Sierpień 2015 / 19

.

Panna

24.08 – 22.09

Porządkuję i segreguję, pomagam i służę. Moje motto to staranność, krytyka, rezerwa, dbałość o zdrowie.

^

Smutne, lecz jak najbardziej prawdziwe oceny

   

    

Zapatrzeni w przeszłość dwaj Dudowie, i z jej doświadczeń biorących wzór, również nie byli łaskawi zaprosić na trybunę honorową jak najbardziej właściwych dla uroczystości świętowania 35 rocznicy podpisania porozumień sierpniowych, zasłużonych gości. Czyli zasłużonych "kombatantów" tamtej walki o "Solidarność" z roku 1980. Sami zaś w tym czasie - z różnych powodów - byli daleko od tych zdarzeń. 

Za czasów "komuny" takie zaproszenia się jednak zdarzały.

Piotr Duda - od 1980 był pracownikiem Huty Gliwice. W latach 1981–1983 odbył służbę wojskową w 6 Pomorskiej Dywizji Powietrznodesantowej. Jego oddział ochraniał w stanie wojennym gmach telewizji przy ul. Jana Pawła Woronicza w Warszawie. Brał udział w Polskim Kontyngencie Wojskowym w UNDOF w Syrii. Następnie powrócił do pracy w Hucie Gliwice.

Andrzej Sebastian Duda - ur. 16 maja 1972 w Krakowie. Miał więc zaledwie osiem lat w tamtym czasie.

 

.

Konkluzja? 

Smutek i żal tamtych dni, wielu nieprzespanych nocy przy powielaniu ulotek, a mimo to, tak radosnych, niezapomnianych chwil...

Brak obok nich właśnie tych rozpoznawalnych twarzy z tamtych lat odbieram jako zniewagę wobec nas wszystkich, oddających z siebie w tamtym okresie tyle sił, a czasami nawet ryzykując spokój rodzinny. Ci dwaj uzurpatorzy - bo tak ich trzeba nazwać - zawłaszczyli dla siebie nienależne im hołdy, bezczeszcząc nie tylko przecież moje wspomnienia...

Sierpień 2015 / 18

.

Panna

24.08 – 22.09

Porządkuję i segreguję, pomagam i służę. Moje motto to staranność, krytyka, rezerwa, dbałość o zdrowie.

^

Menele i kibole, 

uważający się za przywódców

Kopacz: nie dostałam zaproszenia na obchody powstania "Solidarności"

Symbole "Solidarności" należą do wszystkich Polaków; to święto narodowe nie należy do poszczególnych grup, ale do wszystkich Polaków – powiedziała w niedzielę premier Ewa Kopacz w Gdańsku. Dodała, że nie dostała zaproszenia na uroczystości związane z obchodami powstania "Solidarności".

Premier Kopacz nie została zaproszona na uroczystości do Gdańska jak i do Szczecina, gdzie w niedzielę przebywał prezydent Andrzej Duda.

*^*

To już jest wyjątkowa małostkowość i chamstwo ze strony organizatorów uroczystości. (Zwo)lennicy Andrzeja Dudy pokazali kolejny raz swoją prawdziwą twarz obłudy, hipokryzji i po prostu zwyczajnego menelstwa. Który z nich ma prawo i czelność nosić oznakę "S"...? Łobuzeria i gówniarstwo popierane przez prezydenta RP, godzącego się na taką farsę... Kibole...

Sierpień 2015 / 17

Panna

24.08 – 22.09

Porządkuję i segreguję, pomagam i służę. Moje motto to staranność, krytyka, rezerwa, dbałość o zdrowie.

^

Wyjątkowość osoby Andrzeja Dudy na tle poprzednich prezydentów, czyli:

Kronika dziwnych zdarzeń z udziałem obywatela

Dudy Andrzeja

*

Jest ich tutaj tyle, ile sobie przypomniałem.

Bardzo proszę o uzupełnianie danych w komentarzach.

Spisane w jednym miejscu staną się swoistą kroniką dla tu i teraz żyjących, jak i dla potomności.

.

- chronologia zdarzeń nie będzie zatem tutaj zachowana -

*

1. Prace prawnicze w Kancelarii Prezydenta przy ułaskawieniu Adama S. - kolegi zięcia Lecha Kaczyńskiego - Mariusza Dubienieckiego. Obecnie oskarżonego o wiele przestępstw.

2. Andrzej Duda wraz ze Zbigniewem Ziobro przygotowują ustawę mającą na celu zamykanie w więzieniach tych Polaków, którzy zdecydują się zastosowanie metody in vitro.

3. Andrzej Duda oficjalnie usuwa ze swojego życiorysu wątek przynależności do Unii Wolności.

4. Wyrok Sądu Okręgowego w Tarnowie skazujący Andrzeja Dudę prawomocnym wyrokiem za kłamstwo oraz oszczercze pomówienie R.Ciepielę, byłego wicemarszałka Małopolski.

5. Asystenci europosłów PiS Legutki i Dudy pod lupą prokuratury z Warszawy. Prokuratura podejrzewa, że mogło dojść do wyłudzenia pieniędzy z europarlamentu. Dlatego wszczęła śledztwo w sprawie zatrudniania fikcyjnych asystentów przez europarlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości.

6. Populistyczne obietnice kandydata Dudy w czasie kampanii wyborczej, które doprowadziły go do zwycięstwa, teraz prostowane w realiach urzędującego prezydenta Dudy.

7. Andrzej Duda klęczy na bruku przed mistyczką Myrną Nazzour i jest przez nią "pomazany"...

8. Niewygodne rachunki prezydenta z wielokrotnych pobytów w Poznaniu (Nowym Tomyślu)

9. Pominięcie w planach swoich wizyt Ukrainy, przy równoczesnej zapowiedzi odwiedzenia Węgier z prorosyjskim Viktorem Orbánem.

10. Zawstydzająco niekompetentne, nowe propozycje Andrzeja Dudy, dotyczące międzynarodowych rozmów o Ukrainie.

11. Zgłoszenie pytań do nowego referendum, mającego się odbyć razem z wyborami parlamentarnymi, kompletnie pozbawionymi merytorycznego opracowania.

12. Andrzej Duda mówi „jestem wierzący” i jako prezydent RP w świetle kamer i fleszy przedziera na pół ustawę dopuszczającą in vitro, krzycząc zarazem ” Nie podpiszę ” z widocznymi w tle klaskającymi biskupami. 

- źródło:

http://www.skierniewice.com.pl/Forum/%C5%BBycie-w-Skierniewicach/polityka/muzeum-im-andrzeja-dudy/#.Vd7DuCXtmko

13. Nominacja profesorska z rąk urzędnika tuż przy wejściu do prezydenckiej kancelarii. Tego wątpliwego zaszczytu doświadczył politolog i prawicowy publicysta Adam Wielomski.

14. Prezydent Lech Kaczyński i jego prawnik Andrzej Duda odesłali do Trybunału Konstytucyjnego ustawę obejmującą SKOK-i kontrolą Komisji Nadzoru Finansowego. Zrobili to pod wpływem lobbingu senatora PiS – Grzegorza Biereckiego – współtwórcy SKOK – ów. Również to Andrzej Duda i Lech Kaczyński "napisali" ustawę o integracji SKOKów, poddając te spółdzielnie pod jeden zarząd. Grzegorz Bierecki zostaje oczywiście szefem tej zintegrowanej kasy.

15. Głowa państwa - Andrzej Duda na Twitterze zareagował i wezwał sprzeczające się panie do uspokojenia nastrojów i zakończenia kłótni.
- źrodło:

http://300polityka.pl/blog/2015/08/25/blog-migalskiego-zla-passa-prezydenta-dudy/

16. Włoskie wakacje Andrzeja Dudy u polskiego milionera

- źródło:

http://polska.newsweek.pl/wloskie-wakacje-andrzeja-dudy-u-polskiego-milionera,artykuly,367160,1.html

Sierpień 2015 / 16

Panna

24.08 – 22.09

Porządkuję i segreguję, pomagam i służę. Moje motto to staranność, krytyka, rezerwa, dbałość o zdrowie.

^

Kościół bije na alarm: 

coraz więcej dzieci pije alkohol

Do picia przyznaje się ponad 90 procent nieletnich - podaje Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Piją już dwunastolatki. W czasie wakacji spożycie alkoholu wśród dzieci i młodzieży znacznie wzrasta.

(...) Biskup Tadeusz Bronakowski stoi na czele Zespołu Episkopatu Polski do spraw Apostolstwa Trzeźwości. Jego list będzie jutro czytany w kościołach (...)

+++

Spodziewam się kolejnego bleblania w słowach wypominającego wiernym ich grzechy hierarchy. Bez krzty refleksji nad postawą wielu kapłanów, spełniających swoje powołanie w sposób niegodny chrześcijanina.

^

Świadek Boga. Kapłan 

Jego rolą jest umacnianie braci i siostry w wierze, 

nadziei i miłości. 

^

Czemu to zwykli, prości wierni często rozróżniają „księdza" i „księdza z powołania"..?

^

Być człowiekim wśród ludzi i wraz z nimi uczyć się człowieczeństwa. To niewielu potrafi. Kapłan winien tu być wolnym człowiekiem, nie zamkniętym w kościelnych schematach, wolnym od manipulacji i wszelkich układów. Mający otwarte serce, ale także i drzwi plebani. Brat wśród braci i człowiek wśród ludzi, a nie oddaloną od nich "czcigodną osobą"

Czci godną. I tutaj spójrzmy na wielu spośród ekscelencji, prałatow czy kanoników. Czy oni wszyscy są godni czci?

^

Konkludując. Rola kapłana we współczesnym świecie mogłaby być  być bardzo duża wtedy i tylko wtedy, gdyby to on stał się wzorem do naśladowania. Społeczeństwa powinny uczyć się od niego miłości, przebaczania, zrozumienia oraz tolerancji. I po to jest powołanym do pełnienia posługi bożej, a nie ograniczenia się do wytykania innym ich błędów. Oraz naciskania wszelkimi środkami na państwo świeckie, by swoim ustawodawstwem łatało ich nieumiejetności i brak chęci do wypełniania powierzonej im roli nauczycieli. To tak, jakby kodeks karny przewidywał kary dla mniej pojętnych obywateli państwa, z racji ich ograniczeń w rozpoznawaniu dobra od zła. Takich się powinno leczyć, a nie karać. Tak, jak to czyni od wieków Kościół swoimi groźbami ekskomuniki czy nawet piekieł...

^

Ten mój opis nie ma nic wspólnego z walką z Kościołem. Wrzaskliwe wypowiedzi wielu polityków tzw. prawicy na ten temat, jak i komentatorów ich popierających, są jedynie opiniami osób nie rozróżniających hierarchi kościelnej od samego Kościoła. Stanowionego przez zbór wiernych, a nie tylko samych kapłanów. W każdym państwie istnieje jakaś opozycja, mniej lub bardziej dopuszczana do głosu. Te opozycje krytykują z reguły rządzących danym państwem, a nie samo państwo. Tak i tutaj, krytyka skierowana przeciwko hierarchom kościelnym nie jest walką z samym Kościołem, ani też wiarą (religią) przez niego głoszoną. Jeśli istotnie jest głoszona w imię i zgodnie z pierwotnymi założeniami i naukami jej twórcy. W tym wypadku Chrystusa.

Sierpień 2015 / 15

Panna

24.08 – 22.09

Porządkuję i segreguję, pomagam i służę. Moje motto to staranność, krytyka, rezerwa, dbałość o zdrowie.

^

Zawstydzająco niekompetentne, 
nowe propozycje Dudy

Andrzej Duda zaczyna nam wyrastać w iście sprinterskim stylu na człowieka, którego należy się obawiać ze względu na jego nieodpowiedzialne wypowiedzi i zachowania. Zapomina - w swojej gigalomanii - że polską politykę zagraniczną prowadzi rząd w porozumieniu z prezydentem. Nie zaś sam, nieopierzony aktorzyna grający rolę prezydenta. No więc coraz bardziej przychodzi nam się wstydzić za niego, a sama Polska tracić będzie za jego przyczyną na powadze w oczach Unii Europejskiej jak i reszty świata. Ja nawet się nie dziwię, bo to przecież jedynie kontynuacja polityki Kaczyńskich, prowadząca do skutecznego ośmieszania Polski. Z korzyścią dla Kremla ...

^^^

Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko ocenił, że nie jest potrzebny nowy format rozmów na temat konfliktu z Rosją. Podczas konferencji prasowej w Berlinie ukraiński prezydent stwierdził, że format normandzki – czyli z udziałem Ukrainy, Rosji, Niemiec i Francji – jest wystarczający. Wcześniej prezydent Andrzej Duda zaproponował włączenie także innych państw, w tym Polski, w rozmowy pokojowe.

^^^

Rosji tak zależy na rozmowach z Ukrainą, jak PiSowi na jakichkolwiek rozmowach z rządem. I to zapewne nie Rosja wzoruje się na PiS, a odwrotnie. Zasada jednak ta sama. Rozmowy mogą się odbywać, lecz to my sami dobieramy sobie partnerów do rozmów. Oczywistym jest również, że postanowienia końcowe muszą być zbieżne z naszymi warunkami początkowymi. Ot i cała filozofia PiS wzorującej się we wszystkim na rosyjskich wzorcach.
P.S - Jeśli na uczelniach wyższych zatrudniani są tacy wykładowcy jak Duda, to jaki poziom nauczania reprezentują nauczyciele gimnazjum?. Nie wspominając już o morale osoby...

Sierpień 2015 / 14

Panna

24.08 – 22.09

Porządkuję i segreguję, pomagam i służę. Moje motto to staranność, krytyka, rezerwa, dbałość o zdrowie.

^

Cechy charakteru

Panny cechuje szczególna umiejętność porządkowania, segregowania, oddzielania – tego co zdrowe, wartościowe i pożyteczne od tego, co niezdrowe, bezwartościowe i szkodliwe. Mogą wydawać się wybredne, ale wynika to właśnie z chęci wyboru tego, co najlepsze i najzdrowsze. Bardzo ważne są dla nich sprawy zdrowia i dbałość o ciało, a także czystość w bardzo szerokim rozumieniu tego słowa – czystość ciała, otoczenia, żywności (preferują naturalną, nie przetworzoną), ale też czyste motywy i intencje oraz uporządkowane i jasne sytuacje.

Główne zalety

Panny działają w sposób efektywny, ukierunkowany na osiągnięcie wymiernych rezultatów. Są uważne, wnikliwe i krytyczne.

Główne wady

Krytycyzm może się przerodzić w drobiazgowość, pedanterię i nietolerancję wobec cudzych słabości. Może wystąpić także obsesja na punkcie detali, nadmierne racjonalizowanie wszystkiego.

^

^*^

Tak dalej być nie może...

...żeby prezydentem Polski mógł zostać ktoś, kto już dawno powinien być pozbawionym mandatu posła i karnie odpowiadać za swoje niegodziwości. Dla mnie osobiście, jak i zapewne dla wielu Polaków, obywatel Andrzej Duda nigdy nie będzie reprezentantem Polski wśród Narodów Świata. Najwyżej w roli uzurpatora.

Gdy Andrzej Duda był posłem z Krakowa nie miał w Poznaniu ani w całej Wielkopolsce swojego biura poselskiego. Bo i po co. Nie uczestniczył też w tym czasie w wiecach czy spotkaniach z udziałem wielkopolskich działaczy PiS.

Za sejmowe, czyli nasze wspólne budżetowe pieniądze, latał w tym czasie do Poznania i wynajmował hotel dokładnie w dniach, kiedy prowadził zajęcia na uczelni. Kwitował to swoim podpisem w Sejmie, przedstawiając fakturę z informacją, że pieniądze te służą „wykonywaniu poselskiego mandatu”...

Na fakturach za noclegi Andrzej Duda za każdym razem deklarował: 

"wizyty w Poznaniu miały związek z wykonywaniem mandatu posła"

- bez tej adnotacji nie mógłby dostać refundacji kosztów hotelu. Kancelaria Sejmu adnotacji nie weryfikowała — nie weryfikuje ich nigdy, bo zakłada uczciwość posłów...

Za kilkaset tys. zarobionych złotych z tytułu wykładów, Andrzej Duda mógł sobie z łatwością wygospodarować pieniądze na hotel i bilety, choćby i lotnicze. Wolał jednak sięgnąć po te pieniądze do kieszeni polskich podatników, nie tylko tych głosujących na PiS..

Małostkowość tego człowieka wychodzi w każdej jego działalności. Poza granice przyzwoitości zwykłego obywatela, nie tylko „żarliwego katolika”, doktora prawa, kandydata, a obecnie prezydenta Polski.

Jeśli wskazany spośród członków i sympatyków partii PiS człowiek do sprawowania najgodniejszego urzędu w Polsce - Andrzej Duda - okazuje się być tak „nieciekawym” przykładem, to jakimi osobami są wobec tego pozostali? Właśnie ci wskazujący? Czy można zatem im zaufać?

Sierpień 2013 / 13

^

Lew - 23.07 ~ 23.08

Patrzcie na mnie i podziwiajcie - jestem w centrum uwagi

Wielkoduszność, autorytet, dramatyzm...

Kolejne przypadki szczególne Andrzeja Dudy

Artykuł źródłowy poniżej (link):

Zbigniew Stonoga jedzie przed Pałac Prezydencki. 

"Andrzej Duda oszukał mnie"

"Zarzucam prezydentowi Andrzejowi Dudzie to, że oszukał mnie przekazując za pośrednictwem Adama Kwiatkowskiego używającego numeru telefonu (xxx) prośbę o poparcie w wyborach prezydenckich dzwoniąc na mój numer dwukrotnie (xxx) i obiecując, że w przypadku wygranej w ciągu 5 dni rozpozna moją prośbę o ułaskawienie w trybie prezydenckim (nie mylić z obietnicą ułaskawienia)."

31 sierpnia do godz. 10:00 Z.Stonoga ma się stawić w zakładzie karnym na warszawskiej Białołęce. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Pragi informuje, że w razie niestawienia się, Stonoga zostanie doprowadzony przez policję pod przymusem.

Skazując biznesmena na rok więzienia za oszustwo warszawski sąd pokrzyżował mu plany. Przez prawomocny wyrok Stonoga nie może kandydować w najbliższych wyborach do Sejmu. W czasie głosowania ma już siedzieć za kratami.

^*^

Rewelacje Stonogi, głoszone i publikowane przez niego w ostatnim czasie na temat otoczenia politycznego Platformy Obywatelskiej były jak najbardziej słuszne. Oczywiście według polityków Prawa i Sprawiedliwości. Zatem i te tutaj muszą być prawdziwe, jeśli są głoszone przez tak wiarygodne źródło. Co do obietnicy ułaskawienia Stonogi przez p.Dudę jestem zmuszony uwierzyć, mając w pamięci wcześniejsze praktyki z ułaskawieniem przyjaciela i wspólnika p.Dubienieckiego (zięcia Lecha Kaczyńskiego), niejakiego Adama S.

No cóż, wiarygodność i mętne zachowania p. Dudy nie są dopiero od dziś znane ze swojej złej strony. 

Czyżby więc kandydat na prezydenta Polski Andrzej Duda kupił od Zbigniewa Stonogi mniej lub bardziej wiarygodne rewelacje za cenę ułaskawienia po wyroku za pospolite przestępstwo?

Człowieku, jeśli to prawda - wynoś się z urzędu !!!

Sierpień 2015 / 12

^

Lew - 23.07 ~ 23.08

Patrzcie na mnie i podziwiajcie - jestem w centrum uwagi

Wielkoduszność, autorytet, dramatyzm...

Bardzo ważny dla nas (nie dla polityków) powód uczestnictwa w referendum ...

Chociażby tylko dla tego jednego pytania:

"Czy jest Pani/Pan za utrzymaniem dotychczasowego sposobu finansowania partii politycznych z budżetu państwa?"

Otóż ja nie jestem i zapewne większość też nie,

z podobnych powodów:.

Czemu to wszystkie te (i inne) organizacje nie mogą być finansowane jedynie z naszych dobrowolnych odpisów, zadeklarowanych w corocznych PIT-ach..? Nawet urzędowo wyznaczonych jakąś wielkością procentową, lecz tylko i wyłącznie przeze mnie skierowaną do X czy Y na liście krajowej tych organizacji. Dobrowolność decydowania o takich składkach, tyczących wskazanego przez nas adresata, dopiero postawiłaby na nogi celowość i realia działań poszczególnych beneficjentów. Już same populistyczne hasła, rozjazdy i bilbordy, opłacane przez nas, zapewne by nie wystarczyły. Bo przecież widząc ich marne działania, nikt by mi nie kazał na drugi rok znowu dokładać do ich kiesy. Wybiorę sobie innego, czyli zamienię na lepszy model. Mnie to od lat nie mieści się w głowie, gdy moje pieniądze zasilają tych, których po prostu nie cierpię, działających de facto na moją szkodę...

.

Przy finansowaniu przez dobrowolny, obywatelski wybór, musiałoby w końcu zadziałać sprzężenie zwrotne (jak Kuba Bogu - tak Bóg Kubie) i nastąpiłaby tak od dawna oczekiwana samoregulacja. Te obywatelskie wpłaty - ich wielkość - stanowiłaby najlepszy odczyt sondażowy, oceniający co roku obdarowywanych przez nas odpisem... To zaś w dalszej kolejności musiałoby się przełożyć na zarządzanie Krajem, bo przecież elity władzy są wyłaniane z tychże partii. Niech wielkość ogólnych funduszy, przeznaczanych na te cele pozostanie ta sama, lecz wypłata wg zasad - im lepiej pracujesz, tym lepiej zarabiasz...

Sierpień 2015 / 11

^

Lew - 23.07 ~ 23.08

Patrzcie na mnie i podziwiajcie - jestem w centrum uwagi

Wielkoduszność, autorytet, dramatyzm...

 "chłyty" marketingowe PiSowskich... chłystków

.

W wykonaniu PiSowskich spin doktorów, jest to maksymalne zafałszowanie realnego obrazu i zastąpienie go populistycznymi hasłami, tak oczekiwanymi przez część społeczeństwa, zwaną moherludem. Albo też "ciemnym ludem", łykającym chętnie te wszystkie nieprawdopodobne banialuki... Czyli bzdury, iluzje i podkolorowane założenia. Podobnie jak bajki dla dzieciaków, które swoim przesłaniem nieraz wprawiają nas starszych w zakłopotanie z ich tłumaczeniem. Nie każdy bowiem bajkopisarz zdaje sobie sprawę z roli, jaką pełni w tym dziecięcym społeczeństwie. Lub też czyni to z pełną świadomością, czując popyt na takie właśnie historyjki, przynoszący mu przecież określone i oczekiwane korzyści. Nie powinno tu mieć miejsce obecne tłumaczenie, że tak samo robią inni, szczególnie ci z Platformy Obywatelskiej. Bo przecież na fali odnowy, poprzez obietnice zarzucenia takich działań i powrotu do normalności, kandydat Duda stał się prezydentem Dudą. Teraz to już nieważne? Zapomina o tym niestety również i polski wyborca, nadal dając się wciągać w tryby bajermaszyny... A plony zostaną zebrane już tegoroczną jesienią. Oby nie okazały się nadmiernie zafałszowane sztucznym nawozem, deklasującym ich przydatność spożywczą... Możemy się po nich rozchorować z niestrawności... Pozostanie nam wtedy zwrócić ową zawartość do szamba z jakiego wyszło...

Sierpień 2015 / 10

^

Lew - 23.07 ~ 23.08

Patrzcie na mnie i podziwiajcie - jestem w centrum uwagi.

Wielkoduszność, autorytet, dramatyzm...

.

Czyżby miało to być aż tak ?...

Andrzej Duda jako prezydent Polski, mieni się być naturalnym i bezpośrednim kontynuatorem myśli Lecha Kaczyńskiego z jego wizją Polski w świecie i Europie. Podkreśla to przy każdej, nadarzającej się okazji. Pozostawię tu jego buńczuczne wspomnienia i zapowiedzi z okazji święta Wojska Polskiego poza marginesem tej notki. Natomiast zastanawia mnie, czy Duda faktycznie rozumiał dalekosiężną myśl - jeśli taka istniała kiedykolwiek - swojego idola i pracodawcy - Lecha Kaczyńskiego..? Czy też, jako niewiele znaczący, trzeciorzędny pracownik tamtej kancelarii, chce dodać sobie jedynie przez owe domniemania osobistego splendoru. Natomiast z jego dotychczasowych poczynań, ocenianych chociażby przez kalendarz zaplanowanych już i ogłoszonych wizyt zagranicznych, jakie sam zamierza złożyć, nie widać nijak tak szumnie kiedyś zapowiadanej - za prezydentury Lecha Kaczyńskiego - budowy silnej polityki wschodniej, jako fundamentu polityki zagranicznej. Opieranie jej natomiast na satelicie Rosji - Węgrzech Viktora Orbána - z pominięciem najważniejszego w tym aspekcie sąsiada Polski, czyli Ukrainy, jest moim zdaniem przeciwieństwem takiej polityki. 

Mogę jednak mylić się tutaj zdecydowanie, bo to przecież nie ja, tylko właśnie Duda był blisko Lecha Kaczyńskiego. Więc i on sam zapewne wie najlepiej, co tak naprawdę zamierzał jego pracodawca i zwierzchnik... Czyżby więc - powrócę do tytułu notki - to oznaczało, że polityka wschodnia miała być oparta o sojusz z Rosją, a te wszystkie podchody gruzińskie jedynie wybadaniem nastrojów u niezbyt przychylnych Rosji sąsiadów..? Taki bieg spraw całkowicie nawet odpowiada zachowaniom dotychczasowym PiS, z którego przecież wywodził się - ba, nawet był założycielem - zarówno sam Lech Kaczyński, jak i jego brat Jarosław. Nadal bowiem twierdzę, że wszelkie poczynania PiS w całym okresie działalności tej partii były i nadal są bardziej sprzyjające Rosji niż Polsce.

Sierpień 2015 / 9

^

Lew - 23.07 ~ 23.08

Patrzcie na mnie i podziwiajcie - jestem w centrum uwagi.

Wielkoduszność, autorytet, dramatyzm...

.

Kolejny "niefart" Dudy ... 

czy oficjalne zdjęcie maski?

W planach podróży prezydenta Dudy 

Estonia, Węgry, Chiny i szereg innych państw. 

... Kijowa (Ukrainy) nie ma ...

Do Brukseli też mu nie jest śpieszno. Nie może przecież równocześnie okazywać wyrazy sympatii Rosji i UE...

.

Ukłon zatem dla prorosyjskiego Viktora Orbána . Natomiast Ukraina będąca w konflikcie z Rosją, pominięta... A wciąż tylu tam przecież żyje naszych rodaków... Bardzo wyraźnie i dobitnie akcentuje zatem swoją sympatię dla Rosji nowowybrany prezydent Polski, Andrzej Duda... Jak zatem to ma się do wypowiedzi Dudy, że "Polska powinna stać na czele rozmów nt. Ukrainy"..?

źródło: http://www.polskieradio.pl/9/299/Artykul/1373184,Andrzej-Duda-Polska-powinna-stac-na-czele-rozmow-nt-Ukrainy

... po stronie Rosji..??!

Sierpień 2015 / 8

^

Lew - 23.07 ~ 23.08

Patrzcie na mnie i podziwiajcie - jestem w centrum uwagi.

Wielkoduszność, autorytet, dramatyzm...

.

Z okazji święta Wojska Polskiego. 
Moje przemyślenia

Nic nie sugeruję, ani nie zamierzam udawać znawcy tematu. W kilku zdaniach chcę jedynie przedstawić swoje, osobiste spostrzeżenia. Jedno jest pewne,"szpanowanie" przed społeczeństwem swoimi zamierzeniami stworzenia potężnej armii jest po prostu zwykłą kpiną z rzeczywistości dziejącej się tuż za miedzą. Róbmy to - i owszem - ale bez niepotrzebnego rozgłosu, z pełnym współdziałaniem wszystkich sił politycznych. I z rozsądkiem. Obce wywiady i tak doskonale wiedzą i będą wiedziały, na co nas stać. Natomiast takie wymachiwanie szabelką jest obliczone jedynie na poklask tłumu, który bardzo często daje się nabrać na takowe tanie chwyty marketingu politycznego, „owiane orężnym ramieniem mówcy”. Chociażby nawet wielokrotne zwiększenie nakładów z przeznaczeniem na siły zbrojne z dzisiejszych dwóch do... załóżmy...10% byłoby zaledwie ułamkiem tożsamych kierunkowo budżetów państw, których możemy się obawiać. A więc przede wszystkim Rosji... Na nic się zda hasło - my będziemy potężni. Po prostu bądźmy w miarę naszych możliwości, bez napinania mizernych muskułów. Ośmieszając się przed światem, jak to na razie, ale skutecznie czyni nasz nowy prezydent, Andrzej Duda...

Więc mierz pan zamiary podług sił - panie prezydencie - aby znowu za dużo nie naobiecywać, nie mając ku temu żadnych, jedynie własnych możliwości...

.

Chciałbym, abyśmy mieli państwo

- tak jak zawsze mówiłem, powtarzając słowa Lecha Kaczyńskiego -

które umie bronić słabszych i nie musi bać się silnych

Andrzej Duda, prezydent RP

.

...ja też chciałbym być młodym, przystojnym, bogatym i zdrowym. 

Więc proszę o receptę, panie doktorze...

- autor notki -

Sierpień 2015 / 7

^

Lew - 23.07 ~ 23.08

Patrzcie na mnie i podziwiajcie - jestem w centrum uwagi. 

Wielkoduszność, autorytet, dramatyzm...
.

Rozmyślania zawiedzionego obywatela. 

I jak tu żyć?...

.

Immanuel Kant 

Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie

*

Niezmierzone horyzonty i możliwosci, 

jedynie ja sam zdecyduję o przeżywaniu ofiarowanego mi czasu. 

*

Erich Maria Remarque

Bóg wie wszystko, ale wy wszystko wiecie lepiej

*

Ilu z najbardziej znanych polityków polskich tak właśnie interpretuje swoje domniemane kompetencje? Zapewne większość...

.

Panie prezydencie Duda !!!

.

Polska w ruinie zarządzania administracyjnego - czego nieraz już dawałeś dowody przed swoimi wyborcami - Ty natomiast, który ukończyłeś studia prawnicze na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego, miast natychmiast rzucić się w wir pracy dla ratowania Ojczyzny, rzetelnie do tego przygotowany, urządzasz sobie wycieczki?

Dosyć już przecież nazwiedzałeś się Polski podczas swojej kampanii wyborczej, czy więc nadal chcesz, czy jednak musisz dla dobra partii być jej rzecznikiem w obecnie toczącej się kampanii parlamentarnej? Pracując dla dobra PiS według zasady "kuj żelazo, póki gorące"..?. Pałac i jego żyrandole czekają na Ciebie, a Ty co? Świateł nie zapalasz, ani nie gasisz, gruzińskiej wody mineralnej z zapasów po Lechu Kaczyńskim nie łykasz, żadnych obiecanych projektów ustaw nie tworzysz.. Więc cóż nam po takim leniwym i spolegliwym wobec swojego - tu i teraz - matecznika partyjnego prezydencie?... Wzywam Ciebie, prezydencie Polski, byś zajął się ważniejszymi dla Twoich wyborców sprawami niż zwiedzanie urokliwych zakątków Kraju. Na to przyjdzie czas w dalszej kolejności, gdy już zakwitną wierzby z zawiązkami owoców - a mają być to przecież obiecane przez Ciebie, soczyste i pożywne gruszki...