_stanowiska/?nYswbkb

piątek, 1 stycznia 2016

Styczeń 2016 / 1

^*^
Już same te słowa wzmagają we mnie prawdziwe oburzenie, przypominając ile to miesięcy ten sam Andrzej Duda - już jako prezydent - nie przejawiał najmniejszej ochoty na rozmowę z urzędującą wtedy premier Ewą Kopacz. Jak olbrzymie pokłady hipokryzji i obłudy tkwią jeszcze w tym przedstawicielu środowiska Prawa i Sprawiedliwości, które to w tak drastyczny sposób daje przykłady buty i arogancji wobec opozycji parlamentarnej podczas obrad Sejmu?... Sekta PiS przejdzie zapewne do historii jako kopalnia fałszu i obłudy, a jej przedstawiciel w roli prezydenta będzie pierwszym, który po krótszym czy dłuższym okresie czasu odpowie przed Trybunałem Stanu jako strażnik Konstytucji, poniewierający Ją przy byle okazji. Coraz bardziej staje się widocznym, że prezydent Polski bardziej boi się prezesa Kaczyńskiego niż odpowiedzialności konstytucyjnej. Do czasu, aż sprawdzi się przysłowie:

"Gdyby kózka nie skakała, toby nóżki nie złamała"
P.S - Instrument muzyczny DUDY ma swoją środowiskową nazwę - KOZA
.
Polska dziś nam dziczeje
pod rządami PiSsekty
w której ćwoki i chwieje
piszą swoje edykty.
Dla nich to Kaczokracja
jest wyśnioną krainą.
Azjatycka Sarmacja
genetyczną rodziną.
U nich orzeł dwugłowy
miast bielika króluje.
Pomiot ten "od żmijowy"
znów nam biedę szykuje...
- bronmus45 -

luty 2024 / 4

  Ура Польше, приветствую ПиС, приветствую Войцеховского..!!! ~~ Brawo PiS i jej komisarz; Janusz Wojciechowski!! Z Moskwy płyną te brawa w ...