czwartek, 30 października 2014

Październik 2014 / 30


Za moment liberalne media zaczną nas przymuszać do wprowadzenia w Kościele kapłaństwa kobiet - obawia się przewodniczący episkopatu Polski, abp Stanisław Gądecki, po powrocie z pierwszej części Synodu w Watykanie.
*
*
"Nie każda mowa wypływa z ust mówcy złotą myślą. Wiele z nich przypomina jedynie urynę spływającą potokiem do przepastnego, moherowego szamba"
*
Odniosę się jedynie do tytułowych słów, wypowiedzinych przez abp.Gądeckiego - Przewodniczącego Konferencji Episkopatu‎ Polski.
Drodzy Rodacy..!!!
Nie kierujmy się więc jedynie współczuciem wobec pospolitych przestępców w sutannach, ale starajmy się o to, by jako powołani do szerzenia zasad chrześcijańskich - czesto wśród naszych dzieci - odpowiadali za swoje niegodne czyny z całą surowością polskiego prawa karnego. Inaczej bowiem, tacy jak wspomniany abp. Gądecki nadal będzie się starali robić nam wodę w mózgach, wg. zasady - "ciemny lud to kupi - bo głupi"...Dosyć już tych perfidnie przeprowadzanych na współczuciu społecznym operacjach zamiatania przewin "pasterzy" pod watykański dywan. Czuję bowiem, że mimo tego iż od poczatku kibicowałem Platformie Obywatelskiej w każdych wyborach, teraz zacznę nawoływać do głosowania na... Palikotowe hasła walki nie z samym Kościołem, lecz z apostołami szatana tam urzędującymi. I takich jak ja jest znacznie więcej - panowie sztabowcy PO..!!!

środa, 29 października 2014

Październik 2014 / 29

*

Skorpion

23.10 - 21.11


*

- Jeśli nawet Sikorski miewał w swych działaniach zbożne intencje, to bilans jego osiągnięć jest katastrofalny. W polityce polskiej pozostawił po sobie same ruiny i zniszczenia - ocenia w wywiadzie dla tygodnika "Do Rzeczy" Antoni Macierewicz, poseł PiS i były szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego.
*
*
"Nie każda mowa wypływa z ust mówcy złotą myślą. Wiele z nich przypomina jedynie urynę spływającą potokiem do przepastnego, moherowego szamba"
*
Żeby była jasność - nie jestem zwolennikiem ostatnich wypowiedzi p.Sikorskiego, czemu dawałem wielokrotnie wyraz. Jednak sformułowania tego akurat specjalisty od psucia Polski - czyli "Antka Policmajstra" napawają mnie po prostu obrzydzeniem. Człowiek ten, o którym można mówić jedynie źle - albo wcale - ośmiela się oceniać innych, chyba jednak działa na zasadzie kolejnej mojej sentencji:
...moja "pierwsza prawda"...
Im bardziej jest krytykowane jakiekolwiek przedsięwzięcie obecnego rządu [samorządu] przez zwolenników Kaczyńskiego, tym jest cenniejsze dla Kraju [regionu, gminy, miasta]. Jest to bowiem wręcz naukowo/encyklopedyczną zasadą działania wszelkiego rodzaju nieudaczników, w tym składających się osobowo na sektę PiS...
*
Historią jego szkodliwej dla Polski działalnością, znaną chociażby ze sposobu rozwiązania WSI - za której to przeprowadzenie był odpowiedzialny - powinien już dawno zająć się prokurator, lub przynajmniej na poczatek Sejmowa Komisja Śledcza. Jednak jej powołanie ślimaczy się z jakichś dla mnie niezrozumiałych wzgledów. Jedynie te poniższe moje przemyślenia mogą rzucić odrobinę światła w tą "pomroczność jasną"...Jasną dla wielu myślacych ludzi.
*
ZALEŻNOŚCI
Prezes Kaczyński musi być zapewne wysoce zależnym z jakichś tam względów od A. Macierewicza, że pozwala mu na tak wiele, a nawet robi go swoim zastępcą [wiceprezesem PiS]. To się rzuca w oczy każdemu, który chociaż pobieżnie śledzi ruchy w polskiej polityce krajowej. Ja ze swojej strony mam takie jakieś dziwne podejrzenia, że początek tejże zależności ma swoje źródełko w okresie "rozmontowywania" WSI pod właśnie kierownictwem Macierewicza. Ile on sam widział tam ciekawych materiałów - pewnie z okresu aż od II wojny światowej... A ile takich materiałów wyszperali jego ludzie - ukierunkowani w szukaniu na pewne nazwiska? To tylko wie sam Macierewicz i jego dobrze ukryte archiwum. Teraz więc może być w posiadaniu materiałów na wiele znanych osób, nie tylko swojego prezesa. Może na przykład wiedzieć "kapkę" więcej niż inni o ojcu Jarosława Kaczyńskiego. Może i zapewne zna wiele takich tajemnic. Dlatego też - wg mojego skromnego zdania - Macierewicz nie ma prawa rozdawać w polskiej polityce jakichkolwiek kart. Bo są znaczone i tylko dla niego czytelne.
*
Ruiny i zniszczenia Macierewicza, jakie pozostawił po sobie podczas likwidacji WSI są jak - Mount Everest, Czomolungma, Qomolangma -  w stosunku do dokonań p.Sikorskiego. Chociaż obydwaj są zarażeni PiSwirusem. Jeden z nich - Antek Policmajster - narażony jest na tego typu uzależnienie znacznie dłużej. Dlatego też wypowiada coraz to większe banialuki...

poniedziałek, 27 października 2014

Październik 2014 / 28

*

Skorpion

23.10 - 21.11


*


- Kościół ma być tym miejscem, do którego chodzi się dobrowolnie, nie z przymusu, po to, żeby zyskać. Dajmy ludziom taką szansę - stwierdziła premier Ewa Kopacz podczas konferencji prasowej.
*

*
Wielce Szanowna Pani Premier. A "może by tak... jeszcze raz" - przypominają mi się słowa starej piosenki - przemyśleć to, o czym chce się powiedzieć naszym wspołnym rodakom. Bo Pani w tym wywiadzie "nie chce tego i owego" - tymczasem Kościół Polski, przynajmniej jego hierarchowie domagają się coraz ostrzej "tego i owego". Właściwie zaś domagają się jednego - zdecydowanie większego wpływu na stanowienie prawa świeckiego, póki co jeszcze w państwie jako tako świeckim. I Pani obowiązkiem - oczekiwanym przez wielu Polaków - jest stanowcza odpowiedź na te oczekiwania Kościoła. Pani zaś znowu - "chciałabym, a boję się"... Nie tędy droga do odzyskania siły przebicia dla kierowanej przez Panią Platformy Obywatelskiej... Pani - jako zarówno lekarz jak i kobieta - doskonale wie, że nie można chcieć ... być tylko trochę w ciąży... W te... albo we wte...

niedziela, 26 października 2014

Październik 2014 / 27

*

Skorpion

23.10 - 21.11


*

- W polskim Kościele nurt liberalny jest właściwie nieobecny. A nurt konserwatywny jest zdziczały – mówi prof. Tadeusz Bartoś, filozof, publicysta, były zakonnik.
- I kolejny problem: w Kościele są księża geje, całkiem spora grupa. W USA w latach 70. było ok. 20 proc. To daje pewien pogląd.
*
*
Po raz kolejny twierdzę, że dopóki hierarchowie polskiego Kościoła, wywodzacy się "z nadania" Jana Pawła II, nie ustąpią miejsca swoim następcom - zmiana taka jest niemożliwa. Nasz Papież - nie mam zamiaru Go tutaj krytykować - inaczej nieco oceniał w głębi swojej duszy "ziomali", niż obcych, powoływanych przez Niego do sprawowania wysokich funkcji kościelnych. Stąd też to zadufanie w swoją nieomylność wśród polskich biskupów, wyświęconych za sprawą Świętego JPII. A przecież jedynie sam Pan Bóg - kto w niego wierzy - może ocenić ich wiarygodność w pełnieniu swoich obowiązków, nie zaś żadna inna osoba, nawet będąca - jak w przypadku papieży - Jego namiestnikiem ziemskim... Co tu dużo mówić - przecież i wśród papieży na przestrzeni wieków zdarzały się postacie, w żaden sposób nie przystające do tej funkcji, oceniając ich sposób życia wśród wiernych Kościołowi. Przykład poniżej:
*
image

Juliusz III
*
Zbereźnicy się nie golą
- oni zarośnięci -
Kierowani własną wolą
- są jak inni święci -

Ci przeważnie mieli brody
- niektórzy do pasa -
I dla własnej swej wygody
- musieli podkasać -

Aby zupa, wino, piwo
- nie sklejała kłaków -
Wtedy to by wyglądali
- na zwykłych żebraków -

A tak, wiszą na obrazach
- wielce zasłużeni -
Im służący hipokryci
- mają nas w kieszeni -

-bronmus45-

sobota, 25 października 2014

Październik 2014 / 26

*

Skorpion

23.10 - 21.11


*

-Zdaniem premier Ewy Kopacz Polska na szczycie klimatycznym UE uzyskała dokładnie to, co chciała uzyskać. 

-UE uzgodniła na szczycie, że ograniczy emisję CO2 o 40 procent do 2030 r. (względem 1990 r.). Ale biedniejsze kraje, w tym Polska, będą mniej obciążone kosztami realizacji tych celów. Polska wywalczyła utrzymanie systemu darmowych pozwoleń na emisje do 2030 r. Do tej daty 40 proc. uprawnień do emisji CO2 kraje o PKB poniżej 60 proc. średniej unijnej (realne z 2013 r.), w tym Polska, będą mogły rozdawać elektrowniom za darmo.

*
*
Nie każda mowa wypływa z ust mówcy złotą myślą. Wiele z nich przypomina jedynie urynę spływającą potokiem do przepastnego, moherowego szamba...
-bronmus45-
*
I cóż z tego, jeśli J. Kaczyński znowu grzmi:


Czyli - "dziad swoje, a baba swoje" - lub jeszcze dosadniej - "baba swoje, czart swoje". Na tym mógłbym zakończyć te porównania, lecz wypada trochę dodać treści słowami, wyłuskanymi z wypowiedzi różnych osób. Pierwsze podpisy ze strony polskiej zostały złożone w tej sprawie za czasów braci Kaczyńskich – powiedział Leszek Miller na antenie TVN24. To właśnie rząd PiS odpowiada za jego [pakietu klimatycznego] przyjęcie w kształcie niekorzystnym dla Polski. W konkluzjach po spotkaniu Rady[europejskiej]ds. Środowiska, w którym uczestniczył polski minister z ramienia ówczesnego rządu, postanowiono, że najwyższe koszty będą ponoszone przez państwa wykorzystujące nośniki energii wytwarzające największą ilość dwutlenku węgla – mówił w marcu br. Tusk. W rzeczywistości unijny pakiet klimatyczno-energetyczny został wynegocjowany na szczycie UE w marcu 2007 roku za rządów PiS i prezydentury Lecha Kaczyńskiego. Te ustalenia stały się dopiero podstawą do dalszych negocjacji i zatwierdzenia pakietu.
Opracowano na podstawie danych żrodłowych z adresu:

piątek, 24 października 2014

Październik 2014 / 25

*

Skorpion

23.10 - 21.11




*


Na żadnym ze spotkań z prezydentem Władimirem Putinem nie padła propozycja podziału Ukrainy, a w 2008 roku nie było spotkania w cztery oczy - powiedział b. premier Donald Tusk w radiu Tok FM. Dodał, że wypowiedź Radosława Sikorskiego dla portalu Politico była "niefortunna", ale całą sprawę uważa za zamkniętą.

*
*
Nie każda mowa wypływa z ust mówcy złotą myślą. Wiele z nich przypomina jedynie urynę spływającą potokiem do przepastnego, moherowego szamba...
-bronmus45-
*
No więc p.Radosław Sikorski - Marszałek Sejmu Najjaśniejszej Rzeczpospolitej - raczył był sobie "pokonfabulować". To jest najłagodniejsze określenie dla tego typu zachowań, nie narażające na proste - acz bardziej prawdziwe - nazwanie rzeczy po imieniu. Zrobił to zapewne dla "błyśnięcia" przed amerykańskimi mediami swoją osobą, jako bywałą w wielkim świecie i znającą wiele jego tajemnic. Przy tym za nic miał dobro zarówno Polski jak i partii, której zawdzięcza to zaszczytne stanowisko, oraz jej szefa, podejrzewanego tym samym o nieszczere wobec świata zachowania. Wszyscy Ci, co w imię obrony p.Sikorskiego uważają że nic się nie stało, obrażają poczucie godności nawet tak prostych ludzi jak ja - człowieka zaledwie z maturą. Nie chcę być reprezentowanym przez tego pana w osobie Marszałka Sejmu - jako obywatel Tego Kraju - lecz jako obywatel Polski żądam jago odejścia w polityczny niebyt. W innym przypadku Platforma straci niby niewiele, bo tylko mój głos wyborczy - podejrzewam, że nie tylko mój...

czwartek, 23 października 2014

Październik 2014 / 24

*

Skorpion


23.10 - 21.11


*


- Podczas debaty dotyczącej kar nałożonych na Telewizję Trwam doszło do przepychanek słownych pomiędzy Janem Dworakiem, a o.Tadeuszem Rydzykiem.
- Prawo? Hitler też prawo ustanawiał - odpowiedział o.Rydzyk. Po tym doszło do kłótni, podczas której redemptorysta stwierdził wprost:
- Mnie, jako katolika, prawo nie obowiązuje – sugerując, że jeżeli katolikowi prawo w Polsce się nie podoba, to nie musi go przestrzegać.

*
*
A my, obywatele tego Kraju, nadal będziemy tolerować zachowania anarchistycznych przedstawicieli klanu kleryków. To już przestało być zabawne. To jest po prostu groźne. Ten Kraj - Polska, istniejący od tysiąca lat na mapie świata, ulega coraz bardziej i coraz podlejszym zachowaniom żądnych władzy apostołow piekieł, chcących i tu na ziemi wprowadzać swoje porządki. Jak dotrzeć do umysłów parlamentarzystów, aby natychmiast - już zaraz - zajęli się ponad podziałami, sprawami o wiele groźniejszymi dla Polski, niż ukraińsko/rosyjski spór?. Czy znowu musi wziąć górę przysłowie - mądry Polak po szkodzie - kiedy to następne pokolenie będzie musiało wyrąbywać sobie prawa obywatelskie, wobec panujących już wtedy praw kościelnych?. Opamiętajcie się - klakierzy kościelni, którzy za poparcie z kazalnic dla swoich chorych zamiarów sprzedajecie Polskę w jasyr katolickiego rozbestwienia...!!!

watykański okupant -TRWA MAĆ..!!!
nadal MA TRWAĆ..?

Październik 2014 / 23

*
Skorpion


23.10 - 21.11



Cechy charakteru

Skorpiony są znane ze swoich intensywnych odczuć, determinacji i silnego zaangażowania we wszystko co robią. Wydaje się, że mają ogromną siłę woli, gdyż z reguły wiedzą czego chcą i potrafią nawet bardzo długo czekać na właściwy moment, by to uzyskać. Rzadko się poddają i są niezwykle wytrzymałe. Mają skłonność do popadania w skrajności i obce są im stany pośrednie. Nie lubią powierzchowności i przeciętności. Są obdarzone bardzo dużą siłą psychiczną, którą w zależności od stopnia rozwoju mogą wykorzystywać do wielkich celów lub w sposób destrukcyjny – np. gdy pozwolą, by kierowała nimi zazdrość i podejrzliwość.

Główne zalety

Skorpiony odważnie zgłębiają tajemnice i poruszają kwestie, których inni się obawiają. Są wnikliwe, analityczne i nieustepliwe. Mają ogromną zdolność psychicznej regeneracji, dzięki której potrafią podnieść się po niepowodzeniach, które innych dawno by załamały.

Główne wady

Skorpiony długo pamiętają urazy i potrafią wziąć za nie odwet nawet po bardzo długim czasie, gdy inni dawno już zapomnieli o całej sprawie. Powinny uważać, by motywacją ich działań nie stała się chęć zawładnięcia innymi i uzależnienia ich od siebie.
*


- Akademia Górniczo-Hutnicza z Krakowa odcina się od działalności naukowca zaangażowanego w organizację III Konferencji Smoleńskiej. Władze uczelni nie chcą, a aby AGH było identyfikowane z osobą profesora Piotra Witakowskiego.
- Rektor AGH przedłużył okres zawieszenia kolejnemu ekspertowi zespołu Antoniego Macierewicza, profesorowi Jackowi Rońdzie.
*
*
Jeśli prawdą jest, że twarz stanowi odbicie duszy człowieka, to żadnych innych określeń tutaj nie potrzeba. Urodzony pod znakiem Lwa, więc z natury rzeczy wielki indywidualista usiłujący wszystkich sobie podporządkować, a nie dostosować samemu do ogółu. Odznacza się też dużym uporem, co wynika z przekonania o własnej nieomylności. Inną charakterystyczną cechą Lwów jest dążność do dominacji. Nie pozbawionej również koniecznego efekciarstwa.
Wszystkie te cechy opisane przez astrologów, dowodzą prawdziwości ich ocen w przeciwieństwie do samego bohatera opisu, bujającego w obłokach swoich kolejnych fantazji dla uzyskania osobistych korzyści. Niekoniecznie tych finansowych, pragnie bardziej nieustannego przyznawania racji jego poczuciu "gigalomani"... Przed każdymi wyborami skrzętnie skrywany na polecenie Kaczyńskiego, który - mimo swoich widocznych ułomności ocennych - dostrzega w swoim zastępcy wiele cech odrzucających nawet ten niewybredny, moherowy elektorat wyborczy. Tak i obecnie - w czasie kampani wyborczej do samorzadów - Antoni Macierewicz z daleka od kamer opracowuje zapewne kolejne odcinki swojego "porażającego" serialu, zrodzonego w zwojach mózgownicy naczelnego bajkopisarza PiS. Kiedy w końcu w naszej Ojczyźnie zapanuje porządek, odrzucający co do zasady tak szkodliwe ugrupowania, jakim jest sekta, niosąca na swoich sztandarach hasła całkowicie pozorowane, czyli prawo i sprawiedliwość rozumiane inaczej...

Polski Kaszpirowski ?

Czy cokolwiek są warte 
bajki – bzdurami podparte?
-bronmus45-

środa, 22 października 2014

Październik 2014 / 22

*
Waga 

23.09 – 22.10


*

Wygląd na to, że polityk, który przez lata budował swoją pozycję na micie angielskiego dżentelmena i sprawnego dyplomaty - niektórzy wieszczyli mu prezydenturę kraju lub ważne międzynarodowe stanowisko - właśnie zaliczył największą wpadkę w swojej politycznej karierze.
*
*
Dla mnie - sympatyka i wyborcy Platformy Obywatelskiej od samego poczatku jej powstania [a nawet wcześniej, bo od KLD], jest bardzo przykrym doświadczeniem takie oto zachowanie drugiej osoby w państwie. Przez cały czas pobytu p. Sikorskiego w szeregach PO, starałem się o nawet nadmierną wyrozumiałość dla jego gaf, popełnianych od czasu do czasu. Teraz jednak żądam od niego zdecydowanego dowodu na poparcie swoich rewelacji. Obojętnie kiedy i gdzie miało to zdarzenie miejsce, ważne, czy w ogóle jest to prawdą. Jeśli nie, to miejsce p. Sikorskego jest jedynie obok Macierewicza z jego bajeczkami, nie zaś w szeregach PO i na stanowisku zbyt poważnym dla osób niepoważnych...Czuć tutaj naleciałości pobytu w szeregach PiS... Na domiar złego, obojętnie czy p. Sikorski przedstawi te dowody, czy też nie, nóz wbity w plecy zarówno Platformy Obywatelskiej jak i samego Donalda Tuska będzie jeszcze długo i boleśnie ranił. Mam prawo podejrzewać, że jest to gówniarska zemsta samego p.Sikorskiego za utrącenie "de facto" jego kandydatury w chwili wyboru p. Donalda Tuska na szefa Rady Europejskiej. Osobista prywata ponad dobro ugrupowania i jego szefa, które to wyniosło p.Sikorskiego na drugie miejsce w państwie dyskwalifikuje go natychmiastowo i do końca z politycznego bytu. Co najboleśniejsze - ponad dobro całej Ojczyzny. Tego się nie da zamieść pod międzynarodowy dywan...
- panie Sikorski!!!
Dla dobra Polski - nie licząc już dobra partii, która pana wyniosła na urząd Marszałka Sejmu - odejdź jak najszybciej z piastowanego stanowiska drugiej osoby w państwie - składając póki co - honorową rezygnację. Innej możliwości ograniczenia strat nie widzę...

poniedziałek, 20 października 2014

Październik 2014 / 21

*
Waga 

23.09 – 22.10


*

Prokuratura Rejonowa w Szczecinku wszczęła śledztwo w sprawie interwencji tamtejszych strażników miejskich wobec 20-letniego mężczyzny. Jeden ze strażników został zwolniony z pracy. Dwaj udali się na przymusowe urlopy. Komendant straży oddał się do dyspozycji burmistrza Szczecinka.
*
*
Słowa te piszę właśnie ze Szczecinka, którego to jestem mieszkańcem już od roku 1965
Podstawowym zarzutem w stosunku do Straży Miejskiej jest dublowanie zadań Policji. Służba ta, podlegająca samorządom lokalnym szczególny nacisk kładzie na mandaty drogowe, zamiast pomocy obywatelom i dbanie o czystość ulic, wykonując w tym celu czynności zabezpieczające ład i porządek na terenie jej podległym. Nakładanie mandatów - obojętnie jakiej natury - to zadania stawiane przed nimi przez samorzady ratujące niekiedy swoje budżety, dlatego tak są "hołubione". Moim zdaniem Straż Miejska nie powinna w żaden sposób nadzorować wszelkiego typu mierników szybkości pojazdów [radarów]. Są od tego wyspecjalizowane formacje policji drogowej, znające zapewne swój fach o wiele lepiej niż zdublowana ich komórka w Straży Miejskiej. Zabranie uprawnień nadzorczych nad fotoradarami, przynoszącymi wymierne korzyści finansowe, niejednemu samorządowi przysporzy bólu głowy i w rezultacie doprowadzić może do likwidacji tych służb na terenie danej gminy, miasta itp. Tak może i stać się u nas - w Szczecinku...

Ciekawostka do przemyślenia: 
Województwo pomorskie było [jest?] niechybnie liderem wśród mandatobiorców fotoradarowych. Tutaj podaję statystykę sprzed trzech lat, lecz chyba niewiele się tam zmieniło..

Świetnym wynikiem może pochwalić się gmina Kobylnica (woj. pomorskie), na której terenie znajduje się sześć stacjonarnych urządzeń rejestrujących. W 2011 roku wystawiono tutaj łącznie 52 682 mandaty karne, a przychód z nałożonych grzywien wyniósł dokładnie 6 810 353 zł. Nieco mniejszy zysk z tego tytułu odnotowała gmina Człuchów, która na urządzeniach do pomiaru prędkości zarobiła 5 mln zł. Mniej wpłynęło do budżetu gminy Biały Bór (woj. zachodniopomorskie). Na jej terenie znajdują się trzy fotoradary, w tym jedno stacjonarne i dwa mobilne. W 2011 roku wystawiono tutaj 42 480 mandatów karnych, z których gmina zarobiła 4 639 432 zł. Podobny wynik odnotowała gmina Debrzno z woj. pomorskiego. Do jej budżetu wpłynęło w 2011 roku 4,6 mln zł...itd...itp...
Może ten komentarz przypomni naszym samorządowcom, że niedługo przecież odbędą się wybory..?

Październik 2014 / 20

*
Waga 

23.09 – 22.10


*


Według Rzecznika Praw Obywatelskich dyskryminacja ze względu na religię lub wyznanie ma miejsce, kiedy dana osoba z powodu swojej religii lub wyznania traktowana jest gorzej niż inna osoba w podobnej sytuacji (dyskryminacja bezpośrednia) lub gdy pozornie neutralny przepis, kryterium lub praktyka mogą stawiać w szczególnie niekorzystnej sytuacji osoby danej religii czy wyznania. Z dyskryminacją ze względu na religię lub wyznanie mamy do czynienia również w przypadku niepożądanego zachowania, które prowadzi do naruszenie godności osoby i stworzenia onieśmielającej, wrogiej, poniżającej, upokarzającej lub uwłaczającej atmosfery
*
*
Jestem zdecydowanie zaskoczony treścią tego tytułu. Treścią, powiązaną przecież z jakąś myślą przewodnią, do tego tytułu prowadzącą. Zachodzi tu identyczna sytuacja, jak w przypadku ugrupowania PiS, nawołującego ustami p.Błaszczaka - opisywanego w moim wczorajszym komentarzu - jak i samego prezesa Kaczyńskiego, do eliminacji nienawiści z życia politycznego Polski. Zacytuję tutaj sam siebie z pewną sentencją, ukutą na potrzeby właśnie takich sytuacji: 

Nie każda mowa wypływa z ust mówcy złotą myślą. Wiele z nich przypomina jedynie urynę spływającą potokiem do przepastnego, moherowego szamba...

W przypadku zarówno Kościoła, jak i wspomnianego PiS, siejący gorszącą burzę sprawcy postanawiają teraz "odwrócić kota ogonem" i zwalić winę z siebie na innych. A jeszcze lepiej na kogoś, którego chcieliby ośmieszyć, upokorzyć, oskarżyć o swoje własne - "porażająco" niskie pobudki w wypełnianiu powinności służenia społeczeństwu. No więc w przypadku rzekomej dyskryminacji katolików - do których sam się zaliczam z racji Sakramentów Chrztu, Komunii św, Bierzmowania - nic takiego nie da się zauważyć w otaczającej nas, polskiej rzeczywistości. Wręcz przeciwnie. To właśnie nadmiernie rozbuchani w swoich rosnących żądaniach hierarchowie Kościoła polskiego za nic mają innowierców, czy nawet ateistów, starając się narzucić wszystkim swoją ideologię życia. Po prostu dążą do ostatecznej symbiozy Ołtarza i Tronu, oczywiście pod ich dyktando. Do utworzenia z ojczystej Polski jak najszybciej środkowoeuropejskiego państwa wyznaniowego... Katotalibanu pod ich przywództwem. Pomocnym w tym dziele byłby zapewne wybór przeważającej procentowo ilości kandydatów z ramienia PiS we wszystkich, następujących po sobie od teraz wyborach. Za poparcie z kazalnic kościelnych, ta sekta ograniczonych ze wszech miar osobników, gotowa jest na daleko idące ustępstwa w stosunku do oczekiwań rządzących obecnie polskim Kościołem. Grozi więc naszym pokoleniowym następcom istne piekło na kościelnej ziemi...czyli:
Kaczystan Kościelny - lub może -Kośćland Kaczy

niedziela, 19 października 2014

Październik 2014 / 19

*
Waga 

23.09 – 22.10


*

Szef klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak zaapelował w Łodzi o wyeliminowanie nienawiści z życia politycznego. Zapewnił też, że jego partii zależy na tym, aby wszelkie spory miały charakter merytoryczny.
*
*
Nie każda mowa wypływa z ust mówcy złotą myślą. Wiele z nich przypomina jedynie urynę spływającą potokiem do przepastnego, moherowego szamba...
-bronmus45-
To przecież PiS, nie kto inny "sieje wiatr", by później narzekać na burze przez niego przyniesione. Ludzie blisko stojący przy swoim wodzu podobni w tym są do żądnych sławy strażaków, którzy najpierw podpalają, by później jako pierwsi spieszyć z pomocą do pożaru. Wypowiedzi wszystkich czołowych politykierów PiS - od pp.Pawłowicz po Macierewicza, czy od Hofmana po Brudzińskiego - nasycone są jadem nienawiści wobec przeciwników politycznych. Nie zapominając tutaj o samym Kaczyńskim. I teraz, w trakcie kampanii wyborczej "trują" - jak zwykle - o powściągliwości i merytoryce w dyskusjach politycznych. Przecież taka postawa obraża postrzeganie rzeczywistości u odbiorców, nieco oddalonych od moherowej obłudy. Który to już raz ci sami podpalacze próbują się wcielić w rolę niewinnego baranka, prowadzonego przez innych na rzeź..? Zawsze i przed każdymi wyborami. Obłuda i hipiokryzja jest wypisana na sztandarach tego, szkodzącego Polsce ugrupowania. Oni po prostu inaczej nie potrafią, bo nie umieją. Typowy objaw nieudacznictwa.

luty 2024 / 4

  Ура Польше, приветствую ПиС, приветствую Войцеховского..!!! ~~ Brawo PiS i jej komisarz; Janusz Wojciechowski!! Z Moskwy płyną te brawa w ...